Przypomnij sobie burzliwe dni początku lipca, gdy uśmiechnięty Sir Keir Starmer wkroczył na Downing Street przy wiwatującym tłumie i obietnicy „zmiany”.

Siódmy w historii Wielkiej Brytanii premier Partii Pracy odniósł miażdżące zwycięstwo, co zasłużenie stawiało go w jednym rzędzie z najbardziej utytułowanym zwycięzcą wyborów w tej partii, Tonym Blairem.

Jednak we wtorekzaledwie 50 dni później, Sir Keir jasno stwierdził, że analogia kończy się na zwycięstwie w głosowaniu.

Polityka na żywo: Starmer daje największą jak dotąd wskazówkę, gdzie mogą pojawić się możliwe podwyżki podatków

Zapomnij o mantrze New Labour „może być tylko lepiej”. W swoim pierwszym ważnym przemówieniu na Downing Street premier jasno stwierdził, że w jego Wielkiej Brytanii „może być tylko gorzej – na razie”.

Uzbrojony w nowe hasło na mównicy – „naprawianie fundamentów” – sir Keir przedstawił opłakany stan finansów publicznych, niebezpieczny populizm, który rozkwitł pod rządami konserwatystów i zniszczył nasze społeczności, wywołując niedawne zamieszki, a także erozję zaufania między rządem a rządzonymi.

Powtórzył swoje zobowiązanie do „ponownego oddania rządu w służbę ludziom pracującym” i naprawy „rozbitej Brytanii”. Ale, jak powiedział, zajmie to trochę czasu, będzie „bolesne” i będzie wiązało się z niepopularnymi decyzjami.

Obserwuj Sky News na WhatsApp
Obserwuj Sky News na WhatsApp

Bądź na bieżąco ze wszystkimi najnowszymi wiadomościami z Wielkiej Brytanii i całego świata, obserwując Sky News

Kliknij tutaj

Krótko mówiąc, był to premier przygotowanie gruntu pod podwyżki podatków i cięcia wydatków jesienią – na wszystkie te pytania, na które nie odpowiedziano podczas wyborów powszechnych, teraz można odpowiedzieć z pozycji rządzącej, która ma zdecydowaną większość.

Powiedział publiczności, którą poznał w trakcie kampanii wyborczej, że jesienny budżet „będzie bolesny”.

„Nie mamy innego wyboru, biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się znajdujemy” – dodał. „Szczerze mówiąc, sytuacja pogorszy się, zanim się poprawi”.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Premier: Budżet będzie „bolesny”

Mimo wszystkich rozmów o zmianie sposobu prowadzenia polityki, Sir Keir wdrażał dobrze znaną strategię polityczną – obwinianie poprzedniego rządu za fatalny stan kraju, aby stworzyć przestrzeń do podejmowania niepopularnych działań.

Jego wyliczenia wskazują, że obywatele będą obwiniać poprzedni rząd, a nie jego, szczególnie jeśli – jak podkreślił w swoim przemówieniu – wyborcy dostrzegą, że nowa administracja realizuje swoje priorytety dotyczące rozwoju gospodarki, zielonej energii, budownictwa mieszkaniowego lub skrócenia list oczekujących na usługi NHS poprzez zawieranie porozumień płacowych w sektorze publicznym.

„Jesienią, jeśli pokażemy, że sobie z tym radzimy, mamy nadzieję, że da nam to trochę czasu” — powiedział jeden z wyższych rangą przedstawicieli rządu. „Ludzie będą chcieli kontroli postępów”.

Jak jednak pokazują kontrowersje wokół zniesienia powszechnych zimowych dodatków opałowych dla emerytów, te trudne decyzje spotkają się z negatywną reakcją.

Administracja Starmera już teraz jest krytykowana przez niektórych członków własnej partii, którzy domagają się zmiany tej polityki, a głosy te raczej nie ucichną, gdy jesienią i zimą zaczną obowiązywać wyższe limity cen energii.

A co z podwyżkami podatków? Sir Keir powiedział mi w Sky News Leaders’ Debate, że „nie planuje” podwyższać podatków poza to, co zostało określone w manifeście.

Teraz mówi, że co Partia Pracy określana jest mianem „czarnej dziury” w finansach publicznych, wartej 22 mld funtów – spowodowane częściowo decyzją Partii Pracy o ustaleniu rekomendacji dotyczących wynagrodzeń w sektorze publicznym – pozostawiają mu niewiele opcji.

Ale w rzeczywistości pytania o podwyżki podatków i cięcia wydatków, biorąc pod uwagę stan finansów publicznych, pojawiały się wielokrotnie podczas wyborów, a Partia Pracy unikała odpowiedzi na nie.

Rishi Sunak już teraz twierdzi, że Partia Pracy robi to, przed czym ostrzegał w wyborach – podnosi podatki.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

„Hunt skłamał w sprawie stanu finansów publicznych”

To będzie niewątpliwie bitwa bieżąca jesieni. We wtorek Sir Keir wykluczył podniesienie podatków dla „ludzi pracujących” w postaci podatku dochodowego, ubezpieczenia społecznego VAT.

Nie pozostawił mi jednak wątpliwości, że podwyżki podatków są nieuniknione, dając do zrozumienia, że ​​ciężar ten powinni ponieść „ci o najszerszych ramionach”, torując drogę większym podatkom dla bogatych, a być może także dla wielkiego biznesu.

Sir Keir może odnieść sukces polityczny, zrzucając winę na torysów. Ale nie chce tylko politycznego zwycięstwa. Chce przywrócić zaufanie do polityki.

Na razie wyborcom można wybaczyć, że pomyślą, że to tylko kolejne powtórzenie – obietnica zmian przed wyborami, a następnie świadkami gry oskarżeń, w której politycy wymieniają ciosy, a społeczeństwo musi ponieść polityczne konsekwencje po zwycięstwie.

Rzeczy mogą się tylko pogorszyć, to rzeczywiście, jak powiedziała Sharon Graham z Unite po przemówieniu Sir Keira, „ponury obraz” Wielkiej Brytanii. Ale to jest teraz rozdział otwierający tę administrację Partii Pracy.

Dla kraju, któremu kończy się cierpliwość, Sir Keir będzie musiał wykazać się postępem w swoich misjach. Partia Pracy wygrała dzięki hasłu zmiany, a nie więcej tego samego.

Source link