Charakterystyczny dziób Titanica stracił część metalowych barierek – 15-stopowy fragment leży teraz na dnie morza.
Łuk pojawił się w scenie z filmu z 1997 roku, w której Jack doznaje momentu „króla świata” i trzyma Rose nad dziobem statku.
Jednakże ekspedycja badająca wrak statku 29 lipca wykazała, że jego sylwetka uległa drastycznej zmianie.
Jak poinformowała firma RMS Titanic Inc, która ma wyłączne prawo do odzyskiwania przedmiotów ze statku, w barierce po stronie portu powstała przerwa o szerokości około 15 stóp (4,6 m).
Skanowanie 3D wykazało, że spadł on w całości na dno morza.
Tytaniczny zatonął w 1912 roku po zderzeniu z górą lodową, w wyniku czego zginęło ponad 1500 osób, a stan statku jest nieuchronny.
„Choć katastrofa Titanica jest nieunikniona, dowody te wzmacniają naszą misję zachowania i udokumentowania tego, co możemy, zanim będzie za późno” – oświadczyła firma.
Podczas ostatniej ekspedycji odkryto na dnie morza również 60-centymetrową, wykonaną z brązu statuę rzymskiej bogini Diany.
Dzieło to umieszczono na kominku w salonie pierwszej klasy i było jednym z wielu dzieł sztuki, które zdobiły przestrzenie przeznaczone dla najbogatszych pasażerów statku.
RMS Titanic Inc. poinformowało, że posąg był widziany krótko w 1986 r., ale późniejsze misje nie przyniosły rezultatu w postaci jego zlokalizowania — aż do teraz.
Czytaj więcej:
Podpora drzwiowa, która utrzymywała Rose na powierzchni w Titanicu, została sprzedana na aukcji
Menu obiadowe dla pasażerów pierwszej klasy sprzedane za 80 tys. funtów
Wrak leży około 12 500 stóp pod powierzchnią Atlantyku i jest pokryty „rustykami” – strukturami przypominającymi stalaktyty, które powstają, gdy mikroby żywią się żelazem w zatopionych statkach.
Zainteresowanie przedmiotami ze statku utrzymuje się na wysokim poziomie.
W kwietniu złoty zegarek kieszonkowy ciało najbogatszego mężczyzny na Titanicu zostało sprzedane za rekordową kwotę 1,175 mln funtów.