Wielka Brytania nawiązała nowe stosunki gospodarcze z Chinami i używając jednego z ulubionych wyrażeń Chin, oba kraje przedstawiają je jako sytuację, w której wygrywają obie strony.

To znaczący postęp w przywracaniu więzi między krajami. Związek ten był nękany latami napięć i podejrzeń. Obie strony chcą, aby sytuacja wróciła na właściwe tory.

Chiny ciepło powitały kanclerza.

Rachel Reeves został przewieziony ze sklepu rowerowego Brompton w Pekinie do Wielkiej Hali Ludowej, a następnie do stanowego pensjonatu.

Wicepremier Chin He Lifeng powiedział: „Wyniki, które dzisiaj uzgodniliśmy, reprezentują pragmatyczną współpracę w działaniu”.

Kanclerz Rachel Reeves z wicepremierem Chin He Lifengiem w Pekinie. Fot: Reuters
Obraz:
Kanclerz Rachel Reeves z wicepremierem Chin He Lifengiem w Pekinie. Fot: Reuters

Pragmatyczny. Znowu jest to słowo.

Kanclerz Reeves wypowiedziała to czterokrotnie w swoim oświadczeniu końcowym.

Chiny „jestem za pragmatyzmem” – to jedno z ulubionych słów rządu.

Chce pokazać, że jest otwarta na biznes i że jej dwustronne stosunki z Wielką Brytanią są prawidłowe.

Ta podróż jest także symboliczna dla Chin. Nadal handluje z Rosją i konkuruje z USA, więc chce dać do zrozumienia, że ​​ma przyjaciół także na Zachodzie.

Chiny uważają to za pozytywny sygnał, że Wielka Brytania nie stanęła po stronie Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej w nakładaniu ceł na produkowane w Chinach pojazdy elektryczne, panele słoneczne i akumulatory elektryczne.

Jeśli jednak prezydent-elekt USA Donald Trump eskaluje napięcia handlowe z Chinami, Wielka Brytania może odczuwać większą presję, aby stanąć po stronie USA.

Przeczytaj więcej:
Nie dajcie się zwieść – podróż Reevesa do Chin to bardzo ważna sprawa
Musk mógłby działać jako pośrednik między Chinami a Trumpem

Pomimo życzliwości Chiny prawdopodobnie nadal będą podchodzić do tych brytyjskich propozycji z ostrożnością.

Przez dekadę stosunki te przeszły od szczytu tzw. „złotej ery” do epoki charakteryzującej się rosnącym zaniepokojeniem rolą Chin w świecie.

Między obydwoma krajami istnieją skomplikowane kwestie, w tym rzekome szpiegostwo, cyberataki, napięcia w związku z Hongkongiem, Tajwanem, Morzem Południowochińskim oraz wsparcie Chin dla rosyjskiej bazy przemysłowej w dziedzinie obronności.

Jeśli chodzi o Chiny, wyzwanie dla Wielkiej Brytanii polega na tym, że chce ona działać w obie strony, prowadząc handel i jednocześnie twardo wypowiadając się na trudne tematy.

Sposób, w jaki Wielka Brytania będzie kierować swoją polityką „przejdźmy do rzeczy” w skomplikowanym środowisku geopolitycznym, będzie wymagać najwyższej dyplomacji.

Source link