Czwarta runda Australian Open 2025 dobiegła końca, a kolejnym przystankiem są ćwierćfinały. Dla tych, którzy w niedzielę wykorzystali swój bilet, trofeum jest na wyciągnięcie ręki.
Liczba Amerykanów w terenie zmalała, ale Coco Gauff nadal wykonuje swoją pracę na korcie. Rozstawiona z numerem 3 przegrała swojego pierwszego seta z Belindą Bencic, ale z rykiem odrobiła straty, aby pokonać drugiego i trzeciego seta, wygrywając 5:7, 6:2, 6:1 w dwie godziny i 26 minut.
Pod koniec meczu Gauff za pomocą swojej pisemnej wiadomości z kamery opłakiwała (prawdopodobnie tymczasową) śmierć platformy społecznościowej TikTok w USA
Tommy Paulrozstawiony z numerem 12 i najwyżej sklasyfikowany Amerykanin pozostały w turnieju, znakomicie poradził sobie z Alejandro Davidovichem Fokiną, pokonując go 6:1, 6:1, 6:1 w zaledwie 87 minut. Jego następny mecz z Alexandrem Zverevem będzie jego trzecim występem w ćwierćfinale Wielkiego Szlema, choć już wcześniej odnosił sukcesy w Aussie Open. Jego najlepszy wynik w historii Wielkiego Szlema przypadł na Australian Open 2023, kiedy dotarł do półfinału.
Carlosa Alcarazarozstawiony z numerem 3 w grze pojedynczej mężczyzn, miał małą przerwę w meczu rundy 4, kiedy jego przeciwnik Jack Draper wycofał się po dwóch setach z powodu kontuzji biodra. Draper miał szansę wygrać pierwszego seta, popychając Alcaraz do zwycięstwa 7:5, ale jego poziom gry gwałtownie spadł w drugim secie, gdy jego „tykająca bomba zegarowa” Kontuzja stawu biodrowego przeszkodziła mu na tyle, że po godzinie i 35 minutach zmuszony był zakończyć karierę.
Numer 1 w rozstawieniu i obrońca tytułu Aryny Sabalenki wyprzedziła Mirrę Andreevę, wygrywając 6:1, 6:2 w zaledwie 62 minuty. Na turnieju nie straciła jeszcze ani jednego seta. Nasienie mężczyzn nr 2 Aleksander Zverev miał przeważnie łatwy czas w meczu z Ugo Humbertem, wygrywając 6:1, 2:6, 6:3, 6:2, ale tracąc pierwszego seta w zawodach. Do ćwierćfinału awansuje także drużyna z numerem 11 Paula Badosa i nr 27 Anastazja Pawluczenkoktóry zdenerwował Donnę Vekic nr 18.
Novak Djokovic bojkotuje wywiad po meczu
Novak Djoković zmierzy się w ćwierćfinale z Alcaraz po pokonaniu Jiriego Leheckiej 6:3, 6:4, 7:6(4), ale zgodnie z formą, zachowanie Djokovica poza tenisem ponownie trafiło na pierwsze strony gazet. Djokovic pominął tradycyjny wywiad na korcie po zwycięstwie w ramach swego rodzaju protestu przeciwko nadawcy Channel Nine Tony’emu Jonesowi, który w zeszłym tygodniu spotkał się z krytyką za odcinek telewizyjny, w którym kpił z serbskich fanów i samego Djokovica.
„Witamy ponownie w Melbourne Park, gdzie możesz zobaczyć fanów Novaka Djokovicia, oni grają pełną parą. Śpiewy są dość niezwykłe” – powiedział Jones, otwierając segment. Następnie zwrócił się do serbskich fanów, którzy skandowali w tłumie za nim, i zaczął im śpiewać.
„Novak, on jest przereklamowany. Novak to przeszłość. Novak, wywal go. Kurcze, cieszę się, że mnie nie słyszą.
Djokovic przemawiał do publiczności po zwycięstwie w 4. rundzie bez pomocy mikrofonu, a kiedy prowadzący wywiad Jim Courier próbował podać mu mikrofon, Djokovic odmówił.
„Kilka dni temu słynny dziennikarz sportowy, który pracuje tutaj w Australii dla oficjalnego nadawcy Channel Nine, naśmiewał się z serbskich fanów, a także poczynił wobec mnie obraźliwe i obraźliwe uwagi” – powiedział Djokovic zgromadzonym. za pośrednictwem Guardiana. „I od tego czasu zdecydował się nie wydawać żadnych publicznych przeprosin. Kanał Dziewiąty też nie. Ponieważ są to oficjalni nadawcy, zdecydowałem się nie udzielać wywiadów dla Channel Nine”.