Holmes Chapel to rodzinne miasto idola muzyki, które każdego roku przyciąga tysiące turystów (Zdjęcie: Getty)
Historia jest wszędzie Kaplica Holmesa.
Ślady po kulach na wieży kościoła nawiązują do angielskiej wojny domowej. Pub Red Lion, w centrum małej głównej ulicy miasta, był jednym z nielicznych ocalałych budynków z Wielkiego Pożaru z 1753 r. A pomnik wojenny przypomina nam o tych, którzy złożyli najwyższą ofiarę w wielkich wojnach.
Jednak to nowsze dzieje sprawiły, że Holmes Chapel znalazło się na mapie świata, a to właśnie one przyciągają turystów z całego świata.
Jak głosi niebieska tabliczka nad niepozornym domem, jest to rodzinne miasto Harry Styles i przyciągnął rzesze oddanych „Harry’ch”, którzy odbywali pielgrzymki, aby zobaczyć miasto, w którym powstała gwiazda.
Fani są łatwo rozpoznawalni. Wielu nosi gadżety z jego tras, trzymają mapy z zaznaczonymi punktami zapalnymi i pozują do selfie przed piekarniami i chińskimi restauracjami.
Nie przegap… Poszukiwania Simona Cowella do boysbandu napotykają na trudności, ponieważ przesłuchania cieszą się niską frekwencją (NAJNOWSZY)
Wycieczka, której koszt dla dorosłych wynosi 20 funtów, pozwala fanom Harry’ego Stylesa zwiedzić rodzinne miasto gwiazdy (Zdjęcie: Peter Stonier)
Izzy Boughey i Lois Ball to wielkie fanki Harry’ego Stylesa, które organizują wycieczki po rodzinnym mieście gwiazdy (Zdjęcie: Peter Stonier)
Przewodniczka Izzy Boughey jest oddaną fanką, która widziała gwiazdę na żywo ponad dziesięć razy i wykorzystuje swoją encyklopedyczną wiedzę na jego temat, prowadzi grupy fanów po mieście.
Izzy powiedział: „Podczas wycieczki możemy pomóc fanom bezpiecznie zwiedzić miasto.
„Zanim zaczęliśmy to robić w czerwcu, nadal przyjeżdżali ludzie, ale nie zawsze wiedzieli, dokąd iść, a sytuacja mogła być niebezpieczna, gdy przybysze z zagranicy przekraczali drogi główne i inne tego typu miejsca”.
I tak jest, bo pochodzą z zagranicy.
Andrea Tseng odwiedza miasto ze swoją matką Mei Hui Wu z Tajwan i mówi, że skupiła całą swoją podróż na Anglia wokół zwiedzania Holmes Chapel.
Andrea powiedziała: „Kocham go tak bardzo, że mam trzy tatuaże, które są inspirowane nim”.
Na pytanie, dlaczego przebyła tak daleką drogę, żeby go zobaczyć, odpowiedziała: „Jesteśmy po prostu wielkimi fanami, a spacerowanie ulicami, na których dorastał, jest naprawdę czymś wyjątkowym”.
Odwiedza nas kolejny fan, Marjo Viitala Finlandia. Poprzedniego dnia pojechała do Bradford, żeby zobaczyć rodzinne miasto Harry’ego. Jeden kierunek kolega z zespołu Zayn Malik wybiera się do Manchesteru po trasie koncertowej, aby obejrzeć występ Nialla Horana.
Marjo powiedziała: „Naprawdę ciekawie jest zobaczyć te mniej znane miejsca, które dały początek tym niesamowitym artystom”.
Andrea Tseng z Tajwanu skupiła swoją podróż do Wielkiej Brytanii wokół trasy koncertowej i ma 3 tatuaże Harry’ego Stylesa (Zdjęcie: Peter Stonier)
Trasa przedstawia mieszankę wczesnego życia Harry’ego w wiosce. Zaczyna się na stacji kolejowej, gdzie Graham, który obsługuje kasę biletową, opisuje, jak sprzedał młodemu Harry’emu bilet na przesłuchanie do X Factor i jak spotykał się z nim co tydzień, gdy jechał do Londynu na występy na żywo.
Graham powiedział: „Był uroczym młodym człowiekiem, bezczelnym, ale zawsze uprzejmym. Jego tata przychodzi, aby odebrać księgę gości, którą podpisują fani, i mówi, że wiele to znaczy dla Harry’ego, który poświęca czas, aby ją przejrzeć”.
Inne przystanki na trasie obejmują sklep, w którym mama Harry’ego kupowała jego szkolny mundurek, wiadukt, pod którym, jak się uważa, odbył swój pierwszy pocałunek, oraz piekarnię, w której kiedyś pracował.
Klienci wydają się zaskoczeni, kupując zakwas w otoczeniu podekscytowanych dziewcząt, najwyraźniej przyzwyczajonych do tego, co stało się już regularnym widokiem.
Kobieta za ladą mówi: „Robimy sporo interesów z ludźmi, którzy odwiedzają tę okolicę ze względu na Harry’ego.
„To naprawdę pomaga nam i innym firmom. Jesteśmy z niego bardzo dumni”.
Marjo Viitala przyjechała z Finlandii i skorzystała z oferty pamiątek w lokalnych sklepach. (Zdjęcie: Peter Stonier)
Istnieje ważna korzyść ekonomiczna związana z napływem gości. Gospodarka wokół miejsc, w których występują gwiazdy takie jak Styles, często korzysta z tłumów, które przyciągają, jak niedawno widzieliśmy w przypadku innego megagwiazdora i byłego gościa Holmes Chapel Taylor Swiftale rzadko kiedy ten wpływ rozciąga się na małe społeczności, z których się wywodzą.
Ale pośrednio Styles pomaga Holmes Chapel. Jest mało prawdopodobne, że turyści z Finlandii, Tajwan i Austria odwiedziłby to małe miasteczko, gdyby nie jego sukces, a w obliczu kryzysu kosztów utrzymania dodatkowa liczba klientów w lokalnych firmach mogłaby okazać się tylko dobrą rzeczą.
Można by się spodziewać, że miejscowi mają już dość wtargnięćale wręcz przeciwnie, są dumni ze swojej wioski i swojego najsłynniejszego syna.
Mieszkańcy mają swoją własną historię o Harrym Stylesie. To małe miasteczko i wydaje się, że każdy, z kim rozmawiasz, albo go znał, albo zna kogoś, kto go znał.
Są gościnni wobec gości i chętnie pomagają. Pewna kobieta w Costa podchodzi do nastolatki w swetrze Harry’ego Stylesa, by zapytać, czy była na wycieczce i podaje jej wskazówki, jak dotrzeć do jego domu z dzieciństwa, punktu orientacyjnego nieujętego w planie podróży ze względu na oczywistą ingerencję, jaką może spowodować dla obecnych mieszkańców.
Obecnie w wiosce znajduje się kilka sklepów oferujących produkty związane z Harrym Stylesem (Zdjęcie: Peter Stonier)
Zespół One Direction odwiedził piekarnię podczas prób do programu X Factor w domu swojego ojca (Zdjęcie: Peter Stonier)
Wiadomości pod wiaduktem mówią o tym, że Styles ratował ludzkie życie, dodawał sił uciśnionym i tworzył muzykę do całego dzieciństwa.
Łatwo jest wyśmiewać tych, na których Styles nie ma wpływu, ale całe to doświadczenie ma w sobie coś budującego, uroku w obserwowaniu, jak obcy sobie ludzie jednoczą się i łączą wokół wspólnej pasji.
Pomaga lokalnym przedsiębiorstwom, wzbogaca doświadczenia fanów i oferuje wgląd w miasto, które ukształtowało jednego z najbardziej znanych brytyjskich artystów tego stulecia.
Podobnie jak Graceland, Liverpool a Abbey Road stało się popularną atrakcją turystyczną dla fanów Elvisa i Beatlesów, Holmes Chapel może i najwyraźniej stała się czymś podobnym.