„Zgodnie z podejściem do kontroli chorób opracowanym przed wykryciem wirusa, staramy się ograniczyć rozprzestrzenianie się infekcji, a nowa strefa ograniczona zwiększy szanse na to. Jesteśmy zobowiązani do współpracy ze wszystkimi dotkniętymi chorobą, aby pomóc im chronić ich zwierzęta i zwierzęta sąsiadujących rolników, i będziemy stale monitorować wielkość i charakter strefy w miarę rozwoju naszej wiedzy na temat obrazu choroby”.
„Rolnicy mogą pomóc zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się chorób, nie przemieszczając zwierząt w obrębie strefy, chyba że naprawdę muszą”.
Gwałtowny wzrost zachorowań na wirusa języka niebieskiego w Wielkiej Brytanii skłonił rząd do podjęcia pilnych działań.
Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wsi (DEFRA) ogłosił „strefę zamkniętą” i wydał ostrzeżenie dla właścicieli zwierząt.
Wirus choroby niebieskiego języka, który atakuje bydło, kozy, owce, jelenie, lamy, alpaki, a w rzadkich przypadkach także psy i inne zwierzęta mięsożerne, przenoszony jest głównie poprzez ukąszenia meszek.
Choroba odnotowała wzrost w całej północnej Europie, co skłoniło do wprowadzenia „strefy ograniczonej” w dwóch hrabstwach Wielkiej Brytanii w celu powstrzymania jej rozprzestrzeniania się. Teraz, Norfolk I Suffolk zostały wyznaczone jako strefy zamknięte po potwierdzeniu pięciu przypadków wirusa języka niebieskiego BTV3 w obu regionach.
Christine Middlemiss, główna lekarka weterynaryjna Wielkiej Brytanii, powiedziała: „W związku ze wzrostem liczby przypadków choroby niebieskiego języka ogłosiliśmy strefę zamkniętą w Suffolk i Norfolk. Oznacza to, że wszyscy hodowcy w tych regionach muszą natychmiast podjąć działania, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby na ich stada i nie tylko.
„Rolnicy są proszeni, aby nie przemieszczali zwierząt w obrębie strefy, chyba że jest to absolutnie konieczne. Nie podjęliśmy tych działań lekkomyślnie i jesteśmy pewni, że rolnicy i ich weterynarze muszą zachować czujność i natychmiast zgłaszać wszelkie podejrzenia Agencji Zdrowia Zwierząt i Roślin (APHA).”
U niektórych zakażonych zwierząt „w ogóle nie występują żadne objawy kliniczne ani skutki”, podczas gdy u innych obserwuje się problemy, takie jak zmniejszona wydajność mleczna – donoszą raporty Birmingham na żywo. W najcięższych przypadkach może być śmiertelny. Nie ma ryzyka dla ludzi, a mięso i mleko od zakażonych zwierząt są bezpieczne do spożycia.
„Strefa ograniczona” obowiązuje od godziny 20:00 w piątek 30 sierpnia. Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wsi poinformował: „Trwają prace obserwacyjne w celu ustalenia, czy wirus obecnie krąży w Wielkiej Brytanii i jaki jest zasięg każdej nieujawnionej choroby”.
„Biorąc pod uwagę obecne temperatury i aktywność meszek, które rozprzestrzeniają chorobę, istnieje duże ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się w Wielkiej Brytanii. Liczba przypadków wzrosła w Europie Północnej, a główny lekarz weterynarii niedawno wezwał do zwiększenia czujności i odpowiedzialnego pozyskiwania bydła”.
„Rolnicy powinni nadal często monitorować swoje zwierzęta pod kątem objawów klinicznych i natychmiast zgłaszać podejrzenie choroby, powinni również upewnić się, że ich zwierzęta i ziemia są zarejestrowane w APHA, aby opiekunowie mogli być informowani, a zwierzęta łatwo zlokalizować. Rolnikom przypomina się również, że bezpłatne testy są nadal dostępne dla zwierząt przenoszonych z hrabstw o najwyższym ryzyku do innych miejsc w Wielkiej Brytanii lub w celu sprzedaży na rynku w hrabstwie o wysokim ryzyku, gdzie będą nabywcy spoza hrabstw o wysokim ryzyku”.