Trener Houston Texans, DeMeco Ryans, został zapytany o kilka kontrowersyjnych wezwań skierowanych przeciwko jego drużynie Sobotnia porażka w rundzie dywizji AFC do szefów Kansas City i najwyraźniej zasugerował, że Teksańczycy się spodziewali żeby tak było.
„Wiedzieliśmy, że dzisiaj przystąpimy do rywalizacji my kontra wszyscy” – powiedział Ryans po meczu. „A kiedy mówię wszyscy, to wszyscy. Wszyscy… nieważne, przeciwnicy, wątpiący… wszyscy.
„Dzięki temu, wiedząc, z czym przyjdzie nam się zmierzyć, nie możemy popełnić błędów, które popełniliśmy”.
Dodał to rozgrywający CJ Stroud „to jedna z tych rzeczy, o których wiesz, zanim jeszcze wejdziesz na arenę”.
Dwa konkretne wezwania dotyczyły trafień przeciwko Rozgrywający Chiefs Patricka Mahomesa.
Pierwsza flaga została rzucona po tym, jak napastnik z Teksasu, Will Anderson Jr., zdawał się uderzać Mahomesa wysoko na trzeciej pozycji pod koniec pierwszej kwarty. 15-jardowe uderzenie karnego podającego przedłużyło passę Kansas City, która zakończyła się golem z gry Harrisona Butkera, co dało Chiefs prowadzenie 6-3.
Anderson bardziej bezpośrednio zakwestionował sędziowanie po meczu, mówiąc: „Wiedzieliśmy, że to my będziemy musieli zmierzyć się z sędziami wchodzącymi na mecz”.
Sędzia Clay Martin powiedział reporterowi basenu, że podczas zagrania Andersona „miałem mocny kontakt z obszarem twarzy, więc w tym zagraniu brutalnie potrąciłem podającego”.
Drugą karą była niepotrzebna kara za brutalność nałożona na obrońcę Teksasu, Henry’ego To’oTo’o, który najwyraźniej uderzył Mahomesa, gdy ten poddawał się po zdobyciu 9 jardów po akcji w trzeciej kwarcie. Chiefs zakończyli tę passę 11-jardowym podaniem od Mahomesa do Travisa Kelce’a, które dało Kansas City prowadzenie 20-12.
„To mnie wścieka. Ale szczerze mówiąc, tak właśnie jest” – powiedział To’oTo’o.
Martin wyjaśnił, że kiedy rozgrywający poślizgnie się, „uważa się go za bezbronnego. Ciężar spoczywa na obrońcy. Miałem tam mocny kontakt z linią włosów i hełmem.
Te kary, w połączeniu z kilkoma błędami ze strony jednostki specjalnej Teksańczyków, były głównymi czynnikami powodującymi przegraną.
(Zdjęcie: Jamie Squire / Getty Images)