Włoska policja prowadzi dochodzenie w sprawie rzekomych ataków seksualnych na turystki otoczone przez grupę około 40 mężczyzn podczas obchodów sylwestrowych.
Tysiące osób zgromadziło się na historycznym placu Piazza Duomo w centrum miasta, aby uczcić koniec 2024 r., w tym grupa sześciu młodych kobiet z Belgii.
Władze utworzyły w częściach placu tzw. „czerwone strefy”, z których każda osoba uznana za podejrzaną lub z przeszłością kryminalną mogła zostać poproszona o opuszczenie.
Jednak według doniesień grupa mężczyzn niosących flagi palestyńskie i inne otoczyła Belgijki i włożyła ręce pod spódnice i topy.
Według doniesień inne kobiety również padły ofiarą podobnych zdemoralizowanych ataków, przy czym na incydenty skarżyła się także obywatelka Republiki Południowej Afryki, kilku turystów z Hiszpanii i Ameryki Południowej oraz Brytyjka.
W piątek (10 stycznia) włoskie media podały, że policja próbuje ustalić, czy rzekome ataki były zaplanowane i skoordynowane.
Kilka serwisów informacyjnych twierdziło, że badana jest koncepcja znana w języku arabskim jako „taharrush gamea” lub „taharrush jama’i”, co oznacza „zbiorowe nękanie”.
Według „The Telegraph” policja z Mediolanu udała się do Belgii, aby przesłuchać kobiety, które rzekomo zostały zaatakowane, i uzyskała materiał wideo z nocy.
Twierdzono, że mężczyźni, którzy rzekomo przeprowadzili ataki, pochodzili z Afryki Północnej lub Azji Południowej, a charakter incydentu nawiązuje do podobnej fali ataków, które miały miejsce w sylwestra w Kolonii w Niemczech w 2016 r.
Laura Barbier, lat 20, jedna z Belgek rzekomo zaatakowanych w Mediolanie, stwierdziła belgijskie media: „To, co miało być nocą zabawy, zamieniło się w noc grozy. W obliczu takiej przemocy byliśmy uwięzieni i bezradni.
„Trzymali nasze ręce w górze, podczas gdy inni dotykali nas po całym ciele, nawet pod ubraniem, mimo że mieliśmy na sobie kurtki i szaliki. Trwało to około 10 minut, co w takiej sytuacji wydawało się nie mieć końca”.
W rozmowie z serwisem informacyjnym RTL dodała: „Nie mogę pozwolić, aby coś takiego się wydarzyło. Myślałam, że to zdarza się tylko w filmach. Nie mogę milczeć”.
Wielu mieszkańców północnowłoskiego miasta gromadzi się na Piazza del Duomo w Mediolanie, aby świętować specjalne okazje. Po raz pierwszy podczas imprezy sylwestrowej pojawiają się zarzuty napaści na tle seksualnym.
W 2021 r. policja zidentyfikowała 15 młodych mężczyzn i trzech chłopców w wieku od 15 do 21 lat, opisanych jako pochodzenia północnoafrykańskiego, którym policja była w stanie udowodnić, że dopuścili się „trzech różnych epizodów przemocy” wobec dziewięciu kobiet.