W czwartkowy wieczór drużyna 2-6 Jets podejmie 6-2 Texans. I w jakiś sposób Jets są faworytami do zwycięstwa.
Konsensusowy spread to Jets minus -1,5. Jetty. Żałośni, niewłaściwi i dysfunkcyjni Jets. Faworyzowany w pokonaniu Teksańczyków.
Tak, w zeszłym roku Jets pokonali Teksańczyków na stadionie MetLife 30-6. Ale to było w zeszłym roku. W tym roku Jets spadają po zwolnieniu trenera Roberta Saliha. W miarę narastania strat, w tym demoralizującej porażki z poprzednio 1-6 Patriots, dlaczego ktoś myśli, że tymczasowy trener Jeff Ulbrich będzie w stanie nakłonić drużynę do zresetowania się w ciągu krótkiego tygodnia przed meczem z pretendentem do AFC Super Bowl?
Sytuacja jest w rękach trenera Teksasu DeMeco Ryansa, który może teraz wskazać różnicę punktów jako wskazówkę, że ludzie nie wierzą w jego zespół, próbując przygotować go na pierwszy z trzech meczów z rzędu w godzinach największej oglądalności (Następni są Lwy i Kowboje).
Tymczasem Jets byli faworyzowani w dwóch z trzech poprzednich meczów po transakcji Saleha. A oni mają 0-3.
Ale nadal są faworyzowani na czwartkowy wieczór. Może obstawiający wiedzą coś, czego nie wie reszta z nas. A może po prostu znowu się mylą.


















