Kim Dzong Un i jego żona wyglądają „jak para krępych elfów z Władcy Pierścieni”, jadąc na symbolicznym zwierzęciu, jak donosi południowokoreańska gazeta.
Ten Chosun Ilbo skomentował to w artykule z 2023 r. zatytułowanym „Korea Północna sprzedała broń Rosja w zamian za białe konie, w którym wysunięto oskarżenia przeciwko królestwu pustelników, że dostarczało mu broń Rosja w zamian za „dobra luksusowe”.
Gazeta twierdziła, że wśród rzekomych przedmiotów znajdował się „pociąg pełen białych koni”, powołując się na artykuł z 2024 r. opublikowany dziś w „The Times”, w którym wskazano, że Kim Dzong-un niedawno otrzymał 24 konie od Rosja.
Autor artykułu z Korei Południowej, Kim Eun-joong, napisał: „Białe konie mają w Korei Północnej silną symbolikę, a Kim i jego żona Ri Sol-ju pozowali, jadąc na nich przez zimowy krajobraz na górze Baekdu, wyglądając jak para krępych elfów z „Władcy Pierścieni”.
Ostatnia dostawa koni obejmowała 19 ogierów i pięć klaczy rasy znanej jako kłusaki orłowskie, która jest ulubioną rasą Kima i zwierzęciem wybieranym przez niego do filmów propagandowych.
Wśród omawianych filmów znajdują się stare nagrania przedstawiające Kima jadącego ze swoim zmarłym ojcem, Kim Dzong-ilem, żoną Ri Sol-ju i siostrą Kim Yo-jong na górze Paektu.
Biały koń jest symbolem rodziny Kimów. Korea Północna twierdzi, że Kim Ir Sen, założyciel państwa i dziadek Kima, jeździł na nim podczas walk z japońskimi władcami kolonialnymi.
W 2019 roku północnokoreańskie media państwowe opublikowały zdjęcia Kima na białym koniu w długim, jasnobrązowym futrze, na pokrytych śniegiem szczytach świętej góry.
Znaczenie góry Paektu dla dynastii Kim wykracza jednak poza mit, gdyż, jak wynika z północnokoreańskich dokumentów, Kim Ir Sen rzekomo miał na górze bazę partyzantki antyjapońskiej.
Ponadto Kim Dzong Il (Kim Dzong-unOjciec Josepha) ma oficjalną biografię, w której napisano, że urodził się na górze, gdy na niebie pojawiła się podwójna tęcza.
Ten Chosun Ilbo w 2023 roku podano, że konie prawdopodobnie były prezentami dla członków rodziny i urzędników oraz mogły być wykorzystane podczas parady wojskowej.
Gazeta napisała także, że córkę Kima, Ju-ae, zauważono u boku dyktatora jadącą na koniu Orlov Trotters podczas parady z okazji 75. rocznicy powstania armii.
Nie byłby to pierwszy raz, kiedy Korea Północna i Rosja wymienili zwierzęta, ponieważ „The Times” donosił, że prezydent Rosji Władimir Putin wysłał Kimowi 447 kóz w sierpniu.
Jak podała państwowa telewizja KCNA, nastąpiło to po podpisaniu w czerwcu „kompleksowej umowy o partnerstwie”, w której zobowiązano się do współpracy wojskowej. Pod koniec tego samego miesiąca Kim wysłał rosyjskiemu autokracie psy rasy Pungsan.