Książę Harry I Meghan Marke„melodramatyczny” i pełen „liberalnych klisz” oświadczenie przeciwko Meta Według królewskiego komentatora rzekomo pokazały, że „teraz są jeszcze bardziej oderwane od rzeczywistości niż kiedykolwiek”.
Książę i księżna Sussex wydała na początku tygodnia mocne oświadczenie w którym skrytykowali najnowszą wersję Meta decyzję o zaprzestaniu sprawdzania faktówstwierdzając, że „świadomie naraża wszystkich na niebezpieczeństwo”.
Harry i Meghan namawiali firmę, która jest właścicielem Facebooka i Instagramanadać priorytet bezpieczeństwu publicznemu i położyć kres rosnącej mowie nienawiści na swoich platformach.
Krytykowali także giganta mediów społecznościowych za reagowanie na „polityczne wiatry” i „porzucenie (porzucenie) bezpieczeństwa publicznego na rzecz zysku, chaosu i kontroli”.
W swoim oświadczeniu oskarżyli Meta o „głębokie oszustwo” w związku z wycofywaniem zabezpieczeń pomimo zobowiązań wobec rodziców i rodzin wzywających do zmian, dodając, że przyczynia się to do globalnego kryzysu zdrowia psychicznego.
Ale Telegraffelietonista Michael Deacon nazwał to oświadczenie „jękiem składającym się z 631 słów”, w którym Sussexowie odwoływali się do „wszelkiego rodzaju wrzeszczących, melodramatycznych liberalnych klisz”, używając wyrażeń takich jak „normalizowanie mowy nienawiści”, siejąc „podziały”, podważając „różnorodność i równości”, zagrażając „społecznościom marginalizowanym”, a nawet „niszcząc demokrację”.
Twierdził, że ten rodzaj progresywizmu nie jest już „skuteczny” i że współczesny sposób nie polega na „życzliwości, ale kontroli”.
Deacon napisał: „W (poniedziałek) Harry i Meghan uroczyście wydali długie wspólne oświadczenie na temat Facebooka. Pokazuje to, że teraz są ze sobą jeszcze bardziej oderwani niż kiedykolwiek”.
Komentator dodał: „Gdyby Sussexowie choć trochę mieli kontakt z nastrojami opinii publicznej – czy to w kraju urodzenia Meghan, czy w kraju Harry’ego – zdaliby sobie z tego sprawę. Zrozumieliby, że czasy zdecydowanie się zmieniły. Nastroje się zmieniły. Świat poszedł do przodu .”
Stwierdził jednak, że małżeństwo z Sussex „nawet tego nie zauważyło” i oskarżył ich o „bezmyślne powtarzanie przestarzałych sloganów i bezmyślne trzymanie się wczorajszych trendów”.
Doszedł do wniosku: „Żeby zapożyczyć jedno z ulubionych wyrażeń lewicy: znaleźli się po złej stronie historii”.
Najnowsza decyzja Meta została szeroko skrytykowana przez komentatorów i działaczy na rzecz bezpieczeństwa w Internecie, którzy ostrzegali, że ułatwi ona przepływ dezinformacji na platformach Meta i narazi użytkowników na większe ryzyko ze strony szkodliwych treści.
Imran Ahmed, dyrektor naczelny Center for Countering Digital Hate (CCDH), powiedział: „Porzucając program sprawdzania faktów na rzecz zdyskredytowanego systemu „notatek społeczności”, Meta przyspiesza rozprzestrzenianie się niekwestionowanych kłamstw w Internecie, pogarszając rozprzestrzenianie się nienawiści i stwarzania większych zagrożeń dla naszych społeczności, demokracji, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa naszych dzieci.
„Meta twierdzi teraz, że to ty musisz wykryć kłamstwa na jej platformach i że to nie ich problem, jeśli nie widzisz różnicy, nawet jeśli te kłamstwa, nienawiść lub oszustwa w końcu cię skrzywdzą”.
Skontaktowaliśmy się z Meta w celu uzyskania komentarza.