Dwyane Wade jest obecnie pierwszym zawodnikiem Miami Heat, którego pomnik znajduje się przed stadionem drużyny, choć wielu jego fanów nie jest pewnych, czy jest to odpowiedni hołd.
Zespół The Heat odsłonił pomnik w niedzielę, osiem miesięcy po tym, jak prezes zespołu Pat Riley ogłosił plany dotyczące hołdu. Wade, 13-krotny uczestnik All-Star, jest najlepszym strzelcem wszechczasów Miami, a on i Udonis Haslem są jedynymi zawodnikami, którzy grali we wszystkich trzech drużynach Heat, które zdobyły mistrzostwa NBA.
„To szaleństwo” – powiedział Wade podczas odsłonięcia. „Chciałem to poczuć. Życie płynie tak szybko i bardzo rzadko możemy coś poczuć, ponieważ zawsze jesteśmy w drodze do następnej rzeczy. …Chciałem to poczuć, stary. Chciałem na to spojrzeć.
Inni mniej się zachwycali pomnikiem, który jedynie w niewielkim stopniu przypomina Wade’a, i porównali go do niesławnego przedstawienia Cristiano Ronaldo, które wywołał powszechną kpinę.
„Człowieku, kto to do cholery jest??? Zespół Miami Heat obrzydził Dwyane’a Wade’a tym posągiem lmao” – napisał jeden z użytkowników w mediach społecznościowych.
Inny wspomniał o przeprowadzce Wade’a do Chicago Bulls pod koniec jego kariery. „Kiedy Pat Riley nie da ci maksymalnej kwoty, więc musisz podpisać kontrakt z Bulls” – napisali.
Inni sugerowali, że posąg bardziej przypomina aktora Laurence’a Fishburne’a niż Wade’a.
Wade, członek Basketball Hall of Fame, jest jednym z sześciu byłych zawodników Heat, których numer został wycofany przez zespół – wraz z Haslemem, Chrisem Boshem, Timem Hardawayem, Shaquille O’Nealem i Alonzo Mourningiem.
„Jako najwspanialszy zawodnik w historii Miami Heat, tak, to jego dzień, to dzień jego rodziny” – powiedział Riley.
Statui towarzyszy ściana przedstawiająca osiągnięcia zawodowe Wade’a i została umieszczona przed frontowymi drzwiami areny drużyny. Wade jest obecnie współwłaścicielem klubu Utah Jazz, a także ma wiele innych interesów biznesowych.