Duże miasto zostało nazwane Stolica obserwacji UFO w Wielkiej Brytanii.
Od „obiektów typu rakieta” po „statki w kształcie cygara” – niebo zostało wypełnione niezidentyfikowanymi obiektami latającymi (UFO) zaobserwowanymi z różnych punktów w całym kraju.
Według SlotsWise w Londynie jest najwięcej w historii obserwacji UFO – 280. Manchester jest na drugim miejscu z 88. Birmingham i Glasgow również zajmują czołowe miejsca z odpowiednio 73 i 51 obserwacjami.
Na przykład w maju 2021 r. w Londynie zaobserwowano „pomarańczową świecącą kulę”, która „przemierzała cicho w stałym tempie z północnego zachodu na zachód”. A w czerwcu 2022 roku zauważono obiekt w kształcie owalu.
Greater Manchester znalazł się na szczycie listy hrabstw z największą liczbą obserwacji UFO (łącznie 54 udokumentowane obserwacje), a za nim plasowały się Greater London (52), Cheshire (37) i West Sussex (34).
Ash Ellis z UFO Identified uważa, że rzeczywista liczba jest znacznie wyższa, ponieważ wiele incydentów nie jest zgłaszanych ze strachu przed wyśmiewaniem.
Ellis wyjaśnił: „Mimo że w ostatnich latach poczyniono postępy w usuwaniu stygmatyzacji tego tematu, w podejściu do tego tematu nadal panuje atmosfera niepokoju, ponieważ strach i wyśmiewanie są bardzo powszechne.
„W zeszłym roku w Wielkiej Brytanii zgłoszono prawie 500 obserwacji, a prawdopodobnie wiele razy ta liczba nie została zgłoszona, co pokazuje, że istnieje prawdziwy niepokój związany z występowaniem niezidentyfikowanych zjawisk w całym kraju”.
Rokiem z największą liczbą obserwacji UFO był rok 2009 – w Wielkiej Brytanii zaobserwowano ich 286. Dla porównania rok 2024 był stosunkowo spokojny – odnotowano 89 obserwacji w ciągu roku.
Ministerstwo Obrony potwierdziło, że nie prowadzi już dochodzeń w sprawie obserwacji UFO, powołując się na brak dowodów na jakiekolwiek zagrożenie militarne.
Tymczasem profesor Brian Cox wyraził swoje przemyślenia na Twitterze, mówiąc: „Byłoby wspaniale, gdyby to prawda – odciążyłoby to naszą cywilizację, gdybyśmy nie byli jedynymi środkami w Drodze Mlecznej, za pomocą których Wszechświat rozumie siebie .
„Niestety, na dzień dzisiejszy nadal odczuwam tę presję, więc może powinniśmy skupić się na tym, aby nie zrujnować naszego świata, zamiast mieć nadzieję, że – parafrazując Sagana – ktoś popłynie na dół, aby nas uratować przed nami samymi”.