W środowy wieczór padł rekord Premier League pod względem liczby strzelonych goli w sezonie z udziałem 20 drużyn.
Poprzedni rekord wynosił 1084 bramki, ustanowiony w ostatnim sezonie, a wyrównujący gol Harry’ego Maguire’a przeciwko Sheffield United sprawił, że w bieżącym sezonie padła ta bariera.
Po meczach w środę, w sezonie tym strzelono już 1092 gole w 335 meczach, a do rozegrania pozostało jeszcze 45 spotkań.
Średnia liczba goli na mecz w tym sezonie wynosi 3,26. Jeśli tempo strzelania goli zostanie utrzymane, do końca sezonu w maju liczba ta może wzrosnąć do 1329 bramek.
Arsenal okazał się najskuteczniejszym zespołem w lidze w tym sezonie, zdobywając 82 bramki, podczas gdy zespół na ostatnim miejscu, Sheffield United, stracił najwięcej goli, bo aż 92.
W wyścigu o Złotego Buta, nagrodę dla najlepszego strzelca ligi, prowadzą ex aequo Erling Haaland z Manchester City i Cole Palmer z Chelsea, którzy do tej pory zdobyli po 20 bramek każdy.
Ten rekordowy wzrost liczby goli jest nie tylko wynikiem indywidualnych osiągnięć graczy, ale także świadczy o wzroście ofensywnych strategii przyjętych przez kluby. Analiza taktyczna pokazuje, że zespoły coraz śmielej stawiają na atak, co może być odpowiedzią na rosnącą konkurencję w lidze oraz zmieniające się oczekiwania kibiców, którzy pragną widzieć więcej dynamicznych i emocjonujących akcji na boisku.
Dodatkowo, wpływ na zwiększenie liczby bramek mogły mieć zmiany regulaminowe oraz wprowadzenie nowych technologii, takich jak system VAR, który wpłynął na dokładniejsze i sprawiedliwe rozstrzyganie spornych sytuacji w polu karnym. To wszystko składa się na fascynujący obraz sezonu 2022/2023 w angielskiej Premier League, który z pewnością przejdzie do historii jako jeden z najbardziej ekscytujących i obfitujących w gole.