Wrak wycieczkowca Costa Concordia po uderzeniu w podwodne skały
Wakacje na statku to często podróż życia dla wielu rodzin, które poświęcają miesiące, a nawet lata na planowanie idealnych wakacji.
Podczas gdy większość rejsów jest pełna radości i bezproblemowej żeglugi, czasami niektóre luksusowe wypady przybierają nieprzewidziany i tragiczny obrót.
Wyraźny tego przykład pojawił się niedawno, gdy przesłuchano zrozpaczonego ojca wykrzykując pięć mrożących krew w żyłach słów zanim skoczył na śmierć. Poniżej opisujemy niektóre wstrząsające zdarzenia, które miały miejsce na statkach wycieczkowych.
Przerażające ostatnie słowa
Wspomniane powyżej Dan McGilvray, lat 51, doradca finansowy z Kolorado, spotkał szokujący koniec w drugi dzień świąt, kiedy wyskoczył za burtę z luksusowego norweskiego Epic, wartego miliard dolarów statku pływającego po Morzu Karaibskim. Obezwładniając członków rodziny, w tym matkę, wpadł do wody i utonął.
Dan McGilvray utonął po skoku ze statku wycieczkowego
Nie przegap…
Krążowniki wydały pilne ostrzeżenie w związku z zabieraniem na pokład ładowarek do telefonów (NAJNOWSZY)
Pięć zapadających w pamięć słów taty przed skokiem na śmierć z karaibskiego statku wycieczkowego (NAJNOWSZY)
Władze Bahamów sugerują, że mógł źle zareagować na leki przeciwpadaczkowe. Według PocztaOnline26 grudnia po południu krzyknął rozdzierający serce: „Nie mogę już tego znieść”.
Jak donosi, pomimo szeroko zakrojonych wysiłków Królewskiej Policji Bahamów ciała McGilvraya nigdy nie odnaleziono Lustro.
Mówiąc o tragedii, przedstawiciel norweskiej linii wycieczkowej powiedział: „Gość podróżował z dużą grupą, a jego rodzinie na pokładzie zapewniono opiekę i wsparcie w tej bardzo trudnej sytuacji. Nasze myśli i modlitwy są w tej chwili z jego bliskimi trudny czas.”
Wstrząsające zdjęcie
Zaledwie cztery miesiące przed tym wydarzeniem życie innego wczasowicza zakończyło się przedwcześnie po tym, jak wypadł za burtę ze statku wycieczkowego.
30-letni Tajwańczyk, identyfikowany jedynie po nazwisku Li, zginął tragicznie podczas rejsu na pokładzie 14-pokładowego liniowca Norweg Spirit. Statek wypłynął z portu Keelung na Tajwanie w sześciodniową podróż z zaplanowanymi przystankami w Nagasaki w Japonii i na wyspie w Korei Południowej.
Obywatel Tajwanu Li został uchwycony podczas upadku (The Daily Express zdecydował się wyciąć ciało ze względu na wrażliwość)
Jednak już po czterech dniach rejsu Li wypadł za burtę. Przejmujące zdjęcie przedstawia parę i dziecko patrzące na morze, gdy ofiara spadała.
Do zdarzenia doszło 8 sierpnia 2024 r. i wkrótce potem łodziom poszukiwawczym udało się wydobyć ciało. Naoczny świadek powiedział: „Zwiedzaliśmy wtedy na pokładzie, patrzyliśmy tylko na morze, a potem usłyszeliśmy ogromny hałas. Wtedy wszyscy spojrzeli w naszą stronę i ktoś zorientował się, że pasażer wpadł do morza”.
Raporty sugerują, że Li stracił równowagę, stojąc na górnym pokładzie.
„Ścieki na ścianach”
W innym niepowiązanym incydencie pasażerowie amerykańskiego statku wycieczkowego Carnival Triumph utknęli w Zatoce Meksykańskiej po pożarze silnika w lutym 2013 r. Pasażerowie opisali walkę jak „dzikusy” o zimne kanapki z cebulą i ogórkiem w środowisku ścieków i moczu.
Pasażerowie leżący na materacach na trzecim pokładzie statku
Skargi dotyczyły nasiąkniętych moczem dywanów i zmuszania ludzi do spania w namiotach.
Pasażerowie przeżyli koszmarny rejs, podczas którego zapasy żywności skurczyły się z powodu przerwy w dostawie prądu spowodowanej pożarem. Ann Barlow wyraziła swoje obrzydzenie CNN: „To obrzydliwe. To najgorsza rzecz na świecie”.
Tony, jej mąż, opowiedział o strasznych warunkach, w tym o „ściekach spływających po ścianach” i o tym, jak zdesperowanych wczasowiczów używa plastikowych toreb jako toalet w panującym chaosie, gdzie 4200 gości ustawiło się w kolejce do zaledwie pięciu dostępnych toalet, borykając się z brakiem prądu i klimatyzacji.
Pewna kobieta wysłała mężowi niepokojący SMS: „W pokoju śmierdzi wychodkiem. Tylko zimna woda, toalety nie działają od 3 i pół dnia. Szczęśliwych Walentynek! ! ! Kocham cię i żałuję, że tam nie byłam. Jest 4: 00:00. Nie mogę spać. Jest zimno i zaczynam chorować.
Pomimo tej ciężkiej próby pasażerowie mogli z ulgą zacumować w Alabamie, a firma Carnival Cruise Lines zaoferowała zwrot pieniędzy i rekompensatę w wysokości 500 dolarów za niedogodności, potwierdzając problemy mechaniczne statku.
Strażacy przyglądają się wynurzonej burcie wycieczkowca Costa Conco
Katastrofa Costa Concordii
Kolejna katastrofa morska, która miała miejsce 13 stycznia 2012 r., była mrożącym krew w żyłach epizodem, gdy zwodowany w 2005 r. Costa Concordia, duma i najdłuższy wówczas statek wycieczkowy Włoch, zwodowany w 2005 r., spotkał swój los. Luksusowy statek o długości 290 metrów, mogący pomieścić ponad 3700 pasażerów i 1100-osobową załogę, wypłynął z Civitavecchia niedaleko Lacjum.
Zaledwie kilka godzin później doszło do tragedii, gdy statek skręcił na podwodne skały, powodując poważne uszkodzenia, które doprowadziły do częściowego zatonięcia – w krytycznym momencie, gdy kapitan Francesco Schettino niechlubnie porzucił statek, aby uniknąć śmierci.
Pomimo bohaterskich wysiłków straży przybrzeżnej, która na pokładzie uratowała 4252 osoby, w wyniku tragedii podczas akcji ratunkowej zginęły 33 osoby, w tym 27 pasażerów, pięciu członków personelu i jedna osoba z ekipy ratowniczej. Z okazji dziesiątej rocznicy – opowiedział jeden z ocalałych Reutera: „Pamiętam krzyki ludzi, ludzi, którzy wskakiwali do morza. Pamiętam zimno i uczucie przerażenia w oczach wszystkich”.
Costa Concordia dzień po tym, jak statek wycieczkowy osiadł na mieliźnie i przewrócił się w pobliżu Isola del Giglio
Dodali: „To niezwykle emocjonalne. Przychodzimy tu dzisiaj, aby przede wszystkim pamiętać o tych, których już z nami nie ma, aby na nowo przeżyć piekło, przez które przeszliśmy i spróbować w jakiś sposób je wypędzić”.
Kapitanowi Schettino groziło 16 lat więzienia po tym, jak został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci i opuszczenie statku, podczas gdy inni desperacko próbowali ratować życie.
Incydent ten uznawany jest obecnie za największą katastrofę statku wycieczkowego od czasów Titanica.