Dla Mets a inne zespoły nadal w Juana Soto loteriach, ich okres poza sezonem będzie kształtowany w dużej mierze przez zespół wybrany przez Soto.
Jeśli podpisze kontrakt z Metsami, prawie na pewno zakończą poszukiwania zawodników z pola startowego.
Jeśli wybierze inną drużynę, Metsów – z Brandona Nimmo zakorzeniony w lewym polu i Tyrona Taylora I Jose Siri oczekuje się, że będzie dzielił czas na środku pola – będzie musiał znaleźć prawego obrońcę.
Jeśli chodzi o potencjalne wyszukiwanie, jest dwóch graczy, których nie znajdziesz na tej liście Antoniego Santandera I Teoscara Hernandeza. Santander ma OBP w karierze na poziomie 0,307, ma za sobą wspaniały rok, który wydaje się odbiegający od normy i prawdopodobnie zostanie znacznie zawyżony. Tymczasem wydaje się, że przeznaczeniem Hernandeza jest powrót do Los Angeles Dodgers.
Oto, kim powinno być pięć głównych celów drużyny Mets w zakresie wolnych agentów zapolowych…
5. Randal Grichuk
Możliwe, że Metsowie po prostu przez jakiś czas będą ogrzewać miejsce na boisku Drewa Gilberta opcję debiutu w ekstraklasie w pierwszej połowie sezonu 2025 – albo na swoim naturalnym środkowym boisku, albo na prawym skrzydle.
A jeśli Mets wyobrazią sobie szybkie przybycie Gilberta, podpisanie kontraktu z kimś takim jak Grichuk – który w 2024 roku był zawodnikiem na pół etatu i mógł odpowiednio obsłużyć wszystkie trzy pozycje w boisku – mogłoby mieć sens.
Grichuk osiągnął wynik 0,291/0,348/0,528 w 279 występach w 106 meczach dla drużyny Arizona Diamondbacks w zeszłym sezonie, pokonując leworęcznych (0,914 OPS), a jednocześnie nie tylko radząc sobie z prawymi (0,801 OPS).
4. Michael Conforto
Według doniesień Metsowie wyrazili zainteresowanie Conforto w okolicach terminu wymiany w zeszłym sezonie, a ponowne spotkanie z domorosłym leworęcznym napastnikiem mogłoby mieć sens w 2025 roku.
Conforto spisał się solidnie w zeszłym sezonie dla San Francisco Giants, osiągając wynik 0,237/0,309/0,450 przy 116 OPS+, co stanowi solidną poprawę w porównaniu z jego średnimi wynikami w ofensywie w lidze w 2023 r. (100 OPS+).
Zna rynek, zna kilku zawodników Metsów z czasów, gdy grał w Queens, i potrafił bezproblemowo wśliznąć się na prawy skrzydłowy.
3. Tyler O’Neill
O’Neill może być opcją obarczoną wysokim ryzykiem i przynoszącą wysoką nagrodę, jeśli Metsowie nie wylądują na Soto.
Odkąd O’Neill zaczął grać regularnie w 2021 r., przez dwa sezony (2021 i 2024) jego ofensywna produkcja była na poziomie All-Star, a w dwóch kolejnych (2022 i 2023) jego wyniki były poniżej średniej.
Ma ogromną moc – w zeszłym sezonie w barwach Boston Red Sox zdobył 31 bramek w zaledwie 113 meczach, pokonując przy tym 0,241/0,336/0,511. Ale z całą tą mocą wiąże się mnóstwo strikeoutów, ponieważ w tych 113 meczach wachlował aż 159 razy.
2. Jessego Winkera
Winker był niezwykle wpływowym zawodnikiem, odkąd został przejęty zeszłego lata i miał na swoim koncie kilka ogromnych hitów dla drużyny Mets w sezonie zasadniczym i po sezonie.
Jego ogólne wyniki w sezonie zasadniczym w Nowym Jorku były rozczarowujące, ponieważ w 129 występach w 44 meczach osiągnął zaledwie 0,243/0,318/0,365 w trzech home runach i pięciu deblach.
Jednak Winker wydawał się dobrze wpasować w klub, w swojej ośmioletniej karierze dobrze uderzał (118 OPS+) i prawie na pewno można go pozyskać w ramach stosunkowo niedrogiego rocznego kontraktu.
1. Juan Soto
Soto jest nie tylko najlepszym graczem na rynku wolnych agentów, ale także jednym z najlepszych graczy, którzy kiedykolwiek pojawili się na rynku wolnych agentów.
Dodaj do tego fakt, że właśnie skończył 26 lat, ma za sobą potworny sezon i jest sprawdzonym graczem w play-offach, a otrzymasz zawodnika, którego umowa może przyćmić 14 lat i 600 milionów dolarów.
Na szczęście dla Metsów mają niesamowicie silną pozycję, jeśli chodzi o możliwość złożenia Soto tego rodzaju oferty i nie mają żadnych problemów ze zbudowaniem wokół niego niebezpiecznego zespołu przez wiele lat, jeśli ją przyjmie.