FIFAświatowy organ zarządzający piłką nożną, opublikował w piątkowy wieczór raport oceniający dla Arabia Saudyjskaw sprawie organizacji mistrzostw świata mężczyzn w 2034 r., przyznając narodowi wyższą notę w zakresie wymogów przetargowych niż przyznała zwycięskiej wspólnej ofercie Kanady, Ameryki i Meksyku w sprawie edycji w 2026 r., jednocześnie stwierdzając, że ocena ryzyka dla praw człowieka jest „średnia” ”.
FIFA twierdzi również w swoim raporcie, że konkurencja ma „duży potencjał”, aby działać jako „katalizator” reform w Arabii Saudyjskiej, twierdząc, że „przyczyni się do pozytywnych wyników w zakresie praw człowieka”. Amnesty International określiła obserwacje FIFA jako „zdumiewające wybielanie” sytuacji w zakresie praw człowieka w Arabii Saudyjskiej.
W raporcie przetargowym stwierdzono również, że oferta bogatej w ropę Arabii Saudyjskiej wykazała „duże zaangażowanie w zrównoważony rozwój”, podczas gdy FIFA przyznaje, że oferta Arabii Saudyjskiej stwarza „podwyższone ryzyko” pod względem harmonogramu ze względu na klimat kraju.
FIFA, która zazwyczaj organizuje mistrzostwa świata mężczyzn w czerwcu i lipcu, twierdzi, że oferent nie określił proponowanego okna turnieju, ale zobowiązał się do współpracy, aby „zapewnić sukces turnieju”, co sugeruje, że możemy zobaczyć powtórkę edycji z 2022 r. w Katarze, która ze względu na bezpieczeństwo uczestników i kibiców przesunięto je na miesiące zimowe.
FIFA ocenia swoje oferty na Puchar Świata na pięć i przyznała Arabii Saudyjskiej notę 4,2, wyższą niż tzw. oferta United na 2026 rok, która otrzymała ocenę 4,0. Dla Puchar Świata Kobiet w 2027 r., Brazyliawybrana oferta została oceniona na 4,0, natomiast oferta łączna pokonana Belgia, Niderlandy I Niemcy otrzymał ocenę 3,7.
FIFA opublikowała swój raport w e-mailu do mediów w sobotę rano o godzinie 12:33 czasu środkowoeuropejskiego. Niemal natychmiast w anglojęzycznych mediach z Bliskiego Wschodu, takich jak Saudi Gazette, pojawiły się doniesienia deklarując że oferta Arabii Saudyjskiej uzyskała najwyższą w historii ocenę FIFA podczas ubiegania się o mistrzostwo świata.
Już teraz uznano, że Arabia Saudyjska ubiegająca się o organizację mistrzostw świata w 2034 r. jest niemal nieunikniona, ponieważ była jedynym oferentem na mistrzostwa. Taki wynik nastąpił po ogłoszeniu przez FIFA oferty megaedycji mistrzostw świata w 2030 r., które miały zostać zorganizowane na trzech kontynentach (w Afryce, Europie i Ameryce Południowej) oraz w sześciu krajach (Maroko, Hiszpania, Portugalia, Argentyna, Urugwaj i Paragwaj).
Wykluczyło to te trzy kontynenty z ubiegania się o organizację kolejnych mistrzostw świata w 2034 r., podczas gdy wspólne wydarzenie w USA, Kanadzie i Meksyku w 2026 r. wykluczyło powrót do Ameryki Północnej ze względu na obowiązującą przez FIFA zasadę rotacji konfederacji.
To dało Saudyjczykom wyraźną przewagę pod nieobecność rywala z innych części Azji lub Oceanii, pod warunkiem głosowania krajów członkowskich na Kongresie FIFA 11 grudnia, co było powszechnie postrzegane jako formalność.
W raporcie FIFA stwierdzono, że w ocenie „uwzględniono różne źródła, w tym strategię oferenta w zakresie praw człowieka, wymaganą ocenę kontekstu, a także bezpośrednie zobowiązania ze strony kraju-gospodarza i miast-gospodarzy, wraz ze wszystkimi dokumentami umownymi dotyczącymi goszczenia, z których wszystkie zawierają w szczególności postanowienia dotyczące poszanowania praw człowieka w związku z konkursem”.
Jednakże, Sportowiec ujawnił w zeszłym miesiącu 11 organizacji – w tym Amnesty International, Human Rights Watch, organizacja diaspory z Arabii Saudyjskiej i grupy praw człowieka specjalizujące się w regionie Zatoki Perskiej – wyraziło poważne obawy co do wiarygodności raportu dla FIFA zatytułowanego „Niezależna ocena kontekstu przygotowana dla Arabii Saudyjskiej Federacja Piłki Nożnej w związku z Mistrzostwami Świata FIFA 2034”.
Niezależna ocena kontekstu, przeprowadzona przez saudyjski oddział globalnej firmy prawniczej Clifford Chance, wykluczyła ze swojej oceny dużą liczbę uznanych na arenie międzynarodowej praw człowieka, twierdząc, że dzieje się tak dlatego, że „albo Arabia Saudyjska nie ratyfikowała odpowiednich traktatów, albo Saudyjska Federacja Piłki Nożnej nie uznał ich za „stosujące się” do oceny”.
Oznaczało to, że uniknął zagłębiania się w kwestie, które wielu uznałoby za istotne dla Arabii Saudyjskiej, zwłaszcza dotyczące wolności słowa, zrzeszania się i zgromadzeń, a także dyskryminacji osób LGBTQI+, zakazu tworzenia związków zawodowych, prawa do wolności wyznania i przymusowych eksmisji.
W raporcie wskazano, że zakres oceny został „określony przez Saudyjską Federację Piłki Nożnej w porozumieniu z FIFA”, co sugeruje, że sama FIFA zatwierdziła pominięcia. Zarówno Saudyjski Związek Piłki Nożnej, jak i FIFA nie odpowiedziały na wezwanie Sportowiec wówczas.
W komunikacie prasowym organizacje praw człowieka stwierdziły, że „i tak już tragiczna sytuacja w zakresie praw człowieka w Arabii Saudyjskiej pogorszyła się pod de facto rządami księcia koronnego Mohammeda bin Salmana” i przytoczyły „rosnącą liczbę masowych egzekucji, tortur, wymuszonych zaginięć, poważnych ograniczenia wolności wypowiedzi, represje wobec praw kobiet w ramach męskiego systemu opieki, dyskryminacja osób LGBTI+ i zabójstwa setek migrantów na granicy Arabii Saudyjskiej z Jemenem”.
„Zgodnie z oczekiwaniami ocena FIFA dotycząca oferty Arabii Saudyjskiej na mistrzostwa świata w zdumiewającym wybielaniu potwornych sytuacji w zakresie praw człowieka w tym kraju” dodał Steve Cockburn, szef Amnesty International ds. praw pracowniczych i sportu. „Nie ma żadnych znaczących zobowiązań, które zapobiegłyby wyzyskowi pracowników, eksmisji mieszkańców lub aresztowaniu działaczy.
„Ignorując wyraźne dowody poważnego zagrożenia dla praw człowieka, FIFA prawdopodobnie poniesie dużą odpowiedzialność za naruszenia i nadużycia, które będą miały miejsce w nadchodzącej dekadzie. W Arabii Saudyjskiej pilnie potrzebne są fundamentalne reformy w zakresie praw człowieka, w przeciwnym razie Mistrzostwa Świata w 2034 roku nieuchronnie zostaną splamione wyzyskiem, dyskryminacją i represjami”.
Ocena ofert FIFA, opublikowana w sobotę rano, w dużej mierze opiera się na raporcie Clifford Chance. Nie zawiera żadnych odniesień do terminów „LGBTQI+”, „seksualność” czy „orientacja seksualna”, natomiast jedyną wzmiankę o prawach kobiet w Arabii Saudyjskiej można znaleźć w odniesieniu do wzrostu liczby kobiet w grze i udziału kobiet w piłce nożnej w Saudyjska.
Z oceny ofert wynika, że Arabia Saudyjska „poczyniła znaczące postępy w rozwijaniu zainteresowania i oddolnego udziału kobiet i dziewcząt, także na poziomie elity”.
Oferta, która jest sklasyfikowana jako niska, średnia lub wysoka, stwarza również średni poziom ryzyka dla stadionów, transportu i zakwaterowania, a także wyjaśnionego wcześniej „harmonogramu wydarzenia”. Stadiony otrzymują ocenę 4,1 na pięć, mimo że osiem z 15 stadionów proponowanych na turniej to nowe budynki. FIFA stwierdziła, że oznacza to „nieznacznie podwyższony” profil ryzyka.
W ocenie oferty wskazano, że oferta saudyjska stanowiła zobowiązanie rządu do „poszanowania, ochrony i wypełniania uznanych na arenie międzynarodowej praw człowieka w związku z konkursem, w tym w obszarach bezpieczeństwa i ochrony, praw pracowniczych (w szczególności podstawowych praw pracowniczych i praw migrantów pracowników), prawa dzieci, równość płci i niedyskryminacja, a także wolność słowa (w tym wolność prasy)”.
FIFA twierdzi, że Saudyjczycy zobowiązali się do zapewnienia „godziwych wynagrodzeń”, a także „godnych warunków pracy i życia dla wszystkich osób zaangażowanych w przygotowania i organizację Mistrzostw Świata FIFA, w tym poprzez ustanowienie systemu opieki społecznej pracowników w celu monitorowania przestrzegania standardy praw pracowniczych dla pracowników związanych z turniejami”.
Mówią także, że Saudyjczycy „będą współpracować z Międzynarodową Organizacją Pracy (MOP) w związku z jej zobowiązaniem do przestrzegania międzynarodowych standardów pracy we wszystkich działaniach związanych z konkurencją”. Traktowanie i prawa pracowników migrujących były jednymi z najważniejszych tematów rozmów przed mistrzostwami świata w piłce nożnej w 2022 r. i w ich trakcie, które odbyły się w sąsiednim Katarze.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Dzienniki pracowników migrujących z Pucharu Świata 2022, rok później: śmierć, żal, radość i próba powrotu
FIFA opublikowała jednocześnie raport dotyczący jedynej oferty na Mistrzostwa Świata 2030, które odbędą się w Hiszpanii, Portugalii, Maroku, Urugwaju, Argentynie i Paragwaju. Oferta na rok 2030, która nie ma konkurenta, również zostanie poddana głosowaniu w państwach członkowskich 11 grudnia. Otrzymała również ocenę 4,2 na 5, przy czym jedynymi czynnikami średniego ryzyka są stadiony, zakwaterowanie, transport, oraz ramy prawne turnieju.
„Zrównoważone zarządzanie wydarzeniami” i „ochrona środowiska” konkursu odbywającego się na trzech kontynentach uznano za „niskie” ryzyko.
W raporcie stwierdzono, że „ocena wpływu na środowisko i wstępna ocena śladu węglowego przeprowadzona przez oferenta, wraz z określonymi zobowiązaniami, celami i działaniami łagodzącymi, stanowią dobrą podstawę do opracowania skutecznych strategii zarządzania negatywnym wpływem turnieju na planetę”. i ochrona środowiska”.
(Zdjęcie na górze: Christopher Pike/Bloomberg za pośrednictwem Getty Images)