Królowa Elżbieta IIod najmłodszych lat, żyła życiem, któremu towarzyszyło wiele zasad, ale jak każdy z nas, miała swoje własne pragnienia i potrzeby, z których nie wszystkie mogła zrealizować.

Pewna osoba bliska zmarłemu monarchinie była jednak w stanie urzeczywistnić jedno z tych marzeń. Według Królowa bliska przyjaciółka i garderobiana Angela Kelly, królowa zawsze marzyła o pozowaniu w mniej formalny sposób, a konkretnie z rękami w kieszeniach.

Pomysł ten został jednak odrzucony przez Królowa Matka i starszych doradców jako „nieodpowiednich dla opinii publicznej”.

W swojej książce z 2019 r. pt. The Other Side of the Coin: The Queen, the Dresser and the Wardrobe pani Kelly ujawniła, że ​​wiedziała o „sekretnym życzeniu” królowej i opracowała plan, który miał pomóc ją zrealizować.

Pani Kelly udało się sprawić, że królowa porzuciła swoją profesjonalną fasadę i zaczęła cieszyć się byciem przed kamerą, swobodnie pozując, tak jak zawsze chciała.

Jako jedna z najbliższych współpracowniczek monarchini, pani Kelly otrzymała pozwolenie od królowej na napisanie książki, a jej przeżycia zostały w niej szczegółowo opisane.

Wspominając pewien szczególny moment, napisała: „Zastanawiałam się, czy mogłabym mieć wspaniałą okazję, aby spełnić życzenie Królowej”.

Pani Kelly poprosiła królową, aby „zrobiła jej przysługę” i zapozowała z rękami w kieszeniach do zdjęcia w książce.

Królowa spojrzała na panią Kelly ze zdumieniem, rozumiejąc znaczenie zdjęcia i wyraziła zgodę.

Wspominając ten moment, pani Kelly napisała: „Królowa spojrzała na mnie ze zdumieniem, gdy zapytałam, czy zna konsekwencje fotografii. Nie zwlekała długo z odpowiedzią: tak, zrobi to i tak, jest pewna”.

Ona ujawnia Królowa naturalny talent do fotografii podczas sesji z Barrym Jefferym, mówiąc: „Jej Wysokość zajęła pozycję przed obiektywem i zaczęła przybierać serię póz, wsuwając i wyjmując ręce z kieszeni i umieszczając je na biodrach, naśladując pozy profesjonalnej modelki”.

Pani Kelly dodaje z podziwem: „Stałam z niedowierzaniem – Królowa była naturalna. Barry i ja czuliśmy, że doświadczamy czegoś naprawdę wyjątkowego: momentu, który nigdy się nie powtórzy”.

Source link