A Yorkshire para zmaga się z zapachem przypominającym ścieki, który jest spowodowany wilgocią i pleśnią w ich domu.

Bryan i Mandy Ivesonowie wprowadzili się do mieszkania wybudowanego przez Bellway Homes w Driffield, East Yorkshire w 2020 roku i od tego czasu żyją w koszmarnych warunkach.

Amy Iveson, córka pary, wyjaśniła Yorkshire na żywo że jej rodzice wprowadzili się do mieszkania zarządzanego przez Wakefield District Housing (WDH) i od tamtej pory zmagają się z ekstremalną wilgocią i pleśnią.

Pierwszym problemem, z jakim musieli zmierzyć się państwo Iveson, była wilgoć i pleśń w ich sypialni, które po 18 miesiącach spowodowały, że sufit zaczął się zapadać.

Udało się to naprawić po gruntownej naprawie przeprowadzonej przez Bellway, ale był to dopiero początek problemów.

Para znalazła pleśń wokół listew przypodłogowych i szaf, a stęchły zapach utrzymywał się, mimo że małżonkowie zostawili otwarte okna.

Amy Iveson, rozmawiając z Hull Live, powiedziała: „Ostatnio zrobiło się tak źle, że śmierdzi jak ryba, odchody. To okropne”

Spowodowało to również zniszczenie wielu mebli, m.in. „dwóch szaf, komody, ubrań i torby, którą przywiozła moja mama”, wszystkie one zostały zaatakowane przez pleśń.

„Sypialnia i łazienka są najbardziej dotknięte. Strasznie śmierdzą” – wyjawiła Amy.

Spowodowało to, że para zużywała znaczną ilość świec, aby ukryć zapach.

Początkowo parze powiedziano, aby podjęli proste kroki w celu rozwiązania problemu, w tym „lepiej wietrzyli mieszkanie” i „usuwali” pleśń.

Te doraźne rozwiązania nie przyniosły jednak rezultatu i para nie wiedziała, do kogo się zwrócić.

„Powiedział, że to naprawią, ale zamiast usunąć stare drewno, które zgniło i zaczęło śmierdzieć, po prostu je zostawił i powiedział, że samo wyschnie” – powiedział.

Jeszcze 28 sierpnia WDH wysłało pracowników, aby spróbować rozwiązać problem. Sarah Roxby, dyrektor wykonawczy ds. budownictwa mieszkaniowego w WDH powiedziała: „Naszym priorytetem jest zapewnienie naszym klientom bezpieczeństwa, komfortu i zadowolenia w ich domach.

„W połowie sierpnia dowiedzieliśmy się, że państwo Iveson znaleźli wilgoć w swoim domu i po wizycie kontrolnej stwierdzili, że przyczyną była nieszczelność w wannie. Nieszczelność została już naprawiona.

„Współpracujemy z państwem Iveson, aby upewnić się, że dotknięty obszar został osuszony i że nie ma żadnych innych problemów, które mogłyby spowodować dalsze przecieki”.

Wilgoć i pleśń stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia pary, zwłaszcza Mandy, która zmaga się z chorobą płuc, POChP i rozedmą płuc, schorzeniami, które wydają się „zaostrzać” warunki ich życia.

Problemy mieszkaniowe nie tylko przyczyniły się do problemów zdrowotnych pani Iverson, ale także wpłynęły na zdrowie psychiczne pary.

„Moja mama ma OCD i jest naprawdę czysta. Ale zapach nie chce zniknąć, więc to na nią wpływa i ona ciągle próbuje szorować zapachy” – wyjaśniła Amy, córka pary.

Sarah Roxby dodała w oświadczeniu, że „naszym priorytetem jest zapewnienie naszym klientom bezpieczeństwa, komfortu i szczęścia w ich domach”.

Source link