Liz Truss stwierdziła dziś, że Zachód stał się „słaby” w obliczu agresji ze strony państw autorytarnych i musi zwiększyć wydatki na obronę oraz przyjąć politykę „pokoju przez siłę” w stylu Reagana.

Była premier przemawiała na konferencji zorganizowanej przez Krajową Radę Oporu Iranu, podczas której powiedziała delegatom, że dziesięciolecia ustępstw ze strony polityków i biurokratów w Wielkiej Brytanii, USA i UE ośmieliły irańską dyktaturę, która była obecnie u progu upadku. zbudowanie broni nuklearnej.

Zadzwoniła do Chin, Korei Północnej, Rosja a Iranem „Oś agresji” i przestrzegł, że jeśli Zachód nie podejmie teraz zdecydowanych działań, stanie w obliczu świata, w którym Iran będzie uzbrojony w broń nuklearną.

Powiedziała: „Jak się tu znaleźliśmy? Nie chodziło tylko o złośliwe działania mułłów, nie była to tylko wojowniczość Chin i ich groźby wobec Tajwanu czy kleptokracja Chin Rosjadzieje się tak dlatego, że na Zachodzie jesteśmy słabi.

„Nie wydaliśmy wystarczająco dużo na obronę. Zamiast podejmować działania przeciwko reżimom autorytarnym, zamiast bronić wolności i demokracji, zbyt wielu na Zachodzie czerpało korzyści z taniej ropy i taniego gazu.

„I nie tylko politycy tacy jak Biden i Macron, ale także biurokraci po prostu nie chcieli tej walki.

„Ale z historii wiemy, że jeśli nie rozprawisz się z agresorem wcześnie, zapłacisz później”.

Powiedziała, że ​​Zachód musi przyjąć podejście „pokój przez siłę” w stylu zimnej wojny, którego zwolennikiem był republikański prezydent Ronald Reagan w latach 80.

Truss przebywał w Paryżu i przemawiał do członków NCRI, prodemokratycznego ruchu oporu, którego celem jest obalenie ajatollaha i irańskiej teokracji.

W wysokiej rangi konferencji międzyatlantyckiej wzięło udział kilku byłych dowódców wojskowych ze Stanów Zjednoczonych i prominentnych polityków europejskich. Jednym z mówców był generał Keith Kellogg, były pełniący obowiązki doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego podczas pierwszej administracji Trumpa, wybrany przez nowego prezydenta USA i jego specjalnego wysłannika w dniu Ukraina I Rosja.

49-letni były poseł torysów i premier, któremu obecnie grozi proces Keira Starmera za jego powtarzające się twierdzenia, że ​​„rozbiła gospodarkę”, twierdził, że najlepszym sposobem na destabilizację Iranu i przyspieszenie końca irańskich despotów jest pozyskiwanie przez Zachód własnej ropy i gazu.

Powiedziała: „Jestem zwolenniczką mantry „ćwicz dziecko, ćwicz”. Nadszedł czas, abyśmy przestali polegać na ropie i gazie pochodzącym od despotycznych reżimów.

„To największa rzecz, która zabije irańską gospodarkę i umożliwi zmiany w Iranie”.

Naśladując innych mówców na konferencji, Truss poparł przyszłego prezydenta Donalda Trumpapolitykę „maksymalnego nacisku”, którą po raz pierwszy narzucono po tym, jak odrzucił wynegocjowany przez Obamę Wspólny kompleksowy plan działania (JCPOA), znany również jako porozumienie z Iranem.

Porozumienie JCPOA, sfinalizowane w Wiedniu w dniu 14 lipca 2015 r., pomiędzy Iranem, Stanami Zjednoczonymi, Chinami, Francją, RosjaWielka Brytania i Niemcy miały kontrolować nuklearne ambicje Teheranu za pomocą szeregu zachęt pieniężnych.

Wkrótce jednak stało się jasne, że Iran nie ma zamiaru trzymać się litery ani ducha JCPOA, a Trump odrzucił je w 2018 r. na rzecz polityki „maksymalnej presji” polegającej na surowych sankcjach nałożonych na Iran oraz wszystkie kraje i firmy prowadzące interesy z Iranem. . Teheran został skutecznie odcięty od międzynarodowego systemu finansowego.

Jej stanowisko dotyczące „maksymalnej presji” zostało poparte przez innego głównego mówcę, emerytowanego czterogwiazdkowego generała USA Jamesa Jonesa, który powiedział: „W USA ludzie mówią obecnie, że to «czas Trumpa» – czas, który nie będzie dobry dla reżimu w Iranie .”

Na czele NCRI stoi przywódczyni irańskiej opozycji Maryam Rajavi. Podzieliła poglądy pani Truss na temat historycznego uspokojenia Zachodu i powiedziała: „Reżim klerykalny znajduje się w impasie pod każdym względem. Dlatego stara się przekonać rządy Zachodu do kontynuowania polityki ustępstw.

„Niestety, przez ostatnie trzydzieści lat, kiedy reżim był na krawędzi, zachodnie rządy stawały po stronie mułłów.

„Nadszedł czas, aby zachodnie rządy porzuciły dotychczasową politykę i tym razem stanęły po stronie narodu irańskiego”.

Amerykańscy generałowie wezwali do wsparcia irańskiej opozycji i „planu 10-punktowego”, który jest kamieniem węgielnym planu Maryam Rajavi dla przyszłego demokratycznego Iranu. Gen. Kellogg powiedział: „W przypadku Stanów Zjednoczonych należy przywrócić politykę maksymalnego nacisku, i to przy pomocy reszty świata, co obejmuje wspieranie narodu irańskiego i jego aspiracji demokratycznych… 10 punktowy plan na przyszłość Iranu zapewnia wyraźną ścieżkę przejściową do bardziej przyjaznego, stabilnego, niewojującego i nienuklearnego Iranu”.

Source link