Niemcy powinny „zdobyć siłę do strzelania” dronów w swojej przestrzeni powietrznej, powiedział urzędnik, po tym, jak wtargnia doprowadziła do poważnych zakłóceń na lotnisku w Monachium.
Prawie 3000 pasażerów pozostało w czwartek po tym, jak kilka obserwacji dronów zmusiło kontrolę ruchu lotniczego do zawieszenia operacji, co doprowadziło do odwołania i dywersji.
Był to najnowszy z serii podobnych incydentów, które wstrząsnęły Europą, budząc obawy dotyczące ataków na sojuszników Ukrainy, prawdopodobnie wyreżyserowaną przez Rosja.
Markus Soeder, premier Bawarii, powiedział: „Nasza policja musi zdobyć moc, by zastrzelić drony”.
Powiedział niemieckiej publikacji Bild: „Potrzebujemy suwerenności nad naszą przestrzenią powietrzną”.
Policja federalna rozmieściła helikoptery i inne sposoby na wyśledzenie drony, ale nie można ich znaleźć żadnych oznak, rzecznika NiemcyPowiedziała policja federalna.
Loty wznowiły o 5 rano czasu lokalnego (3 nad ranem w Wielkiej Brytanii).
W zeszłym tygodniu pojawia się po ingerencji przestrzeni powietrznej Zamknij lotniska w Danii i Norwegia – po czym przywódcy Unii Europejskiej na szczycie w Kopenhadze poparli plany wzmocnienia obrony anty -dronowej bloku.
Władze nie obwiniły nikogo za incydent w Monachium, ale niektórzy europejscy urzędnicy zasugerowali, że Rosja stoi za innymi naruszeniami.
Czytaj więcej:
Ratunki dronów na lotnisku – co wiemy
Putin wydaje wyzywającą wiadomość
Szef Komisji Europejskiej Ursula von Der Leyen powiedział w środę: „Rosja próbuje nas przetestować. Ale Rosja próbuje również zasnąć podział i niepokój w naszych społeczeństwach”.
Putin żartuje o oskarżeniach dronów
Kreml zaprzeczył jakimkolwiek zaangażowaniu w incydenty – a Vladimir Putin żartował, gdy zapytano go o wysłanie dronów w czwartek.
Rosyjski prezydent uśmiechnął się, gdy żartował: „Już tego nie zrobię – do Francji, Danii, Kopenhagi, Lizbony – gdziekolwiek mogliby dotrzeć”.
Kończąc poważniejszy ton, kontynuował: „Ale poważnie, nie mamy nawet dronów, które mogą dotrzeć do Lizbony.
„Mamy niektóre i mają duże zasięg, ale nie ma celów, co jest najważniejsze”.
Urzędnicy w Rosji i bliskim sojusznicy Białorusowi w zeszłym miesiącu przyznają, że niektóre drony używane w ramach wojny na Ukrainie wszedł do polskiej przestrzeni powietrznej – wywołując poruszanie się przez sojuszników Polski i NATO do wdrażania myśliwców, aby je zastrzelić.