Notre Dame QB Riley Leonard był zmuszony na krótko opuścić Orange Bowl pod koniec drugiej kwarty po tym, jak upadł na ziemię.
Leonard został uderzony, gdy rzucił piłkę, a tył jego głowy uderzył w murawę. Leonard był trochę roztrzęsiony, kiedy wstał i natychmiast został zauważony przez sędziego, który dał znak Leonardowi, aby go sprawdził na linii bocznej. QB został natychmiast eskortowany do namiotu medycznego Notre Dame.
Riley Leonard udał się do namiotu medycznego z powodu możliwej kontuzji głowy po przyjęciu tego ciosu pod koniec drugiej kwarty.
Leonarda zastąpił rezerwowy QB Steve Angeli. pic.twitter.com/PAd4UtuNe3
— ESPN (@espn) 10 stycznia 2025 r
Steve Angeli zastąpił Leonarda, a Irlandczyk przegrywał 10:0. Jednak Leonard był w stanie wrócić na początku trzeciej kwarty po tym, jak zdiagnozowano u niego wstrząśnienie mózgu. Według dodatkowego raportu ESPN, Leonard nie miał żadnych objawów i mógł wrócić.
Odejście Leonarda nastąpiło, gdy ofensywny liniowy Notre Dame, Rocco Spindler, został potraktowany przez sztab szkoleniowy. Spindler był drugim ofensywnym liniowym, który opuścił boisko z powodu kontuzji po rozpoczęciu ataku lewym skrzydłem. Anthonie Knapp upadł i doznał widocznej kontuzji lewej kostki. Knapp chodził ostrożnie po linii bocznej i po kontuzji nie wrócił do gry.
Leonard trafiał 6 z 11 na 43 jardy i przechwytywał przed uderzeniem. Angeli poprowadził Notre Dame do kosza z gry przed końcem połowy, zmniejszając prowadzenie Penn State do 10-3. Podczas pierwszej akcji Notre Dame w trzeciej kwarcie Leonard poprowadził drużynę w dół boiska i zakończył atak własnym atakiem niszczyciela, doprowadzając do remisu 10-10.
Potem zrobiło się dziko. Obie drużyny łącznie zdobyły 31 punktów w czwartej kwarcie jako Notre Dame odniósł zwycięstwo 27:24 po rzucie z gry z 41 jardów Mitcha Jetera na osiem sekund przed końcem.