w tej historii
Propozycje taryfowe prezydenta-elekta Donalda Trumpa zachęcają firmy do dalszego importowania większej ilości towarów, nawet jeśli łagodzą one potencjalnie niszczycielskie strajki w portach.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy detaliści stale zwiększali import, przygotowując się na nadchodzącą administrację, która już wykorzystuje groźbę ceł, aby nalegać na zmiany. Podczas kampanii prezydent Trump przedstawił szereg gróźb, a w ostatnich tygodniach rozważał nałożenie ceł na kilku głównych partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych.
Jego zagrożenie, teraz połączone z groźbą nieprawdopodobnego zagrożenia, strajk pracowników dokerów na dużą skalę W raporcie wskazano, że import do portów we wschodnich Stanach Zjednoczonych i na wybrzeżu Zatoki Perskiej wzrósł o dwucyfrowy procent w porównaniu z rokiem ubiegłym. nowy raport Oceny wydane przez Krajową Federację Detalistów i międzynarodową firmę konsultingową Hackett Associates.
„Chociaż ledwo udało się uniknąć strajku, nie pozostał on bez konsekwencji” – stwierdził w oświadczeniu Ben Hackett z Hackett Associates. „Importerzy już przyspieszyli dostawy, spodziewając się opóźnień, co doprowadziło do wzrostu importu w grudniu i na początku stycznia”.
Amerykańskie porty objęte raportem grupy Global Port Tracker obsłużyły w listopadzie 2 170 000 jednostek o równoważnej długości 20 stóp, co stanowi wzrost o 14,7% w porównaniu z rokiem poprzednim. W raporcie przewidziano także, że przepustowość portów wzrośnie o 19,2% do 2,24 mln TEU w grudniu i 2,16 mln TEU w styczniu, co oznacza wzrost o 10% w porównaniu z rokiem poprzednim. Oczekuje się, że natężenie ruchu spadnie w lutym ze względu na zamknięcia chińskich fabryk z okazji Księżycowego Nowego Roku.
Jonathan Gold, wiceprezes NRF, który nadzoruje łańcuchy dostaw i cła, powiedział, że detaliści już importują towary wiosenne ze względu na porozumienie zawarte w ostatniej chwili pomiędzy Międzynarodowym Stowarzyszeniem Dokerów a pracodawcami.
Strajk zaplanowano na 15 stycznia, kiedy wygasa ostatnie przedłużenie kontraktu związku. Jak poinformowały w oświadczeniu, obie strony osiągnęły porozumienie w środę po południu. wspólne oświadczenie Twierdził, że porozumienie było korzystne dla pracowników, pracodawców i gospodarki USA.
„Plany prezydenta-elekta Trumpa dotyczące podwyższenia ceł również przyczyniają się do wzrostu importu, ponieważ sprzedawcy detaliczni chcą uniknąć wyższych kosztów, które ostatecznie zostaną przerzucone na konsumentów” – stwierdził Gold w oświadczeniu. „Długoterminowy wpływ na import dopiero się okaże”.
Prezydent Trump zagroził nałożeniem uniwersalnych ceł w wysokości od 10% do 20% na cały import, ale plan ten mógł w rzeczywistości nie mieć miejsca. zmniejszony. Po zwycięstwie prezydenta Trumpa w wyborach prezydenckich groził, że uderzy Meksyk, Chiny, Kanada, Unia Geopolityczna BRICS i unia europejska Jeśli jego różne żądania nie zostaną spełnione, zostaną nałożone cła.
czytaj więcej: Prezydent Trump nie ustąpi z ostrymi uwagami na temat ceł: „Musimy je potraktować poważnie”
Prezydent Trump w tym tygodniu Nie wykluczył możliwości nałożenia ceł na Danię.w dalszym ciągu mówiąc o zakupie przez Stany Zjednoczone Grenlandii, która podobnie jak Panama jest autonomicznym terytorium Królestwa Danii. Dostawać Kanał Panamski. Prezydent Trump przedstawił także pomysł uczynienia Kanady stanem USA.
Różnorodność zagrożeń utrudnia oszacowanie przybliżonego wpływu ceł prezydenta Trumpa. Jednak na początku listopada NRF przewidziała, że jego propozycja może zaszkodzić konsumentom. Od 46 miliardów dolarów do 78 miliardów dolarów w rocznej sile nabywczej. Goldmana Sachsa (G.S.-3,51%) Gwałtowne cła mogą tymczasowo podnieść inflację do maksymalnego poziomu około 3%, zmniejszając wzrost PKB aż o 0,75 do 1,25 punktu procentowego, w zależności od tego, czy zostanie to zrównoważone innymi obniżkami podatków.