Amerykańsko-turecka aktywistka zmarła na skutek obrażeń odniesionych po tym, jak została postrzelona przez siły izraelskie w czasie protestu na Zachodnim Brzegu.
Ambasador Palestyny w Wielkiej Brytanii poinformował, że Aysenur Ezgi Eygi została postrzelona w głowę w piątek w Beita, niedaleko Nablusu.
Lekarze poinformowali, że 26-latka trafiła do szpitala z poważnym urazem głowy i nie udało się przywrócić jej akcji serca.
Pani Eygi była członkinią Międzynarodowego Ruchu Solidarności (ISM) kierowanego przez Palestyńczyków.
Tureckie MSZ nazwało to „morderstwem” i stwierdziło, że kobieta została „zabita przez izraelskie siły okupacyjne w Nablusie na Zachodnim Brzegu”.
Izrael’Wojsko USA prowadzi dochodzenie i stwierdza, że żołnierze „odpowiedzieli ogniem w kierunku głównego inicjatora przemocy, który rzucał w żołnierzy kamieniami i stwarzał dla nich zagrożenie”.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken nazwał to „tragiczną stratą” i stwierdził, że amerykańscy urzędnicy „są niezwykle skupieni” na ustaleniu faktów.
Aktywista ISM, który towarzyszył pani Eygi, powiedział stacji Sky News, że izraelscy żołnierze byli w drodze, ponieważ około południa opuszczali ogród po protestach.
Mariam powiedziała, że „doszło do pewnej konfrontacji, a wojsko zaczęło rzucać gazem łzawiącym i strzelać ostrą amunicją”.
Dodała, że ludzie się wycofali, a grupa międzynarodowych aktywistów przesunęła się o około 200 metrów w dół wzgórza.
„Byliśmy wyraźnie widoczni na drodze – po prostu tam staliśmy, nic się nie działo” – powiedziała.
„Aysenur był nieco poniżej nas, obok drzewa oliwnego na polu. Było cicho, usłyszeliśmy tylko dwa ostre kule – jedna trafiła w metalowy przedmiot”.
Mariam, która podała tylko swoje imię, powiedziała, że jedna kula „została wymierzona w głowę naszej przyjaciółki” i zobaczyła ją leżącą na podłodze z krwią lecącą z głowy.
Powiedzieli, że panią Eygi umieszczono w karetce i zabrano do szpitala w Nablusie.
„Miała puls, ale była nieprzytomna przez cały czas. W Nablusie próbowali ją reanimować, ale to nie zadziałało” – powiedziała Mariam.
„Dzisiaj był jej pierwszy dzień w terenie” – powiedziała w wywiadzie dla Sky News.
Mariam powiedziała, że grupa była wyraźnie widoczna i nazwała to „celowym, bezpośrednim uderzeniem w aktywistę”.
Na Zachodnim Brzegu regularnie dochodzi do protestów, które czasami przybierają gwałtowny obrót z powodu rozbudowy osiedli izraelskich i nasilenia ataków ze strony osadników.
Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na szereg osób w związku z takimi incydentami.
W sierpniu dziesiątki izraelskich osadników, niektórzy w maskach, zaatakował wioskę na Zachodnim Brzegu i podpalił domy.
Premier Izraela Benjamina Netanjahu powiedział, że traktuje to „z najwyższą surowością” – ale jego wojsko zostało oskarżone o bierne przyglądanie się atakom.
Śmierć pani Eygi nastąpiła w piątek po wycofaniu się sił izraelskich z obozu dla uchodźców w Dżaninie na Zachodnim Brzegu.
Od ponad tygodnia w Dżaninie przebywają setki żołnierzy, którzy podejmują wysiłki w celu wyeliminowania palestyńskich bojowników.
Palestyńskie władze ds. zdrowia poinformowały, że w wyniku działań Izraela na Zachodnim Brzegu zginęło 39 osób, z czego 21 w Dżaninie.
Izrael twierdzi, że większość zabitych to bojownicy i że ofensywa była konieczna, aby zapobiec atakom na ludność cywilną
Jednak skutki walk okazały się poważne – odcięto dostawy wody i prądu, zniszczono budynki, a ludzie zostali zmuszeni do pozostania w domach.
Czytaj więcej:
Izrael pozostanie w korytarzu Gazy, dopóki nie zostanie wykorzystany jako „linia zaopatrzeniowa” Hamasu
Netanjahu staje w obliczu walki o życie polityczne – analiza
ONZ oskarżyła Izrael o stosowanie w obozie „śmiercionośnych taktyk wojennych”, ciasnym miejscu, w którym przebywają dziesiątki tysięcy ludzi.
Izraelskie transportery opancerzone zauważono opuszczające Dżanin w nocy przez punkt kontrolny. Później spodziewane jest oświadczenie rządu.
Umowa o zawieszeniu broni w Wojna Izraela z Hamasem nadal wydaje się poza zasięgiem, pomimo ogromnej presji wywieranej na Izrael przez USA i innych sojuszników, a także w kraju po w zeszłym tygodniu zginęło sześciu kolejnych zakładników.