Cztery osoby zostały zastrzelone wczesnym rankiem w pociągu podmiejskim w pobliżu Chicago.

Policja podała, że ​​mężczyźni siedzieli oddzielnie w dwóch wagonach i najprawdopodobniej zostali zaatakowani, gdy spali na swoich siedzeniach, gdy pociąg był w ruchu.

Policjanci zostali wezwani do miejsca zdarzenia w poniedziałek tuż przed godziną 5:30 rano i stwierdzili zgon trzech ofiar na posterunku Forest Park.

Czwarta osoba zmarła później w szpitalu.

Jak poinformowała policja Forest Park, podejrzany uciekł, ale później został aresztowany z bronią w innym pociągu.

Powiedzieli, że atak najprawdopodobniej był incydentem odosobnionym i nie stwarzającym dalszego zagrożenia dla społeczności.

Informacje na temat tożsamości ofiar nie zostały jeszcze ujawnione.

Forest Park to przedmieście położone około 10 mil na zachód od centrum miasta Chicago i ma populację około 14 000 osób.

„To straszna tragedia, że ​​cztery osoby zginęły w weekend Święta Pracy” – powiedział lokalny burmistrz Rory Hoskins.

„Nasz departament policji i straż pożarna reagują na to miejsce prawdopodobnie częściej niż na jakiekolwiek inne miejsce w naszej jurysdykcji”.

Obserwuj Sky News na WhatsApp
Obserwuj Sky News na WhatsApp

Bądź na bieżąco ze wszystkimi najnowszymi wiadomościami z Wielkiej Brytanii i całego świata, obserwując Sky News

Kliknij tutaj

Przeczytaj więcej w Sky News:
Kolumna samochodowa z Timem Walzem uczestnicząca w wypadku

Elle Macpherson wyznaje, że miała raka piersi

Regularny pasażer tej trasy, Sean McNulty, powiedział, że w pociągach w tym rejonie przestępczość nie jest niczym niezwykłym.

„Po prostu się do tego przyzwyczajasz” – powiedział Chicago Tribune. „Trzymam oczy otwarte, bo chcę wiedzieć, co się dzieje wokół mnie w każdej chwili”.

Władze Chicago Transit Authority nazwały zabójstwa „ohydnym i rażącym aktem przemocy”.

Source link