Przypomina to partię szachów dyplomatycznych.
Tuż przed kolejnym spotkaniem z prezydentem Ukrainy w Białym Domu w piątek Donald Trump zadzwonił do prezydenta Rosji.
Wśród spekulacji, że USA mogą dać Ukrainie dostęp do rakiet manewrujących Tomahawkcoś się przesunęło na płycie.
Najnowsza wojna na Ukrainie: Trump i Putin ustalają miejsce ponownego spotkania
Katalizatorem powrotu Rosji do stołu mogła być perspektywa większego wsparcia militarnego dla Kijowa.
Urzędnicy wysokiego szczebla z Waszyngtonu i Moskwy spotkają się w przyszłym tygodniu.
Trump i Władimir Putin, którzy przybyli jako ostatni twarzą w twarz na Alasce dwa miesiące temu, wkrótce spotkamy się ponownie w Budapeszcie na Węgrzech.
Zapytana, czy prezydent USA nadal wierzy, że uda mu się wkrótce spotkać Putina i Wołodymyra Zełenskiego, sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała: „Myślę, że on uważa, że jest to możliwe i oczywiście bardzo chciałby, aby tak się stało”.
Jednak obecnie nie ma planu, aby ukraiński przywódca dołączył do Trumpa i Putina na Węgrzech, co będzie niepokojące dla Kijowa i jego europejskich sojuszników.
Jak połączenie wpływa na żądanie Ukrainy Tomahawkiem?
Trudno sobie wyobrazić, aby w kontekście tych manewrów dyplomatycznych Stany Zjednoczone spełniły żądanie Ukrainy dotyczące rakiet manewrujących Tomahawk.
Przeczytaj więcej:
Czy rakiety Tomahawk mogą zmienić zasady gry dla Ukrainy?
Dlaczego ośmielony Trump zmienił swoje stanowisko w sprawie Ukrainy
Trump już zaciągnął hamulec ręczny, informując o tym Zełenksyja „nie masz kart” do sugerowania, że Ukraina mogłaby odzyskać całą swoją ziemię.
Teraz wydaje się, że patrzy w lusterko wsteczne na szczyt na Alasce, gdzie jego nadzieje na wynegocjowanie zawieszenia broni rozwiały się.
Wyraża nadzieję, że zakończenie wojny na Bliskim Wschodzie może wywołać efekt domina na Ukrainie – jeden człowiek z misją zakończenia dwóch wojen.





















