Pierwszy wyrok skazujący za przechwytywanie poczty został obecnie formalnie przekazany do Sądu Apelacyjnego, co stanowi kamień milowy w skandalu informatycznym.

Decyzję podjęła Komisja ds. Przeglądu Spraw Karnych (CCRC). skierować sprawę zastępczyni poczmistrzyni Patricii Owen w lipcu.

W 1998 r. pani Owen została skazana przez ławę przysięgłych za kradzież na podstawie dowodów pochodzących z wadliwego oprogramowania informatycznego Capture.

Skazano ją na karę więzienia w zawieszeniu, a potem walczyła o oczyszczenie swojego imienia, ale zmarła w 2003 roku.

W latach 1992–1999 oprogramowanie przechwytujące było używane w 2500 oddziałach.

Więcej na temat: Skandal na poczcie

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

W lipcu pierwszy wyrok skazujący w sprawie Capture został złożony do apelacji

To pierwszy raz, kiedy wyrok skazujący oparty na systemie Capture – poprzedniku systemu Horizon będącym centrum szerszego skandalu związanego z Pocztą – dotarł do Sądu Apelacyjnego.

Orzeczenie to nadeszło po tym, jak Sky News ujawniło, że w Capture pojawił się potępiający raport, który mógł pomóc w uchyleniu wyroków skazujących odkopano po prawie 30 latach.

Dochodzenie wykazało, że Urząd Pocztowy wiedział już wówczas o raporcie i w oparciu o dowody z Capture w dalszym ciągu ścigał zastępców poczmistrzów.

Rodzina pani Owen złożyła wniosek do CCRC w styczniu 2024 r. – jej sprawa została obecnie przekazana na tej podstawie, że jej oskarżenie stanowiło „nadużycie procesu”.

A ’„kamienna sprawa” dla ofiar

Prawnicy twierdzą, że jeśli pani Owen zostanie pośmiertnie uniewinniona przez Sąd Apelacyjny, może to „przyspieszyć” postępowanie z innymi osobami.

CCRC kontynuuje także dochodzenie w sprawie ponad 30 innych wyroków skazujących „przed wprowadzeniem programu horyzontalnego”.

Przewodnicząca CCRC, Dame Vera Baird, również powiedziała Sky News latem, że może to być „przypadek probierczy” dla innych ofiar.

Juliet Shardlow, córka pani Owen, od lat walczy o oczyszczenie dobrego imienia swojej matki.

Powiedziała Sky News, że rodzina jest „bardzo zadowolona”, że w końcu skierowano jej sprawę.

„To była dla nas jako rodziny bardzo długa podróż i teraz widzimy światło w tunelu” – powiedziała.

„To po prostu smutne, że mamy tu nie ma, żeby to zobaczyć.

„Dobra wiadomość jest taka, że ​​gdy sprawa mamy zostanie rozpatrzona przez Wysoki Trybunał, utoruje to drogę wszystkim innym ofiarom przechwytywania”.

Urząd Pocztowy oświadczył już wcześniej, że „jest zdeterminowany, aby naprawić przeszłe krzywdy i w dalszym ciągu wspierać prace rządu w tej dziedzinie, a także w pełni współpracować z Komisją ds. Przeglądu Spraw Karnych”.

Source link