Poprawianie sytuacji Wielkiej Brytanii będzie „na pierwszym planie myśli kanclerz” podczas jej wizyty w Chinach, jak stwierdziło Ministerstwo Skarbu wśród kontrowersji wokół tej podróży.
Rachel Reeves wyleciał w piątek po zignorowaniu wezwań partii opozycji do odwołania długo planowanego przedsięwzięcia z powodu zawirowań na rynku krajowym.
Miniony tydzień widział spadek funta oraz wzrost kosztów pożyczek rządowych, co podsyciło spekulacje na temat dalszych cięć wydatków lub podwyżek podatków.
Torysi oskarżyli kanclerz o „ucieczkę do Chin”, zamiast wyjaśnić, w jaki sposób naprawi popadającą w ruinę gospodarkę Wielkiej Brytanii, podczas gdy Liberalni Demokraci twierdzą, że powinna pozostać w Wielkiej Brytanii i ogłosić „plan B” mający na celu zaradzenie niestabilności rynku.
Jednak pani Reeves odrzuciła wezwania do odwołania wizyty, pisząc w piątkowy wieczór w „The Times”, że decyzja o nienawiązywaniu kontaktów z Chinami „nie ma żadnego wyboru”.
👉 Kliknij tutaj, aby śledzić dysfunkcję wyborów, gdziekolwiek znajdziesz swoje podcasty 👈
Kanclerzowi będzie towarzyszył prezes Banku Anglii Andrzej Bailey oraz inni członkowie kadry kierowniczej wyższego szczebla.
W sobotę spotka się w Pekinie ze swoim odpowiednikiem, wicepremierem He Lifengiem, aby omówić usługi finansowe, handel i inwestycje.
Poruszy także „trudne kwestie”, m.in Chińskie firmy wspierające inwazję Rosji na Ukrainę i obawy związane z ograniczeniami w sprawie praw i wolności w Hongkongu– podało Ministerstwo Skarbu.
Nie wspomniała jednak, czy pani Reeves podniesie tę kwotę traktowania społeczności ujgurskiej, który Downing Street powiedział, że minister spraw zagranicznych David Lammy to zrobi podczas swojej zeszłorocznej wizyty.
W piątek sekretarz kultury Lisa Nandy broniła podróży, mówiąc Sky News, że rosnące koszty pożyczek rządowych to „globalny trend”, który dotknął wiele krajów, „w szczególności Stany Zjednoczone”.
„Według OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) w Europie nadal jesteśmy na dobrej drodze do bycia najszybciej rozwijającą się gospodarką” – powiedziała Annę Jones w programie „Śniadanie” Sky News.
„Chiny są drugą co do wielkości gospodarką, a to, co robią Chiny, ma największy wpływ na ludzi od Stockton po Sunderland w całej Wielkiej Brytanii i utrzymywanie z nimi relacji jest absolutnie niezbędne”.
Przeczytaj więcej – analiza Eda Conwaya: Ryzyko kanclerza z Chinami
Jednak były premier Boris Johnson powiedział, że pani Reeves „została zniesławiona” i stwierdziła, że powinna „udać się do działu HR i odebrać P45 lub zostać w Chinach”.
Podczas pobytu w stolicy kraju pani Reeves odwiedzi także flagowy sklep brytyjskiej marki rowerowej Brompton, która w dużej mierze opiera się na eksporcie do Chin, a następnie uda się do Szanghaju na rozmowy z przedstawicielami brytyjskich i chińskich przedsiębiorstw.
Jest to pierwszy dialog gospodarczy i finansowy (EFD) między Wielką Brytanią a Chinami od 2019 r., oparty na planie rządu laburzystów za „pragmatyczną” polityką z drugą co do wielkości gospodarką świata.
Sir Keir Starmer był pierwszym brytyjskim premierem, który spotkał się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem od sześciu lat podczas szczytu G20 w Brazylii jesienią ubiegłego roku.
Stosunki między Wielką Brytanią a Chinami stały się napięte w ciągu ostatniej dekady, gdy rząd konserwatywny wypowiadał się przeciwko łamaniu praw człowieka i obawom wzrosła w związku z zagrożeniami dla bezpieczeństwa narodowego.
Według rządu poradzenie sobie z tym problemem okazało się trudne, biorąc pod uwagę, że Chiny są czwartym co do wielkości pojedynczym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii, ze stosunkami handlowymi o wartości prawie 113 miliardów funtów i eksportem do Chin, który zapewni w 2020 r. ponad 455 000 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii.
W ciągu 14 lat sprawowania urzędu przez torysów podejście torysów różniło się dramatycznie, od „złotej ery” pod rządami Davida Camerona po jastrzębią agresję pod rządami Liz Truss, podczas gdy Rishi Sunak ślubował, że będzie „solidny”, ale oparł się naciskom ze strony własnej partii aby nazwać Chiny zagrożeniem.
Ministerstwo Skarbu stwierdziło, że stabilne stosunki z Chinami będą wspierać wzrost gospodarczy, a „zapewnienie ludziom pracy w Wielkiej Brytanii bezpieczeństwa i lepszej sytuacji materialnej jest głównym celem kanclerza”.
Przed wizytą pani Reeves powiedziała: „Znajdując wspólną płaszczyznę porozumienia w sprawie handlu i inwestycji, będąc jednocześnie szczerym w kwestii dzielących nas różnic i utrzymując bezpieczeństwo narodowe jako pierwszy obowiązek tego rządu, możemy zbudować długoterminowe stosunki gospodarcze z Chinami, które będą skuteczne w interesie narodowym.”