Jeremy Kyle bronił zarówno swojego talk-show, jak i stylu prowadzenia programu podczas dochodzenia w sprawie śmierci mężczyzny, który pojawił się w programie.
Stało się to w momencie, gdy sąd po raz pierwszy zobaczył fragmenty nieemitowanego programu.
Steve Dymond63, został znaleziony martwy w swoim domu w Portsmouth w hrabstwie Hampshire w maju 2019 roku, siedem dni po wzięciu udziału w programie.
Koroner ustalił, że przyczyną zgonu było połączenie przedawkowania morfiny i przerostu lewej komory serca.
Pan Dymond przeszedł test na wykrywaczu kłamstw dla programu ITV po tym, jak został oskarżony o zdradę swojej byłej narzeczonej Jane Callaghan. Po jego śmierci odcinek nie został wyemitowany, a serial został później anulowany.
Kyle przybył trzeciego dnia śledztwa do Winchester Coroner’s Court w towarzystwie swojego prawnika, agenta i kilku innych osób, ubrany w ciemnoniebieski garnitur, białą koszulę i jasnoniebieski krawat. Następnie siedział uważnie, aż został wezwany do złożenia zeznań.
59-letni prezenter bronił struktury programu, mówiąc, że prezentowane historie to „podróż” zawierająca zarówno „konflikt”, jak i „rozwiązanie”, i bronił swojego stylu prowadzenia programu, mówiąc, że „był bezpośredni, ale empatyczny i szczery”.
Sądowi pokazano fragmenty z niewyemitowanego odcinka, w tym jeden z Kyle’em mówiąc do pana Dymonda: „Prawda jest taka, że ty, kolego, wymyśliłeś kakofonię kłamstw, możesz tam siedzieć i wyglądać na zdenerwowanego, a ludzie mogą na to patrzeć i myśleć, że to podejrzane”.
Po ujawnieniu wyników testu na wykrywaczu kłamstw Kyle powiedział: „Test mówi, że kłamiesz, kolego, nie odpowiedziałeś na żadne pytanie”.
Na nagraniu widać, jak pani Callaghan wybucha płaczem, a publiczność buczy, a pan Dymond wygląda na zszokowanego, gdy mówi: „Nie byłem, nigdy nie byłem niewierny”.
Kyle odpowiedział w materiale filmowym: „Studio myślało, że mówisz prawdę, nie powierzyłbym ci czekoladowego guzika, kolego”.
Kyle: „Zbierz się w sobie i mów prawdę”
W innym klipie Kyle mówi do pana Dymonda: „Bądź mężczyzną, nabierz jaj i powiedz jej cholerną prawdę”.
W innym programie prezenter pytał: „Czy ktoś ma łopatę?”, podczas gdy pan Dymond próbował wyjaśnić, dlaczego pisał wiadomości do innej kobiety.
Kyle zaprzeczył, jakoby namawiał publiczność do odwrócenia się od pana Dymonda, mówiąc podczas śledztwa: „Wcale nie – poprosiłem ich, aby dali im rundę braw”. Powiedział, że klipy pokazały, że „złagodził” i „uspokoił” sytuację, zamiast ją zaognić.
Kiedy jego adwokat Nick Sheldon KC zapytał go, czy „podjudzał publiczność do wygwizdania” pana Dymonda, „rzucił się na niego”, „wygwizdywał go”, „wchodził mu w drogę” lub nazwał go „zdrajcą” albo „nieudacznikiem”, Kyle odpowiedział: „Nie, wcale nie”.
Następnie powiedział sądowi, że wierzy, że program przyjął „właściwe podejście” i że „zawsze uważał, że historie te są podróżą”.
Powiedział, że „absolutnie” można dostrzec podróż w przypadku pana Dymonda, w tym, gdzie on i jego partner „stawią czoła prawdzie”. Powiedział: „To jest konflikt, to jest rozwiązanie”.
Wyjaśnił również, że „nie brał udziału w wyborze gości” do swojego programu telewizyjnego i że „zatrudniono go wyłącznie w charakterze prezentera” i nic więcej.
Kyle dodał później: „Produkcja, produkcja, opieka posprzedażowa i test na wykrywaczu kłamstw nie były moją odpowiedzialnością, byłem prezenterem”. Wyjaśnił, że chociaż stworzył personę na potrzeby programu, nie został przeszkolony w zakresie radzenia sobie z emocjonalnymi gośćmi.
Kiedy Rachel Spearing, pełnomocnik w śledztwie, zapytała Kyle’a, czy uważa, że pan Dymond został upokorzony w programie, odpowiedział: „Nie sądzę”.
Maya Sikand KC, prawniczka reprezentująca rodzinę Steve’a Dymonda, powiedziała Kyle’owi, że niektóre rzeczy, które powiedział panu Dymondowi podczas programu, były „umniejszające”, na co odpowiedział „Nie zgodziłbym się”. Powiedział, że chociaż pan Dymond zdenerwował się podczas kręcenia, „nie był zdenerwowany od samego początku, taka jest podróż i taki był The Jeremy Kyle Show”.
Program Jeremy’ego Kyle’a wyemitowano po raz pierwszy w 2005 r. i doczekał się 17 sezonów, zanim anulowano jego emisję 10 maja 2019 r., dzień po śmierci pana Dymonda.
Był to najpopularniejszy program dzienny w ITV.
W tamtym czasie ITV stanęło po stronie Kyle’a, a dyrektor stacji telewizyjnej Kevin Lygo potwierdził, że pilotowanie nowego programu z nim później tego samego roku, choć nie w tym samym przedziale czasowym o 9:30 rano.
Przebieg testu na wykrywaczu kłamstw
Przed zeznaniami Kyle’a w czwartek rano, podczas śledztwa powiedziano, że po zakończeniu filmowania, pan Dymond powiedział badaczowi: „Chciałbym być martwy”.
Jak wynika z wcześniejszego śledztwa, pan Dymond dzwonił do ITV od 40 do 50 razy, „desperacko” próbując zostać gościem programu.
Przed sądem odtworzono fragmenty nieemitowanego programu, na których widać, jak pan Dymond otrzymuje instrukcje dotyczące testu na wykrywaczu kłamstw.
Na nagraniu wideo pan Dymond pyta egzaminatora wariografu, który miał za zadanie przeprowadzić badanie przez ITV, czy test jest „99,9% dokładny”. Egzaminator odpowiada: „Są dokładne w 95%” przy „niewielkim ryzyku błędu”.
Egzaminator poinformował pana Dymonda, że „jeśli nie odpowie pan na jedno pytanie, nie odpowie pan na wszystkie”.
Na nagraniach widać również, jak pan Dymond ogląda film informujący go o teście, w którym radzono uczestnikom, aby byli „prawdziwi, otwarci i uczciwi”.
Wyniki badania wykrywaczem kłamstw dodały „elementu dramatyzmu”
Zeznając w charakterze świadka drugiego i trzeciego dnia śledztwa, Chris Wissun, dyrektor ds. zgodności treści w ITV w czasie, gdy pan Dymond pojawił się w programie ITV, wyjaśnił, że test na wykrywaczu kłamstw był „bardzo dobrze znanym elementem programu”.
Dodał, że Kyle nie został wcześniej poinformowany o wynikach badania na wariografie, ale dowie się ich na bieżąco w trakcie kręcenia programu.
Pan Wissun powiedział: „Otwierał kopertę, ujawniał wyniki i mówił gościom, jakie były wyniki. W tym momencie był element dramatyzmu”.
Podczas przesłuchania ustalono, że zespół opieki następczej programu zaoferował panu Dymondowi od ośmiu do dziesięciu sesji terapii poznawczo-behawioralnej w celu zwiększenia poczucia własnej wartości i pewności siebie po programie, aby pomóc mu uporać się z „problemem z kłamstwem”. Poradnictwo nie odbyło się z powodu jego śmierci.
Zeznania złożyła również Steph MacDonald, dyplomowana pielęgniarka zdrowia psychicznego, która była częścią zespołu opieki następczej po programie.
Pani Callaghan i syn pana Dymonda, Carl Woolley, stanęli na mównicy dla świadków pierwszy dzień śledztwa.
U pana Dymonda w 1995 r. zdiagnozowano zaburzenia depresyjne, a on sam przedawkował leki już cztery razy – w styczniu 1995 r., dwukrotnie w grudniu 2002 r. i w kwietniu 2005 r. przesłuchanie odbyło się w środę.
Sąd dowiedział się, że w 2002 roku podjął kolejną, prawdopodobnie samobójczą próbę.
We wrześniu 2005 r. umieszczono go w zakładzie zamkniętym, a ocena jego zdrowia psychicznego wykazała, że „istnieje ryzyko samobójstwa”.
Śmierć pana Dymonda przyczyniła się do zaostrzenia kontroli obowiązku opieki, jaki mają programy telewizyjne typu reality show wobec uczestników, po śmierci dwóch byłych Wyspa Miłości uczestnicy, Sophie Gradon i Mike Thalassitis, odpowiednio w 2018 i 2019 roku.
Rozprawa trwa.
Każdy, kto czuje się przygnębiony emocjonalnie lub ma myśli samobójcze, może zadzwonić do organizacji Samaritans i poprosić o pomoc pod numer 116 123 lub wysłać e-mail jo@samaritans.org w Wielkiej Brytanii. W USA zadzwoń do oddziału Samaritans w swojej okolicy lub 1 (800) 273-TALK