Zebra zmarła w zoo w Essex po „incydencie” z nosorożcem w wybiegu mieszanym.
We wpisach w mediach społecznościowych zoo w Colchester poinformowało, że samiec zebry „niestety” zdechł, dodając: „Tego rodzaju zdarzenia są niezwykle rzadkie”.
„W tej chwili kierujemy nasze zasoby, aby upewnić się, że reszta zwierząt w siedlisku zadomowiła się” – czytamy w poście.
„Jesteśmy zdruzgotani tą stratą i dziękujemy za zrozumienie i wsparcie w tej chwili”.
Ogród zoologiczny oświadczył, że „będzie w dalszym ciągu monitorować sytuację w ciągu najbliższych kilku dni”.
W komentarzach niektórzy użytkownicy twierdzili, że byli świadkami tego, co się stało.
„Byłam tam i bardzo mi szkoda wszystkich” – napisała jedna osoba na Instagramie. „To było łamiące serce. Bramkarze wykonali świetną robotę, radząc sobie z tym”.
Inny powiedział: „Wiedzieliśmy, że to coś poważnego, jednak każdy członek personelu poradził sobie z tym znakomicie, zwłaszcza teraz, gdy patrząc wstecz, znając okoliczności”.
Więcej wiadomości z Wielkiej Brytanii:
Policja poszukuje zaginionych sióstr
Zapasy gazu w Wielkiej Brytanii „stosunkowo niskie”
Obydwa zwierzęta trzymano na wybiegu „Kingdom of the Wild” w zoo, który jest także domem dla zwierząt i ptaków, w tym żurawia koronnego, strusia, kudu większego i żyrafy siatkowej.
Według strony internetowej ogrodu zoologicznego siedlisko zostało ukończone w 2001 roku i składa się z budynku wewnętrznego oraz wybiegu na świeżym powietrzu.
Nosorożce należą do niemal zagrożonych gatunków białych z południa, a od czasu przybycia pierwszych osobników w 1972 r. w tej popularnej atrakcji turystycznej urodziło się siedem cieląt.