Przygotowania Arsenalu do powrotu do Premier League przeciwko Fulham przyjęły pozytywny obrót, a do pełnych treningów wrócił latem Piero Hincapie. Ekwadorski obrońca był pauzowany przez większą część sezonu, ale teraz jest coraz bliżej długo oczekiwanego powrotu.

Hincapie zbliża się do pełnej sprawności
Jak dotąd Hincapie gra w Arsenalu frustrująco krótko, ponieważ 22-latek zagrał zaledwie minutę od wypożyczenia z Bayeru Leverkusen w ostatecznym terminie. Problem z pachwiną, którego doznał podczas przedsezonowej operacji, przerwał jego integrację z systemem Mikela Artety, przez co Arsenalowi w kluczowych momentach brakowało głębi w defensywie.
Pozytywną wiadomością dla Kanonierów jest to, że w czwartek rano Hincapie wrócił na murawę w London Colney, aby wziąć udział w treningach zespołowych i kontynuować rehabilitację. „Obrońca zmagał się z problemem pachwiny, który wykluczał go z gry” – zauważono w „Evening Standard”, ale jego włączenie na treningi oznacza znaczący krok naprzód.
Artetę ucieszy widok Hincapiego dołączającego do treningów, zwłaszcza biorąc pod uwagę napięty harmonogram spotkań Arsenalu w ciągu najbliższych trzech tygodni. Przy siedmiu meczach w 22 dni, w tym w Lidze Mistrzów przeciwko Atletico Madryt, rotacja składu będzie kluczowa, jeśli Arsenal ma utrzymać swoje tempo w Premier League.
Głębokość składu testowana przed intensywnym biegiem
Dotychczasowy sezon Arsenalu charakteryzował się połączeniem dobrych wyników i frustracji związanej ze sprawnością fizyczną. Choć ich wyzwanie o tytuł pozostaje nienaruszone, powtarzające się kontuzje ograniczają możliwości Artety. Nieobecność Hincapiego była szczególnie odczuwalna w środkowej obronie, gdzie Gabriel i William Saliba grali przez większość minut.
W sobotę Kanonierzy zmierzą się z Fulham na Craven Cottage, a następnie w środku tygodnia rozegrają decydujący mecz w Europie. Napięty harmonogram nie pozostawia wiele czasu na regenerację, a Arteta wie, że musi ostrożnie zarządzać swoimi zasobami.
„Arteta będzie chciał w tym czasie dokonać rotacji w swoim składzie, a powrót Hincapiego odciąży obronę” – czytamy w raporcie. Menedżerowi zależało na zrównoważeniu intensywności treningów z potrzebą świeżości w meczach, a podejście to staje się jeszcze bardziej istotne w tym wymagającym okresie.

Obawy White’a i Zubimendiego
Choć powrót Hincapiego stanowi pozytywny impuls, nie cała czwartkowa sesja treningowa przyniosła pozytywne zmiany. Wyraźna nieobecność Bena White’a wywołała lekkie zaniepokojenie kibiców przed weekendowym meczem. Tymczasem Martin Zubimendi obserwował mecz z boku wraz z Andreą Bertą.
Hiszpański pomocnik, który dołączył do Arsenalu na początku tego roku, od momentu przybycia stale występuje w środku pola i Arteta ma nadzieję, że jego zaniechanie miało charakter zapobiegawczy. Obaj gracze nadal będą mogli wystąpić w meczu przeciwko Fulham, jeśli pomyślnie przejdą testy sprawnościowe w końcówce meczu.
Arteta już wcześniej podkreślał znaczenie zdolności adaptacyjnych swojego składu w okresach intensywnej rywalizacji. Często wskazuje na takich zawodników jak Takehiro Tomiyasu i Jakub Kiwior, których wszechstronność w rolach defensywnych okazała się nieoceniona podczas kryzysów związanych z kontuzjami.
Odporność Arsenalu na kontuzje
Kontuzje Arsenalu wystawiły na próbę głębię składu, a mimo to zespół pozostaje w niewielkiej odległości od szczytu tabeli Prem. Zdolność do osiągania dobrych wyników, nawet gdy kluczowi gracze są niedostępni, stała się cechą charakterystyczną pod przywództwem Artety.
Ponowne wprowadzenie Hincapiego na boisko następuje w odpowiednim momencie, gdy Ekwadorczyk wnosi tempo i opanowanie, które odpowiadają podejściu Arsenalu opartemu na posiadaniu piłki. Jego progres w grze w obronie był kluczowym czynnikiem jego sukcesu w Leverkusen, a Arteta prawdopodobnie będzie chciał wykorzystać tę jakość w Premier League.
Organizacja defensywna Arsenalu czasami chwiała się pod wpływem zmęczenia, szczególnie podczas meczów o dużej intensywności, a menedżer będzie postrzegał powrót Hincapiego do formy jako szansę na ponowną kalibrację. Dzięki połączeniu młodości, energii i inteligencji taktycznej obrońca może stać się kluczową postacią w dążeniu Arsenalu do sukcesów w kraju i w Europie.
Podopieczni Artety udają się do Fulham, chcąc utrzymać dynamikę i upewnić się, że ich sytuacja kontuzjowa raczej się poprawi, a nie pogorszy. Zwycięstwo wywarłoby presję na rywalach i pozwoliło utrzymać ich silną formę przed zimowym harmonogramem.
















