Brutalny protesty wybuchły w Pucheng w prowincji Shaanxi Chiny po śmierci nastolatka w wypadku w akademiku jego szkoły, podczas którego widziano demonstrantów rzucających przedmiotami w policję i funkcjonariuszy bijących innych.
Nastolatek – student trzeciego roku o nazwisku Dang – wdał się w kłótnię i sprzeczkę z chłopcem w środku nocy z powodu hałasu w akademiku.
Władze podały, że początkowo problem został rozwiązany przez urzędnika szkoły, ale później znaleziono jego ciało u stóp bloku z internatem.
Wkrótce w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zarzuty, że doszło do tuszowania sprawy.
Według doniesień, wkrótce potem wybuchły protesty, w których wzięło udział co najmniej setki osób i trwały kilka dni, zanim według doniesień zostały stłumione. Wiadomości BBC.
Media państwowe milczą na temat protestów, a wszelkie nagrania lub wzmianki o demonstracjach zostały w dużej mierze ocenzurowane w chińskich mediach społecznościowych, co jest powszechną reakcją władz.
Publiczne demonstracje nie są rzadkością w Chinach, ale władze stały się szczególnie świadome protestów od 2010 r Biała księga 2022 protestuje przeciwko polityce kraju w sprawie Covid spotkał się z rzadką krytyką chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.
Kilka filmów z protestów wyciekło z kraju i zostało opublikowanych wcześniej w X Świergotktóre BBC potwierdziliśmy, że zostały nakręcone w Centrum Edukacji Zawodowej Pucheng.
Na jednym z klipów widać wielu młodych ludzi szturmujących budynek i ścierających się z policją, krzycząc „daj nam prawdę”. Inny przedstawia zniszczone budynki biurowe w centrum miasta, a trzeci przedstawia przepychanego urzędnika szkolnego.
Innych protestujących widziano z krwią na głowach i twarzach.
W przypadku kontaktu przez BBCprzedstawiciel departamentu reklamy rządu Pucheng zaprzeczył, że miały miejsce jakiekolwiek protesty, a oficjalne zapytania mediów nie odpowiedziały.
W oświadczeniu w sprawie śmierci nastolatka opisano to jako „wypadek, w wyniku którego uczeń spadł z wysokości w szkole”, dodając, że policja przeprowadziła śledztwo i sekcję zwłok i „obecnie wyklucza tę sprawę jako sprawę karną”.
Jednakże z zarzutów wynika, że szkoła i władze tuszują prawdę, a według relacji Dang popełnił samobójstwo po tym, jak chłopiec, z którym pokłócił się wcześniej tego wieczoru, był zastraszany.
Niezweryfikowane uwagi jego rodziny wskazują również, że obrażenia na ciele Danga są niezgodne z wersją wydarzeń przedstawioną przez władze i że nie pozwolono im długo badać jego ciała.
Filmy opublikowane na X 6 stycznia, również potwierdzone przez BBCpokazało żałobników przed ośrodkiem edukacyjnym, składających kwiaty i ofiary przy wejściu oraz przeprowadzających tradycyjny rytuał żałobny polegający na zrzucaniu kartek papieru z dachu budynku szkolnego.
W ostatnich latach znęcanie się stało się w Chinach bardzo drażliwym tematem, a przypadki śmierci uczniów w przeszłości wywołały podobne protesty.
Władze wezwały również opinię publiczną, aby „nie tworzyła plotek, nie wierzyła w plotki ani nie rozpowszechniała plotek”.