Król KarolPrywatna posiadłość w Szkocji wypowiedziała wojnę śmieciarzom.
Balmoral, gdzie obecnie rodzina królewska spędza wakacje, od lat jest miejscem nieustannego nękania przez osoby zaśmiecające miasto.
Teraz w poście służby strażników posiadłości skarży się, że „zbyt dużo czasu” poświęca się na rozwiązywanie problemu. Wraz ze wzrostem liczby odwiedzających obszar zatrudniono dodatkowy personel, aby uporać się z problemem.
„Dużą część czasu Strażnicy Parku poświęcają na rutynowe prace konserwacyjne, takie jak konserwacja ścieżek, ogrodzeń i mostów. Niestety, zbyt dużo czasu poświęcają też na zbieranie śmieci” – czytamy na stronie internetowej osiedla.
W 2021 roku strażnicy zamieścili w mediach społecznościowych zdjęcie walizki pełnej pustych puszek po piwie pozostawionej na Balmoral.
„ZGUBIONE MIENIE! Jeśli ktoś zgubił walizkę pełną pustych puszek po piwie w pobliżu Loch Muick, prosimy o kontakt z #BalmoralRangerService w celu odzyskania bagażu. Dziękujemy.” – napisali.
Loch Muick to ulubiony spacer rodziny królewskiej. Zmarła królowa nawet nazwała jednego ze swoich psów na jego cześć i Rodzina co roku organizuje piknik nad brzegiem rzeki.
W czerwcu 2021 r. strażnicy na terenie posiadłości również zwrócili się z żarliwym apelem, prosząc ludzi, aby nie stali się śmieciarzami. Twierdzą, że spędzają „kilka dni” w tygodniu na zbieraniu śmieci.
A kilka miesięcy wcześniej majątek zrugał tych, którzy zaśmiecali Balmoral workami psich odchodów. Majątek opublikował zdjęcie niektórych odpadów i po prostu napisał: „Dlaczego ludzie to robią?”
Dodano: „Wszystko to zostało zabrane dziś rano, a także ponad 20 innych worków”.
Książęta William i Harry opowiadali także, jak ich ojciec kazał im zbierać śmieci za pomocą „kolców”, gdy spędzali wakacje na posiadłości.
Książę i księżna Walii są obecnie mieszka w domku na terenie posiadłości Balmoral znany jako Tam-Na-Ghar, który został podarowany Williamowi przez jego zmarłą prababkę, Królową Matkę.
Król Karol i królowa Camilla przebywają w swoim prywatnym domku Birkhall, podczas gdy dołączyli do nich inni członkowie rodziny królewskiej.