Nigel Farage zasugerował, że Wielka Brytania „zmiękła” po doniesieniach, że Niemcy mogą wysłać migrantów do Rwandy.

Lider brytyjskiej partii Reform uważa również, że sugestia niemieckiego komisarza ds. migracji, aby wysyłać migrantów do wschodnioafrykańskiego kraju, jest bezpośrednią odpowiedzią na sukces Alternatywy dla Niemiec (AfD)

Pan Farage powiedział: „Jeśli uważasz, że mamy problem z nielegalną imigracją, to nic w porównaniu z tym, co wydarzyło się w Unia Europejska od 2015 r., przy czym ogromna liczba ryb przekracza Morze Śródziemne, a także przybywa do Europy ze wschodu.

„I naprawdę ciekawe jest to, że w Niemczech, kraju, który zawsze starał się być bardzo liberalny i tolerancyjny w tych kwestiach, polityka zmienia się bardzo, bardzo szybko.

„Widzieliśmy w ciągu weekendu, jak AfD wygrywa wybory stanowe, prawie wygrywając drugie wybory stanowe w dawnych Niemczech Wschodnich”.

Mówiąc do Wiadomości GBdodał: „A teraz dzisiaj, propozycja, która pochodzi od niemieckiego komisarza ds. migracji Joachima Stampa, który powiedział, że powinniśmy wysyłać ludzi, aby przyjechali do Niemiec nielegalnie, aby czekali na nich w Rwandzie. Aby trafili do tych samych bloków, które zostały faktycznie zbudowane i opłacone z pieniędzy brytyjskich podatników.

„Co się właściwie dzieje? I możesz pojechać do Skandynawii, możesz pojechać do Danii, możesz pojechać do Niemiec, możesz pojechać na południe Europy, gdzie rozmowy o nielegalnej imigracji, rozmowy polityczne, stają się naprawdę bardzo, bardzo trudne.

„Wiele mówi się o zniesieniu zasiłków, a w tym tygodniu pewien francuski polityk zrzucił winę na Brytyjczyków za zbytnią hojność, oskarżając ich o śmierć 12 osób w pobliżu Cap Gris-Nez.

„W świetle tej niemieckiej propozycji zadajcie sobie pytanie: czy staliśmy się miękcy?”

Jak sugerują doniesienia z Berlina, Niemcy mogłyby wykorzystać ośrodki azylowe w Rwandzie, pierwotnie przeznaczone dla Wielkiej Brytanii, która przerwała program migracyjny.

Komisarz ds. migracji Joachim Stamp zasugerował, że UE mogłaby wykorzystać istniejące ośrodki dla azylantów w tym wschodnioafrykańskim kraju, pierwotnie przeznaczone dla migrantów deportowanych z Wielkiej Brytanii na mocy obecnie wycofanego programu.

Plan dla Rwandy, wprowadzony przez Torysi miał odstraszyć migrantów planujących przepłynięcie kanału La Manche w małych łódkach od podejmowania tej podróży, grożąc deportacją do Kigali.

Pan Keira Starmera zarzucił program, który według ministrów kosztował 700 milionów funtów tylko w zeszłym roku, gdy latem Partia Pracy doszła do władzy.

Podobnie jak w Wielkiej Brytanii, rządząca koalicja w Niemczech zmaga się z presją ograniczenia nielegalnej imigracji do kraju; ostatnie wybory regionalne przyniosły zwycięstwo antyimigracyjnej skrajnie prawicowej partii politycznej AfD.

Zapytany o doniesienia, że ​​Niemcy mogłyby współpracować z Rwandyjczykami w ramach takiego projektu, wykorzystując obiekty pierwotnie zbudowane dla Wielkiej Brytanii, rzecznik prasowy nr 10 stwierdził, że nie będą komentować rozmów między innymi państwami.

„Polityka prowadzona przez inne kraje jest ich sprawą. Nasze stanowisko w sprawie Rwandy jest dobrze znane” – dodali.

Source link