Prognozy Eagles vs. Packers dotyczące rundy play-offów NFL z dziką kartą pierwotnie pojawił się NBC Sports Filadelfia
Drużyna Eagles z numerem 2 (14-3) zmierzy się z rozstawionym z numerem 7 Green Bay Packers (11-6) w rundzie dzikiej karty NFC w Linc w niedzielę o 16:30
Przejdźmy do przewidywań:
Ruben Frank (10-7)
Jasne, że jest się czym martwić. Presja podań Orłów nie była taka, jakiej można by się spodziewać pod koniec sezonu. Atak biegowy Packers jest jednym z najlepszych w NFL. Jalen Hurts nie grał od trzech tygodni, a jedynymi dwoma skrzydłowymi drużyny Eagles są kontuzje pielęgniarskie, które były na tyle poważne, że w pewnym momencie tygodnia wykluczyły ich z treningów. Zespół Eagles ma bilans 1-6 w ostatnich sześciu meczach z dziką kartą i nie wygrał ani jednego u siebie od 2006 roku. To wszystko. Jest jeszcze jedno: uważam, że Orły są lepszą drużyną. Raz już pokonali Packers i są znacznie lepsi – zwłaszcza w obronie – niż na pierwszym meczu sezonu w São Paulo. Spodziewam się około 170 punktów od Saquona Barkleya, kilku podań niszczyciela od Hurts, doskonałej obrony w czerwonej strefie od Zacka Bauna and Company, a kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, zwycięstwa 30-22 i jedenastego występu Eagles w półfinale konferencji od 2000 roku.
Orły 30, Pakowacze 22
Dave Zangaro (10-7)
Jeśli chodzi o siedmiomiejscową drużynę, Packers to mocny remis. To naprawdę zrównoważony zespół z dobrym atakiem i obroną. W zeszłym roku obserwowaliśmy, jak wyjechali na wyjazdy i zwyciężyli w rundzie z dziką kartą, zanim w rundzie dywizji niewiele zabrakło im do pokonania 49ers. Prawdopodobnie nie jest to zespół, jakiego Orły chciały zobaczyć w pierwszej rundzie i prawdopodobnie w niedzielę będzie to zacięty mecz. Ale Orły są lepsze. Ich tegoroczny sezon z 14 zwycięstwami z pewnością nie był dziełem przypadku. Pokonali dobre drużyny, odnieśli 10 zwycięstw z rzędu i ugruntowali swoją tożsamość po obu stronach futbolu, która powinna dobrze grać w play-offach.
W ataku Orły pomogą Jalenowi Hurtsowi wrócić do zdrowia po wstrząśnieniu mózgu po opuszczeniu kilku meczów. Oczywiście QB1 obawia się rdzy, ale ostatnim razem, gdy widzieliśmy go w pełnym meczu, przeciwko Packers, zaliczył jeden ze swoich najlepszych występów w sezonie. AJ Brown (kolano) prawdopodobnie nie będzie gotowy na 100 procent, ale oczekuje się, że zagra. Oznacza to, że w drużynie Eagles wystąpią razem Brown, DeVonta Smith i Dallas Goedert, co w tym sezonie jest rzadkością. Nadal mają także napastnika na dystansie 2000 jardów i najlepszą linię ataku w piłce nożnej. Ofensywa Orłów jest pełna talentu. Dopóki nie wywrócą gry do góry nogami – a to ma kluczowe znaczenie w starciu z oportunistyczną obroną, jaką jest Packers, w której skład wchodzi obrońca stadniny Xavier McKinney – będą w stanie zdobyć punkty.
W obronie Orły prezentują się solidnie od tygodnia pożegnalnego. Podchodząc do tej gry, mają moje pełne zaufanie. Jedyną obawą jest to, że nie będą w stanie wywrzeć wystarczającej presji na Jordana Love, który rzadko zostaje zwolniony. Ale nawet jeśli tak się nie stanie, drugorzędna drużyna Orłów będzie fantastyczna przez cały rok. Oczekuję, że debiutanci Quinyon Mitchell i Cooper DeJean sprostają wyzwaniu w swoim debiucie w fazie play-off. Bez WR Christiana Watsona Packers nie stanowiliby większego zagrożenia. Kluczowym czynnikiem będzie spowolnienie Josha Jacobsa. Jeśli Orły to zrobią, będą w stanie utrzymać Packersów z dala od strefy końcowej.
Orły 24, Pakowacze 17
Barrett Brooks (13-4)
Uwielbiam play-offy. Poziom rywalizacji jest coraz lepszy, a energia też rośnie. Packers są w rzeczywistości lepszą drużyną, niż myślałem, że Birds zmierzą się z numerem 2. Obydwaj rozgrywający mają pewne problemy zdrowotne przed przystąpieniem do tego meczu, ale zagrają w nim dopiero od początku. Jalen Hurts zatwierdził protokół dotyczący wstrząśnienia mózgu i jestem pewien, że łokieć QB Jordana Love będzie na tyle sprawny, że będzie mógł grać.
Gra Packersów jest bardzo dobra. Linia obrony Orłów musi zostać wzmocniona w środku. Josh Jacob to twardy biegacz, szczególnie pomiędzy odbiorami. Jeśli DL może utrzymać LB w czystości od blokerów, powinno to zatrzymać uruchomioną grę. Spraw, aby atak Packersów był jednowymiarowy. Zmuś Miłość do rzucenia piłki.
Atak Orłów musi w tym meczu grać zrównoważony. Prawie równy współczynnik run-to-pass. Wszyscy wiecie, że lubię dobrze trzymać piłkę, ale drugorzędny zawodnik Packers wygląda zbyt dobrze, aby go nie wykorzystać. Są bardzo młodzi i niedoświadczeni. Nie przesadzajmy jednak i nie biegajmy konsekwentnie przy piłce. Prowadzenie piłki to ich tożsamość. W play-offach Orły wygrają trudny mecz w parterze. Muszą trzymać się tego, co ich tam sprowadziło.
Orły 31, Pakowacze 21
Mike Mulhern (12-5)
W rozszerzonej grupie play-off tylko jeden zawodnik z siódmego miejsca w lidze wygrał kiedykolwiek mecz. To był Packers sezon temu, kiedy pokonali Cowboys. Na papierze Green Bay jest w tym roku jeszcze lepszy. To zespół, który wygrał 11 meczów i zmierzył się z Lions, Vikings i Eagles w pięciu z sześciu porażek w tym sezonie. Naprawili także wiele problemów, które pojawiały się na początku sezonu. Jordan Love przeszedł od 11 przechwytów w pierwszych 8 meczach do zera w ostatnich 7. Obrona zrobiła ogromne postępy pod okiem pierwszorocznego koordynatora obrony Jeffa Hafleya, zajmując 6. miejsce pod względem liczby jardów i zdobytych punktów. To groźny przeciwnik i to nie będzie łatwy mecz.
Kluczem do sukcesu, gdy Packers mają piłkę, jest to, jak dobrze potrafią ją rozegrać. Nie zamierzają rozcinać Orłów, ale czy uda im się utrzymać przewagę nad kijami i uniknąć trzeciej i długiej sytuacji? Josh Jacobs to jeden z obrońców, których najtrudniej pokonać, ale Orły są jedną z najlepiej atakujących drużyn w lidze. Jayden Reed w pierwszym tygodniu zdobył łącznie 171 jardów i dwa przyłożenia, ale większość tych obrażeń zadał Avonte Maddox. Cooper DeJean powinien trzymać Reeda w ryzach. A bez Christiana Watsona nie stanowią naprawdę poważnego zagrożenia. Dodajmy do tego zdolność Vica Fangio do wymyślania kreatywnych planów gry, a myślę, że dla ataku Packersów jazda na sankach będzie bardzo trudna. Love lubi wymuszać podania w ciasne okienka, co zakończy się kilkoma przechwytami Orłów.
Po powrocie Jalena Hurtsa i zapowiedzi występu AJ Browna Birds będą pełni sił w ataku. Nie mogę wyjść z podziwu, jaką mają siłę ognia. Dodaj do tego linię ofensywną składającą się z trzech zawodników, którzy dotarli do Pro Bowl: Lane Johnson, Landon Dickerson, Cam Jurgens i jeszcze jeden, który dostał się do drugiej drużyny All-Pro w Jordan Mailata (uwaga: Lane Johnson stworzył oba). Myślę, że osiodłali świeżego Saquona Barkleya i zawieźli go na rundę dywizji.
Orły 23, Pakowacze 20
Subskrybuj Eagle Eye, gdziekolwiek odbierasz podcasty:
Podcasty Apple | Muzyka YouTube | Spotify | Zszywacz | Prosta emisja | RSS | Obejrzyj na YouTube