W zębach taryf handlowych Trumpa – w tym przeciwko Kanadzie – może to być moment na rozważenie brytyjskich więzi Wspólnoty Narodów.

To w szczególności odnosi się do proponowanego zjednoczenia polityczno-ekonomicznego z dziedzinami Wspólnoty Narodów, krajami, z którymi Wielka Brytania dzieli szefa państwa.

Co najważniejsze, odnosi się to przede wszystkim do stanów „Canzuk” Kanady, Australii, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii, ale można je poszerzyć o takie jak Jamajka i Papua Nowa Gwinea.

Łącznie Canzuk Four reprezentowałby największą na świecie politykę i trzecią co do wielkości gospodarkę.

W erze, w której fizyczna bliskość ma mniej niż bliskość kulturową, więzi i zaufanie między czterema mogą stworzyć blok handlowy, który lepiej wytrzymywać hity zewnętrzne.

Ostatecznie taryfy Trumpa na Kanadę nie przeszły. Gdyby jednak hit w Kanadzie w gospodarce mógłby być niszczycielski.

Dla Wielkiej Brytanii dywersyfikacja – szczególnie jako sposób na uniknięcie wciągnięcia z powrotem na orbitę UE – może być szczególnie cenne.

Oczywiście, proszę pana Keir Starmer Nic nie dba Brexit i chce bliższych powiązań z UE, ale czy mógł zostać zmuszony do ustanowienia silniejszych więzi z Wspólnotą i uznania, że ​​jego ukochany blok zanika w nieistotności, jeśli chodzi o Wielką Brytanię?

Już teraz Australia i Nowa Zelandia mają swobodę ruchu z Wielką Brytanią, podczas gdyBrexit Wielka Brytania blokuje się w ruchu młodzieżowym ze wszystkimi trzema.

Z bezpłatnymi gospodarkami i związaniem bezpieczeństwa, który zamiatałby znaczną część globu, umowa Canzuk nie ma problemu.

Z UE w lusterku wstecznym, a taryfy handlowe jest teraz prawdziwym zagrożeniem w świecie post-globalizowanym, z pewnością nadszedł czas na zresetowanie ze Wspólnotą.

Source link