Bramkarz Carter Hart zgodził się podpisać kontrakt z Vegas Golden Knights, stając się pierwszym z pięciu kanadyjskich juniorów hokeja na lodzie rocznika 2018, który podpisał kontrakt z NHL od czasu zostali uniewinnieni za napaść na tle seksualnym w głośnej sprawie.
Vegas ogłosiło zawarcie umowy z Hartem na nieujawnionych warunkach w czwartek, drugi dzień po otwarciu okna do podpisania przez graczy.
Hart i pozostali nie będą mogli grać w meczach aż do 1 grudnia w ramach procesu przywracania ligi dla niego, Michaela McLeoda, Dillona Dube, Cala Foote i Alexa Formentona.
„Złoci Rycerze są zaangażowani w proces i ocenę NHL i NHLPA podjęli decyzję” – stwierdził zespół w oświadczeniu. „Pozostajemy wierni podstawowym wartościom, które definiują naszą organizację od jej powstania i oczekujemy, że nasi gracze będą nadal spełniać te standardy w przyszłości”.
Oficjalne oświadczenie Vegas Golden Knights w sprawie Cartera Harta.
Więcej: https://t.co/7jWN6i0tzr#Urodzony w Vegas pic.twitter.com/kzvbA2uSlv
— Vegas Golden Knights (@GoldenKnights) 16 października 2025 r
\n\n”}}”/>
McLeod, którego również uznano za niewinnego dodatkowego zarzutu udziału w przestępstwie, podpisał trzyletni kontrakt z rosyjską ligą KHL. Formenton gra w Szwajcarii, choć nie jest jasne, czy ma klauzulę outu pozwalającą na powrót do NHL, w której nie grał od 2022 roku w Ottawie.
„Każdy zespół będzie musiał podjąć własną decyzję” – powiedział komisarz Gary Bettman w środę po posiedzeniu Rady Gubernatorów NHL w Nowym Jorku. „Znają zasady. I od nich zależy, czy, z zastrzeżeniem tych zasad, chcą iść do przodu. „
Hart wznawia karierę w wieku 27 lat w Golden Knights po spędzeniu pierwszych sześciu sezonów w Filadelfii. W zeszłym miesiącu The Flyers wykluczyli powrót Harta, którego obóz poinformował dyrektora generalnego Daniela Briere, że lepszym rozwiązaniem jest nowy początek.
Zawodnikom postawiono zarzuty w 2024 r. w związku z incydentem, który miał miejsce w Londynie w Ontario w 2018 r. Sędzia nadzorujący proces stwierdził, że prokuratura nie jest w stanie sprostać ciężarowi dowodu, aby ich skazać, a zarzuty skarżącego nie są na tyle wiarygodne, aby uzasadnić zarzuty.
Liga prowadziła własne śledztwo, które rozpoczęło się wiosną 2022 roku, kiedy zarzuty wyszły na jaw. Ogłaszając harmonogram przywrócenia do gry we wrześniu, liga NHL nazwała wydarzenia, które miały miejsce, „głęboko niepokojące i nie do przyjęcia” i choć nie uznano ich za przestępstwo, stwierdziła, że zachowanie zawodników nie spełniało standardów uczciwości moralnej.
NHLPA stwierdziła wówczas, że gracze współpracowali przy każdym dochodzeniu i uważa sprawę za zamkniętą.


















