Pisząc o upale, sucho Święta Ana wiatry i ich wpływ na zachowanie i wyobraźnię mieszkańców południowej Kalifornii, Joan Didion powiedziała kiedyś: „Wiatry pokazują nam, jak blisko jesteśmy krawędzi”.

Mieszkam tu całe życie. Jako nastolatka ewakuowałam się z rodzinnego domu na wzgórzu. Doświadczyłem surrealizmu oglądania popiołów spadających z nieba więcej razy, niż mogę zliczyć. Ale jest coś innego, doładowanego, w huraganowych wiatrach, które podsyciły katastrofalne pożary lasów w tym tygodniu Los Angeles.

Nie tylko jesteśmy blisko krawędzi. Mam wrażenie, że już przesadziliśmy.

W hrabstwie Los Angeles żyje ponad 10 milionów ludzi – więcej niż populacja większości stanów USA 150 000 z nich pozostaje w fazie ewakuacji (kolejnych 166,8 tys. mieszkańców posiada ostrzeżenia o ewakuacji). Co najmniej 11 osób zginęło, ponad 10 000 budynków zostało uszkodzonych lub zniszczonych, a niebezpieczny dym pogarsza i tak już gorszą jakość powietrza. Pożary w Los Angeles są na dobrej drodze najkosztowniejsze w historii Stanów Zjednoczonych, a niektórzy analitycy prognozują straty gospodarcze na poziomie 50–150 miliardów dolarów.

Pisarz John Vaillant, posiadający podwójne obywatelstwo amerykańskie i kanadyjskie mieszkający w Vancouver, doskonale zna kolosalne pożary, takie jak te, które trawią Los Angeles. Jest autorem bestsellerów Pogoda ogniowaporywająca opowieść o pożarze Fort McMurray w Kanadzie w 2016 r. i związku między ogniem a ludźmi w świecie ogrzewania, która znalazła się w finale nagrody Pulitzera i National Book Award.

W całej swojej pracy Vaillant jasno wyjaśnia, dlaczego te „pożary XXI wieku” tak bardzo różnią się od tych, w których dorastałem: jest to kryzys klimatyczny.

Rozmawiałem z Vaillantem o nowych pożarach, które obserwujemy nie tylko w Los Angeles, ale w Raju, Kaliforniai Maui, rola przemysłu paliw kopalnych i jego obecne rady dla Angelenos.

Nie wiemy, kto lub co dokładnie spowodowało pożary w Los Angeles, ale jaką rolę odegrał przemysł paliw kopalnych?

Z pewnością nie jest to przyczyną pożarów, ale jest wzmacniaczem, czynnikiem umożliwiającym i energetyzującym pożary. Ukułem termin w Fire Weather, który oznacza „pożary XXI wieku”. Spala się zasadniczo inaczej niż kiedyś i reaguje na zmiany klimatyczne oraz rosnącą zdolność atmosfery do zatrzymywania ciepła na niskich wysokościach i podgrzewania wszystkiego wokół nas. Nauka o klimacie to nie nauka o rakietach. Kiedy sprawisz, że rzeczy będą cieplejsze i bardziej suche, łatwiej się spalą. W zasadzie poprawiliśmy naturę, wkurzyliśmy ją i zmieniliśmy klimat tej planety w sposób, który uczynił go bardziej wrogim naszym ambicjom i bezpieczeństwu.

Jak powiązać pożar Fort McMurray w Kanadzie w 2016 r., który obszernie udokumentowałeś w swojej książce, z innymi ogromnymi pożarami, które widzieliśmy ostatnio w Paradise na Maui, a obecnie w Los Angeles?

Intensywność ognia, który przepalił się Fort McMurry’ego w 2016 roku w subarktyce Kanady, kiedy na jeziorach był jeszcze lód, paliły się w zasadzie tak samo jak te w Los Angeles. Miałeś suszę, miałeś paliwo, miałeś wiatr i to wszystko, czego potrzebujesz. Można to odtworzyć w dowolnym miejscu na świecie. Każde miasto może teraz spłonąć. Los Angeles jest skutecznie otoczony przez pożary, a wiatr zadecyduje o losie Los Angeles. To dziwna sytuacja, ale jednocześnie bardzo szczera. Nie obchodzi mnie, jaką branżę prowadzisz, natura jest jej właścicielem przynajmniej w 51%. Zachowujemy się tak, jakbyśmy to posiadali. Dzielimy się tym. To właśnie odkrywa Los Angeles.

W swojej książce proponujesz zastąpienie nomenklatury mądry człowiek z płonący człowiekco w wolnym tłumaczeniu oznacza „płonący człowiek”, aby scharakteryzować nasz gatunek. Dlaczego?

Mądry człowiekktóre jest dla nas hojnym imieniem, oznacza człowieka mądrego, człowieka racjonalnego. Mamy mowę, możemy organizować i robić niesamowite rzeczy i to jest niesamowite. Ognisty oznacza ognisty, oznacza oburzający. Jesteśmy zapalczywi, pełni pasji, robimy oburzające rzeczy, dobre i złe. Więc ognisty niekoniecznie jest negatywny, nie jest okropny człowiekale to uznanie naszego przywiązania, uwikłania i zależności od spalania. Jesteśmy gatunkiem ognistym. Ogień jest naszym czynnikiem umożliwiającym i naszą supermocą.

John Vaillant, autor książki „Pogoda ogniowa”. Zdjęcie: John Sinal

Kiedy spojrzysz na to, jak żyjemy i co napędza nasze życie, jesteśmy społeczeństwem opartym na ogniu. Obserwuję teraz samochody, które po prostu szepczą. Nie ma dymu, nie ma ognia, ale pod maskami tych samochodów napędzanych benzyną dochodzi do szalejących, gwałtownych eksplozji. Jeśli zamontowałbyś silnik na stole w kuchni i uruchomił go, ogłuchłbyś od hałasu, a potem umarłbyś z powodu emisji, gdybyś nie miał otwartych okien, więc to właśnie mamy w ramach maska ​​naszego samochodu. Mnoży się to przez każdy piec, każdy podgrzewacz wody i kiedy patrzysz na rzeczy w twoim domu, wszystko jest w jakiś sposób zapośredniczone przez energię ognia lub ciepło ognia.

Musimy uchylić kapelusze przed inżynierami, ponieważ żebyśmy mogli razem usiąść w samochodzie i porozmawiać z tym niesamowicie mocnym silnikiem łomoczącym pod maską, ale tak fachowo stłumionym, odizolowanym i odsuniętym, że nie słyszymy go, powąchaj go lub zauważ. Dzięki inżynierii zapomnieliśmy o prawdziwym koszcie, jakim jest ciepło i emisje. Są niewidoczne dla naszego oka, ale atmosfera o tym wie, a ogień doskonale to wyczuwa i wykorzystuje to.

Wydaje się, że coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tych kosztów.

Ogień nie ma serca i duszy; jedyne, czego pragnie, to rosnąć i rozszerzać się. Istnieją analogie, jeśli spojrzeć na zachowanie Amazona, Elona Muska czy Walmartu. Nacisk kładziony jest na rozwój, a rozwijanie firmy i posiadanie pomysłu, który się sprzedaje, jest ekscytujące. Ale akt stworzenia może być także motorem zniszczenia. Dynamika współpracy z akcjonariuszami stwarza warunki dla socjopatii instytucjonalnej. Zadaniem dyrektora generalnego jest tworzenie zysków dla akcjonariuszy, aby utrzymać ich w inwestycjach. Trzeba to zrobić za wszelką cenę. Zysk przewyższa wszystko inne, a to jest socjopatyczne i nie opiera się na rzeczywistości, ponieważ nie bierze pod uwagę ograniczeń natury, a ograniczenia natury decydują o tym, czy żyjemy, czy umieramy, czy prosperujemy, czy poniesiemy porażkę i na tym polega rachunek.

Jaką rolę odgrywa nowoczesny dom w nasilaniu pożarów, takich jak te w Los Angeles?

Chodzę po podłodze laminowanej wykonanej z destylatów ropy naftowej, więc gdyby zaczęła się palić, zaczęłoby się wydzielać gazowanie i wytwarzałby się strasznie toksyczny czarny dym. Opieram się o sofę, ten kolosalny segment, całkowicie syntetyczny. Syntetyk to niemal eufemizm dla ochrony przed ropą naftową. Siedzę tutaj na kilku beczkach benzyny, ale jest to przebrane za poduszki i poduszki i jest naprawdę wygodne. Telewizor jest cały plastikowy. Drzwi szafek kuchennych wykonane są z płyty wiórowej sklejanej klejem zawierającym łatwopalne chemikalia. Drzwi z płyty wiórowej będą palić się zupełnie inaczej niż drzwi pokryte sosną z domu twojej prababci.

Co byś powiedział polityce liderzy I miliarderzy kto zrzucił winę za te pożary na burmistrz Los Angeles Karen Bass lub gubernatora Gavina Newsoma?

Niestety, najpotężniejsi ludzie na świecie próbują odwracać uwagę, zaciemniać i szczerze kłamać na ten temat. Pomysł, aby przywódcy kłamali na temat nauki, jest całkowicie błędny, szkodliwy i niszczący cywilizację. Co zrobisz, gdy przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych ataki najludniejszy stan w Unii? Wykorzystywanie każdej okazji do wzniecania podziałów i stronniczości jest absolutnie toksyczne – tak samo toksyczne, jak ładowanie atmosfery paliwami kopalnymi, które czynią cały świat bardziej palnym.

Pogoda ogniowa, książka Johna Vaillanta. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Penguin Random House

Masz teraz całą masę ludzi, którzy przeżyli traumę. Kiedy wracasz i widzisz miejsce, w którym mieszkasz, gdzie się wychowałeś lub gdzie wychowałeś swoje dzieci, i widzisz dymiącą ruinę, a gdzieś tam jest łóżko twojego dziecka, to jest ostrze w sercu i to jest to, co lider krajowy, lider przemysłowy, na którym należy się skupić.

Co ludzie mogą zrobić, aby lepiej przygotować się na pożary w przyszłości?

Potrzebujemy, aby ludzie odważnie mówili o tym, dlaczego znaleźliśmy się w tej sytuacji i jaka jest w niej nasza rola, ale nie mamy takiej kontroli, jaką ma dyrektor generalny. Nie mamy takiej kontroli jak radny miejski, który został zainstalowany przez przemysł naftowy, aby opowiadać się za ropą naftową. W Kanadzie istnieje program pt FireSmart gdzie strażacy przychodzą do twojej społeczności, przechodzą przez podwórko i ślepą uliczkę i sugerują wycięcie rzeczy i wycofanie ich. Zalecają usunięcie rzeczy, które są bezpiecznikami paliwa.

Wróciliśmy do lasu, bo wspaniale się tam mieszka. Palisades to plakat przedstawiający życie w pięknym górskim lesie, ale jest on cholernie łatwopalny, zwłaszcza podczas suszy. Musimy wykazać się pokorą i renegocjować nasz stosunek do ognia, a także do wody i ropy naftowej. Jak możemy zapewnić Ci bezpieczeństwo i świadomość tam, gdzie mieszkasz?

Z jakiej jednej rady mogą teraz skorzystać mieszkańcy okolic Los Angeles?

Nie patrz na ogień, patrz na wiatr. Jeśli wieje nad tobą wiatr, oznacza to, że żar też są. Ogień może znajdować się dwie mile dalej, ale jeśli wiatr jest skierowany w twoją stronę, żar też jest i postępuj odpowiednio.

Source link