„Nieuniknione jest, że coś pójdzie nie tak”, gdy więźniowie są zwalniani przed terminem w celu zmniejszenia przeludnienia więzień – powiedział Główny Inspektor Służby Kuratorskiej.
Oczekuje się, że w ramach tymczasowego programu około 5500 więźniów w Anglii i Walii zostanie zwolnionych wcześniej niż planowano we wrześniu i październiku.
Nie dotyczy to osób skazanych za przestępstwa seksualne, przemoc domową, terroryzm lub niektóre przestępstwa z użyciem przemocy.
Śledź na żywo: Premier w Paryżu na rozmowach z Macronem
Rząd poinformował, że osoby zwolnione przed terminem będą odbywać resztę kary zgodnie z „najsurowszymi warunkami licencyjnymi” i zostaną oznaczone.
Jednak Martin Jones, który w marcu objął stanowisko głównego inspektora nadzoru kuratorskiego, stwierdził, że „nie ma dostępnych opcji wolnych od ryzyka”.
Dodał, że osiem tygodni, jakie rząd dał służbie kuratorskiej na zaplanowanie programu, dało jej „przynajmniej szansę na przeprowadzenie właściwego postępowania”.
Ostrzegł jednak, że liczba zwolnionych przestępców oznacza, że niektórzy z nich mogą ponownie dopuścić się przestępstwa, mimo że powinni trafić do więzienia.
Powiedział Czasy: „Myślę, że jest nieuniknione, realistycznie rzecz biorąc, że sprawy pójdą źle. Chciałbym, żebyśmy mogli żyć w idealnym świecie, w którym to się nie zdarza.
„Myślę, że przynajmniej powinniśmy zauważyć, że jeśli ludzie skupiają się na tych kwestiach, zaczynają dostrzegać, gdzie coś poszło nie tak, i dość szybko wyciągają z tego wnioski.
„Myślę też, że w pewnym stopniu jest to trochę gra liczbowa, cały czas rzucasz kostką w przypadku poważnych wykroczeń.
„Wiesz, ostatecznie, jeśli wypuścisz tysiące ludzi, wiele z tych przypadków ostatecznie, niestety, będzie miało miejsce coś, co pójdzie nie tak”.
Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości powiedział: „Nowy rząd odziedziczył system sprawiedliwości pogrążony w kryzysie i został zmuszony do podjęcia trudnych, ale koniecznych działań, abyśmy mogli nadal zamykać niebezpiecznych przestępców i chronić społeczeństwo.
„Każda osoba zwolniona do Home Detention Curfew jest poddawana ocenie ryzyka, podlega najsurowszym warunkom licencyjnym i musi zostać oznaczona”.
Wcześniej w tym tygodniu Sky News podało, że pozostało tylko 100 miejsc w męskich więzieniach w Anglii i Walii.
To najbardziej zbliżył się system do wyczerpania miejsc.
Czytaj więcej:
Plany uczynienia Wielkiej Brytanii „wolną od dymu” mogą skutkować zakazem palenia w ogródkach pubowych
„Słabe” perspektywy standardów życia dla osób o średnich dochodach, ostrzega think tank
Niedługo po objęciu stanowiska premiera na początku tego lata, Sir Keir Starmer zatwierdził plany wypuszczania więźniów po odbyciu 40% kary – zamiast zwyczajowych 50% – które wejdą w życie 10 września.
W ślad za zamieszki w całym kraju po atakach nożem w Southport Ministerstwo Sprawiedliwości również podjęło działania Operacja Wczesny Świtco pozwala oskarżonym oczekującym na rozprawę sądową na dłuższe przetrzymywanie w areszcie policyjnym, aż do momentu, gdy zwolnią się miejsca.
Ale wydarzenia z ostatniego weekendu, w tym Karnawał w Notting Hilljeszcze bardziej zbliżyły pojemność do maksimum.
Sir Keir powiedział w środę podczas wizyty w Berlinie, że zostanie wybudowanych więcej więzień w celu rozwiązania problemu przeludnienia, gdy tylko rząd „zajmie się prawem planistycznym”.
Dodał, że brak nowych więzień jest jedną z przyczyn obecnego kryzysu przepustowości.
Premier, były dyrektor prokuratury, powiedział wcześniej, że decyzja o przedterminowym zwolnieniu więźniów „jest sprzeczna ze wszystkim, co kiedykolwiek robiłem”.
Partia Pracy wielokrotnie oskarżała konserwatystów o zaniedbywanie wymiaru sprawiedliwości w czasie sprawowania przez nich urzędu, twierdząc, że więzienia są narażone na przepełnienie.