Angela Rayner była wściekła, gdy została postawiona w stan gotowości z powodu starego posta w mediach społecznościowych, w którym prowokowała Torysi za planowanie cięć płatności za paliwo zimowe.
Wicepremierowi pokazano tweeta z 2017 r., w którym pytał ówczesną premier Theresę May o plany zawarte w manifeście wyborczym Partii Konserwatywnej, które później zostały porzucone.
W poście napisano: „Will May potwierdzi, że 10 milionów emerytów straci zimowe wypłaty za paliwo, jeśli Torysi zostaną ponownie wybrani?”
W swoim wystąpieniu dziś rano pani Rayner obwiniła Torysi dla stanu finansów publicznych.
Powiedziała: „Od tamtej pory mieliśmy katastrofalny budżet Liz Truss i mamy czarną dziurę wartą 22 miliardy funtów”.
Zapytana, czy jej zmiana może zostać uznana za „dwulicową”, dodała: „Nie, jest wiele rzeczy, które w ciągu mojego życia jako polityka naprawdę chciałabym teraz zrobić.
„Ale ponieważ gospodarka jest w zupełnie innym stanie z powodu działań poprzedniego rządu, nie możemy tego zrobić.
„Przywracając gospodarkę na właściwe tory i stawiając wzrost gospodarczy w centrum tego, co próbujemy osiągnąć, rozpoczniemy odnowę i rozwiążemy niektóre z tych problemów.
„Ponieważ widzieliśmy, że kiedy gospodarka wymknęła się spod kontroli, najbardziej ucierpieli na tym emeryci, ponieważ mają oni stałe dochody i stopy procentowe mają realny wpływ na emerytów”.
Tweet został opublikowany tuż przed wyborami powszechnymi w 2017 r., kiedy pani May przegrała, zdobywając większość w Partii Konserwatywnej.
Decyzja ta pojawia się w momencie, gdy rząd Partii Pracy zmaga się z silną reakcją na decyzję o ograniczeniu powszechnych wcześniej zimowych wypłat opału wyłącznie do osób pobierających zasiłek emerytalny.
Kanclerz Rachel Reeves obwiniła stan finansów publicznych, gdy w lipcu ujawniła kontrowersyjną decyzję, oskarżając Torysi pozostawiając czarną dziurę wartą 22 miliardy funtów.
Decyzja ta wywołała jednak krytykę ze strony partii opozycyjnych, organizacji charytatywnych, a nawet niektórych polityków Partii Pracy.