Dzieci miały twarze zalane krwią po tym, jak w szkockim porcie rybackim doszło do makabrycznego ataku mew srebrzystych.
Co najmniej siedmiu młodych ludzi padło ofiarą ataków w ciągu zaledwie miesiąca, a wielu z nich doznało ran ciętych głowy, jak twierdzą lokalni radni nazywane ptakami „niekontrolowanymi”.
Wydarzenia te przypominają fabułę kultowego horroru Alfreda Hitchcocka z 1963 roku pt. Ptaki, w którym mieszkańcy nadmorskiego miasteczka nagle stają się celem serii przypadkowych ataków ptaków.
Taka jest jednak rzeczywistość mieszkańców Eyemouth, położonego na wybrzeżu Morza Północnego w Scottish Borders, gdzie miasteczko liczące 3500 osób jest atakowane przez mewy srebrzyste.
Radny James Anderson powiedział, że w wyniku tych incydentów dzieciom spływała krew po twarzach i złożył wniosek o sporządzenie raportu na temat wpływu ptaków na lokalną społeczność.
Według Local Democracy Reporting Service, pan Anderson powiedział: „W Eyemouth odnotowano wiele ofiar zderzeń z mewami – w ciągu jednego miesiąca jedna lokalna firma odnotowała siedem przypadków zaatakowania dzieci, które zmarły z ranami na głowie i krwią spływającą po ich małych buziach.
„Dlatego właśnie złożyłem ten wniosek. Uważam, że bardzo ważne jest, aby wszystkie strony zaangażowane w tę sprawę spotkały się”.
Wszystkie mewy są chronione na mocy ustawy o ochronie przyrody i terenów wiejskich z 1981 r., zgodnie z którą umyślne zranienie lub zabicie mewy, a także zabranie, uszkodzenie lub zniszczenie aktywnego gniazda lub jego zawartości jest przestępstwem.
Pan Anderson dodał, że nie chciał „demonizować” ptaków, ale chciał uzyskać „rzetelne informacje” na temat „rzeczywistej populacji” na tym obszarze.
Dodał: „Nie demonizujemy mew srebrzystych, są one częścią życia na wybrzeżu, próbującą żyć i rozwijać się, tak jak my wszyscy.
„Pamiętajmy jednak, że jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za ochronę dzikiej przyrody, ale także za dobrostan i bezpieczeństwo naszej społeczności.
„Przeludnienie prowadzi do głodowania i złego stanu zdrowia ptaków, co czyni je podatnymi na choroby, trudności i śmierć.
„Wprowadzając znaczące środki, możemy zapewnić, że osiągniemy właściwą równowagę między ochroną środowiska a dobrostanem społeczności”.