Mike Brown został zwolniony z funkcji trenera Sacramento 27 grudnia, ale aż do końca tego tygodnia nikt z biura Kings nie rozmawiał na ten temat z mediami. Obejmuje to milczenie właściciela Viveka Ranadive’a, który podobno był siłą napędową tej zmiany trenera. Podczas gdy przedstawiciele mediów narzekali, że Kings unikają trudnych pytań, presja opinii publicznej nigdy nie wzrosła, ponieważ Kings zaczęli wygrywać – teraz sześciokrotnie z rzędu.

Kiedy w tym tygodniu dyrektor generalny Sacramento, Monte McNair, w końcu przemówił, wybrał łatwiznę, tj wywiad z NBC Sports Bay Area i Kalifornią oraz spiker drużyny na zasadzie play-by-play, Mark Jones (który jest pierwszorzędnym facetem na zasadzie play-by-play, ale sieć lokalna zespołu nie będzie rzucać wyzwania GMowi w taki sposób, w jaki mogłyby to zrobić media niezwiązane z drużyną). Trwa głęboka część wywiadu, zanim pojawia się Mike Brown.

„Chciałbym najpierw powiedzieć, jak bardzo doceniamy Mike’a i wszystko, co zrobił dla tej organizacji oraz za przełamanie suszy w fazie play-off. Mam dla niego najwyższy szacunek i oczywiście była to trudna decyzja, kiedy nadszedł ten czas. Ale jednocześnie czas, teraz Doug jest tymczasowym głównym trenerem i naszym zadaniem jest dalsze wspieranie go i zapewnianie mu wsparcia, którego potrzebuje dla tych graczy. A jeśli chodzi o niego, wnosi do gry to, co wnosi. Musi być sobą. I ma rację teraz myślę, że chłopaki naprawdę zareagować na to.”

To odpowiedź bez odpowiedzi.

Kings mieli problemy w swoim pierwszym meczu po zmianie trenera, przegrywając z Lakers, ale od tego czasu wygrali sześć z rzędu, aby wrócić do bilansu 19-19 i znaleźć się w składzie posezonowym na Zachodzie. Pierwsze zwycięstwa odniosły z zespołami, które miały słabszą kadrę (Dallas bez Luki Doncicia i Kyriego Irvinga, Filadelfia bez Joela Embii, d), ale ostatnie trzy zwycięstwa przyniosły bez kontuzjowanego De’Aarona Foxa, w tym zwycięstwo z Bostonem.

Kings grają szybciej, ich ofensywa plasuje się w pierwszej dziesiątce ligi od czasu zmiany trenera i wygrywają mecze, które przegrywali na początku sezonu.

McNair powiedział, że Kings nadal rozważają transfery w ostatecznym terminie, ale dodał, że biuro chce uzbroić się w cierpliwość i przed wprowadzeniem jakichkolwiek innych zmian zobaczyć, jak zespół będzie wyglądał po zmianie trenera.

„Zawsze szukamy, to nasza praca w biurze. Zawsze musimy znaleźć sposoby na ulepszenie tego zespołu, szczególnie w Konferencji Zachodniej, gdzie wydaje się, że co roku jest 10, 11, 12 drużyn, z którymi musisz rywalizować z. Tak więc wczesne powroty były dobre, chcemy to kontynuować, a potem miną jakieś trzy lub cztery tygodnie od podjęcia decyzji i zobaczymy, czy istnieje sposób na ulepszenie zespołu i dalsze wspinanie się na szczyt. rankingi.”

Na Zachodzie sytuacja jest zacięta — Denver zajmuje 4.5. miejsce w tabeli (będąc gospodarzem rundy play-off) i 12. miejsce w tabeli Phoneix (nawet poza fazą play-in). Wszystko może się szybko zmienić.

Jednak dzięki serii sześciu zwycięstw z rzędu Kings nie muszą stawiać czoła trudnym pytaniom – przynajmniej jeszcze nie teraz.

Source link