Sinead Johnson z Bishton stoi na wsi

Sinead Johnson, mieszkanka wsi Bishton, obawia się powstania w pobliżu jej domu ogromnej nowej farmy słonecznej (Zdjęcie: John Myers)

Mieszkańcy małej wioski mówią, że boją się „zalewu” ogromnej farmy słonecznej, którą gigant energetyczny chce zbudować w pobliżu ich domów.

Mieszkańcy wsi mówią, że stracą dostęp do pięknej okolicy, zobaczą spadek wartości swoich domów, a ich zdrowie fizyczne i psychiczne ucierpi, jeśli plany budowy farmy słonecznej zostaną zrealizowane. Plany zostały złożone przez JBM Solar, które jest własnością niemieckiej firmy energetycznej RWE.

Zostały już zatwierdzone przez Planning and Environment Decisions Wales (PEDW) i są teraz przedmiotem konsultacji. W zeszłym roku JBM zawarło lukratywne umowy z właścicielami gruntów na ponad 500 akrów, planując budowę paneli słonecznych na wschód i zachód od wioski Bishton w naturalnych i ważnych dla środowiska Gwent Levels na wybrzeżu południowej Walii.

JBM twierdzi, że panele będą umieszczone w odległości 75 metrów od domów w Bishton. Decyzja o wyborze tego miejsca została podjęta między innymi dlatego, że panele można będzie łatwo podłączyć do Krajowej Sieci Energetycznej dzięki pylonom przebiegającym przez tereny nizinne, co pomoże w osiągnięciu celów klimatycznych rządu Walii.

W pobliżu poziomów występuje również nadwyżka mocy sieci, częściowo z powodu zamykania dużej huty stali w pobliżu, a płaski krajobraz tego obszaru przyciąga dużo światła słonecznego, co potencjalnie czyni go bardzo dochodowym.

Plany te są realizowane na tle podobnych inwestycji już zaproponowanych w tym obszarze. Gwent Levels to miejsce o szczególnym znaczeniu naukowym (SSSI). JBM mówi, że Bishton znajduje się tuż za granicą obszaru historycznie znanego jako Gwent Levels, chociaż wioska znajduje się w obszarze określonym przez Living Levels Partnership dla projektu Gwent Living Levels. Gwent Wildlife Trust określiło ciągłe wnioski o farmy słoneczne na tych poziomach jako „podejście gorączki złota”, Raporty WalesOnline.

Mieszkańcy zgromadzili się na spotkaniu społeczności w czwartek wieczorem w wiejskiej sali, aby „zmobilizować grupowy sprzeciw wsi”. Twierdzą, że wieś, która ma około 70 domów, nie jest odpowiednią lokalizacją dla tak dużej farmy słonecznej. Wskazują na bogate dziedzictwo ekologiczne tego obszaru i jego status chroniony.

Wieś Bishton w pobliżu Newport

Wioska Bishton niedaleko Newport jest cicha i spokojna (Zdjęcie: John Myers)

Justin Hopkins, który mieszka w Bishton, powiedział: „Walia zawsze słynęła z zielonych i przyjemnych terenów… ta propozycja bez wątpienia ponownie będzie miała negatywny wpływ na zdrowie osób tu mieszkających, zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Stracimy dostęp do terenów zielonych, stracimy zadowolenie z oglądania dzikiej przyrody i życia na farmie, co utrudni i zniechęci dojazd do i z sąsiednich wiosek i miasteczek, co ponownie będzie miało negatywny wpływ na gospodarkę lokalnego obszaru.

„To nieuchronnie będzie miało negatywny wpływ na wartość naszych domów, które mamy lub za które płacimy, ta utrata bezpieczeństwa. Wpłynie to również na nasze relacje społeczne. Wszyscy mamy przyjaciół w lokalnych wioskach, z którymi ze względu na ograniczenia nieuchronnie ograniczymy osobisty kontakt”.

Wieś Bishton

Wioska Bishton w pobliżu Newport, gdzie na gruntach rolnych wokół wioski zaplanowano budowę farmy słonecznej o powierzchni 600 akrów. Na zdjęciu: banery we wsi Bishton protestujące przeciwko planom (Zdjęcie: John Myers)

David Fulkner, który również mieszka we wsi, powiedział, że teren ten oferuje „deweloperom łatwe do zdobycia korzyści”.

„To nie dotyczy naszego własnego podwórka” – powiedział. „Chodzi o cały obszar żyznej i bogatej ziemi, na której żyje wiele gatunków poważnie zagrożonych z powodu naszej bliskości do przyłącza sieciowego, do czego to wszystko się sprowadza. To nisko wiszący owoc dla deweloperów”.

Mieszkaniec Andrew Hoffrock dodał: „Bishton zostałby skutecznie otoczony i przyćmiony skalą tego projektu, co spowodowałoby szkodliwe długoterminowe szkody dla charakteru i wyglądu otaczającego obszaru. Rozwój fotowoltaiki słonecznej już dominuje w tej miejscowości, a farma słoneczna Llanwern znajduje się niecałe dwa mile dalej”.

Ten diagram, pochodzący z dokumentów dostarczonych PEDW, przedstawia plany, które doprowadzą do zalania wioski Bishton

Na tym schemacie przedstawiono plany, które doprowadzą do zalania wioski Bishton (Grafika: PEDW)

Farma słoneczna w Llanwern doprowadziła podobno do niemal całkowitego wyginięcia gatunków nietoperzy i ptaków, a dokument przeglądu ekologicznego z 2022 r. stwierdza, że ​​od czasu dostarczenia farmy słonecznej liczba lęgowych czajek spadła z ośmiu par do dwóch, a na miejscu znaleziono tylko jedno gniazdo. Świergotki łąkowe całkowicie wyginęły na tym terenie.

JBM zakwestionowało ważność badania, twierdząc, że zostało ono napisane przez strony sprzeciwiające się lokalizacji elektrowni słonecznej Llanwern. Rzecznik JBM powiedział: „Długoterminowe badania monitorujące przeprowadzone na farmach słonecznych wykazały znaczną poprawę lokalnej bioróżnorodności w porównaniu z sąsiednimi działkami uprawnymi. Jedno z takich badań wykazało wzrost liczebności gatunków ptaków z zielonej, bursztynowej i czerwonej listy odnotowanych na terenie elektrowni słonecznej w porównaniu z sąsiednim gospodarstwem uprawnym”.

Sinead Johnson, która dziesięć lat temu wprowadziła się do swojego domu w Bishton z widokiem na Levels, powiedziała o czwartkowym spotkaniu: „Sala była pełna ludzi, którzy są bardzo zaniepokojeni tymi planami. Martwimy się nie tylko planami, ale także tym, ile czasu zajmie budowa i jak bardzo wpłynie to na wioskę. Ogrom tego przedsięwzięcia oznacza, że ​​proces budowy może być bardzo rozległy. Oczywiste jest, że przez długi czas będzie tamtędy jeździć wiele ciężarówek”.

Sinead twierdzi, że społeczność nie odniesie „żadnych namacalnych korzyści” z farmy słonecznej.

JBM twierdzi, że elektrownia będzie w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na energię równoważne 45 374 domom i zaoszczędzić ponad 3,1 miliona ton CO2, co odpowiada zasadzeniu 52 milionów drzew. Rzecznik firmy powiedział: „Bioróżnorodność i poprawa dzikiej przyrody są w samym sercu propozycji, które obejmują ponad 129 akrów nowych, dostępnych łąk kwietnych, tworząc rozległe, zachowane siedlisko dla lokalnej przyrody. Te nowe łąki, obok klasy na świeżym powietrzu i sadu społecznościowego, mają znajdować się wokół wioski Bishton, otwierając rozległe zielone przestrzenie, które w przeciwnym razie znajdowałyby się na prywatnych i niedostępnych terenach.

„Ten projekt nie tylko bezpośrednio rozwiąże problem zmiany klimatu, oszczędzając ponad trzy miliony ton emisji CO2 w ciągu swojego trwania, co odpowiada usunięciu z dróg ponad 700 000 samochodów, ale także znacząco przyczyni się do rozwiązania podwójnego kryzysu związanego z zanikiem zasobów naturalnych, zapewniając ponad 50-procentowy zysk netto w zakresie bioróżnorodności na całym obszarze.

„Niedawne badania wykazały, że farmy słoneczne mogą przynieść ogromne korzyści lokalnej przyrodzie. Niedawne długoterminowe badanie monitorujące wykazało, że gatunki ptaków z zielonej, bursztynowej i czerwonej listy były bardziej aktywne w farmach słonecznych w porównaniu z sąsiednimi farmami uprawnymi. Prawdopodobnie wynika to ze zwiększonego potencjału żerowania w tym miejscu, które w przeciwieństwie do monokulturowych farm uprawnych podlegałoby stałemu stosowaniu pestycydów i nawozów”.

Baner sprzeciwiający się farmie słonecznej na wiejskim domu

Plany te spotkały się z krytyką ze strony mieszkańców, którzy zaczęli wieszać banery na swoich domach (Zdjęcie: John Myers)

083_bishton_solar_farmjpg

Wieś Bishton w pobliżu Newport, gdzie na gruntach rolnych wokół wioski wyznaczono teren pod budowę farmy słonecznej o powierzchni 600 akrów. Na zdjęciu: część terenu przeznaczonego pod farmę słoneczną, niektóre zaledwie 15 metrów od domów mieszkańców. (Zdjęcie: John Myers)

Dodali: „Stworzenie wysokiej jakości łąk trawiastych i łąk kwietnych na całym terenie może również poprawić jakość warstw gleby, zatrzymując niezbędne składniki odżywcze i minerały, które w przeciwnym razie zostałyby wydobyte podczas uprawy roli i potencjalnie narażone na erozję wierzchniej warstwy gleby. W wyniku 11,3 km żywopłotu i nasadzeń drzew zaplanowanych w ramach tego projektu kluczowe widoki na projekt zostaną przesłonięte, a także wzrośnie potencjał retencji wody na tym terenie, co zmniejszy ryzyko powodzi.

„Program został opracowany w ścisłej współpracy z istniejącymi gospodarstwami wielopokoleniowymi, nie wykorzystując przy tym dobrej jakości ziemi uprawnej, a także zapewniając im stały dochód, który pozwoli im kontynuować pasterską uprawę ziemi przez kolejne lata.

„Twierdzenie, że mieszkańcy nie otrzymają żadnych namacalnych korzyści, jest nieprawdziwe. Oprócz walki ze zmianą klimatu i zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Wielkiej Brytanii, projekt ten obejmuje fundusz korzyści społecznych w wysokości 300 000 funtów dla lokalnych mieszkańców, finansowanie instalacji solarnych na dachach wszystkich lokalnych szkół i budynków społeczności, zgodnie z reklamą i prezentacją na stronie internetowej konsultacji oraz materiałach konsultacyjnych przesłanych społeczności.

„Obiekt wygeneruje również ponad 10 mln funtów dodatkowych stawek biznesowych dla władz lokalnych, dostarczy ponad 11 km nowych żywopłotów i drzew, 2 km nowych ścieżek, ponad 50% zysków netto w zakresie bioróżnorodności, nowe siedliska dla ptaków, nietoperzy i pszczół, nowy teren piknikowy na świeżym powietrzu, nowe przestrzenie edukacyjne na świeżym powietrzu i sad społecznościowy. Planowane są również programy szkolne, aby pokazać dzieciom okolicę i przeprowadzić warsztaty edukacyjne na terenie obiektu oraz zachęcić do aktywności na świeżym powietrzu na ponad 129 akrach nowej zielonej przestrzeni, która ma zostać utworzona”.

Source link