Szefowie linii lotniczych zajmują w tej sprawie twarde stanowisko latający.

W dużej mierze dzieje się tak dlatego, że branża lotnicza stoi w obliczu punktu kryzysowego, jeśli chodzi o własnych pasażerów, a wiele z nich stara się zachować równowagę, jeśli chodzi o obiecywane usługi i swoją odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim na pokładzie.

Te zasady i wytyczne pomagają zaprowadzić porządek w przestrzeni, która często może być bezbronna i dość stresująca dla wszystkich.

Z biegiem lat wściekłość powietrzna staje się coraz bardziej widoczna, w związku z czym wiele linii lotniczych nie miało innego wyjścia, jak tylko wdrożyć nowe, rygorystyczne przepisy.

Jedną z takich zasad, o której wiele osób może nie wiedzieć, jest zmiana kierunku lotu.

Dzieje się tak często, gdy na pokładzie znajduje się niesforny pasażer, który z powodu zakłócenia lotu spowodował konieczność zmiany kierunku lotu.

Takie zachowanie może skutkować karą grzywny lub nawet zakazem wstępu do linii lotniczej.

Urząd Lotnictwa Cywilnego stwierdził: „Pasażerowie zakłócający lot mogą zostać poproszeni o zwrot linii lotniczej kosztów przekierowania.

„Koszty przekierowania wahają się zazwyczaj od 10 000 do 80 000 funtów, w zależności od wielkości samolotu i miejsca docelowego”.

Oprócz tej wysokiej kary, osoba może spodziewać się także zakazu, w ramach którego zakłócające zachowanie będzie karane – zarówno w locie, jak i na ziemi.

Zdaniem Urzędu Lotnictwa Cywilnego, zakłócające zachowanie pasażerów jest jedną z głównych przyczyn przekierowań samolotów.

Powiedzieli: „Oprócz konsekwencji dla bezpieczeństwa może to mieć poważne konsekwencje, w tym postępowanie cywilne.

„Linie lotnicze mają prawo odmówić przewozu pasażerów, których uznają za potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa statku powietrznego, jego załogi lub pasażerów”.

Source link