Ostatni szeroko zakrojony system deszczowy spowodował znaczne opady deszczu w dużej części wschodniej Australii, na 48 godzin przed rozpoczęciem Pucharu Melbourne, oraz gigantyczny grad w Queensland.
Był to kolejny przykład tropikalnej wilgoci wdzierającej się do niskiego ciśnienia i powoli przemieszczającej się na wschód, powodując przemoczenie osób znajdujących się na jej drodze.
Następny zbliża się w kolejce – nad zachodnią częścią tygodnia, kierując się przez centralną część tygodnia na koniec i na wschód w weekend.
Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś
Przyzwyczailiśmy się do tych podręcznikowych, klasycznych przykładów tego, jak Australia powoduje powszechne opady deszczu.
Ale potem schemat się zmienia i przyszły tydzień wygląda inaczej.
Nadal mamy mnóstwo wilgoci napływającej z tropików, rozprzestrzeniającej się po północnej części stanu Waszyngton i Top End.


Ale tym razem nie łączy się z niskim ciśnieniem, więc nie kieruje się na południe ani nie omiata południa, ponieważ wysokie ciśnienie przeszkadza i blokuje połączenie.
Nie oznacza to, że nie będzie padać. Oznacza to, że nie ma połączenia tropikalnego, które zapewniłoby ogromne opady deszczu.
Burze niskiego ciśnienia w dalszym ciągu będą przetaczać się przez południe, a dzięki umiejscowieniu wysokiego ciśnienia powinny nieść ze sobą uderzenie zimnego powietrza.
Takie położenie oznacza również, że to południowy wschód odczuje największy ciężar tej sytuacji, podczas gdy południowy zachód jest zupełnie inny, po ciepłej stronie wyżyny.
W przyszłym tygodniu prawdopodobnie nastąpi podwójne uderzenie systemów zimnego powietrza przez południowy wschód. Jeden, po drugim, przybywający około dwa dni później.
Usłyszysz niskie opady śniegu zmierzające do Tasmanii i Wiktorii oraz okrzyki: „Ale to połowa listopada!”
Jeśli jesteś podobny do mnie, uśmiechnij się i powiedz: „Tak, śnieg może padać o każdej porze roku, potrzebujesz tylko odpowiedniego wzoru, aby zimne powietrze napływało”.
Ale jeśli jesteś rolnikiem lub ogrodnikiem na południowym wschodzie, zdasz sobie sprawę, że tutaj pojawia się większy problem – mróz.
Każdy system pogodowy nadejdzie z południa, przyniesie deszcz, który rozwieje się w kierunku lądu, wywoła wiatr i obniży temperaturę, a następnie szybko przejdzie dalej, pozostawiając nam spokojną i pogodną noc.
A czas, w którym zimne podmuchy występują w odstępie dwóch dni, oznacza, że nie mamy jednego przymrozku, ale dwa.
Jeśli jesteś podatny na przymrozki późnego sezonu, uważnie obserwowałbym czas działania tych systemów, przygotowując wszystko, co możesz, aby pokonać chłód.


















