Jednym z najlepszych występów na pozycji skrzydłowego w zeszłym sezonie był Terry McLaurin, skrzydłowy nr 1 dowódcy. Odbiorca z Waszyngtonu miał najlepszy sezon w swojej karierze, szósty rok pracy we franczyzie.
Aby rzucić okiem na oczekiwania związane z nim w tym sezonie, McLaurin został wybrany w drafcie wokół WR30 w fantasy football – w dość zapomnianej grupie zawodników, tuż przed takimi zawodnikami jak Christian Kirk i Keenan Allen. Nikt nie był zbyt optymistyczny, jeśli chodzi o odbiorcę-weterana, ponieważ w społeczności piłkarskiej panuje ogólne założenie, że po wystarczająco dużej próbie chłopaki po prostu „są tym, kim są”.
To nieporozumienie oznacza, że zawodnik taki jak McLaurin może wpaść w pułapkę.
McLaurin zakończył rok 2024 na szóstym miejscu pod względem liczby zdobytych punktów w grze fantasy, mając najlepsze w karierze oceny pod względem współczynnika złapania (70%), EPA na cel (0,57) i oczywiście przyłożeń (13). To naprawdę mówi o tym, dlaczego McLaurin miał taki sezon, jaki miał. Nic w nim jako zawodniku się nie zmieniło; po prostu widział skuteczniejsze cele niż kiedykolwiek wcześniej w swojej karierze i zdecydowanie grał w najzdrowszym środowisku ofensywnym.
Rzeczywistość jest taka, że McLaurin przez lata pokazywał, że potrafi rozegrać tego typu sezon statystyczny, który umieściłby go w czołówce najlepszych skrzydłowych w NFL.
Gracze, którzy osiągają tak dobre wyniki w Percepcja recepcji prawie zawsze w pewnym momencie swojej kariery trafiają do produkcji na poziomie od elitarnego do supergwiazdy. Możemy teraz zaliczyć McLaurina do tej kohorty.
Jako wieloletni entuzjasta Terry’ego McLaurina będę tu odbywał swoje zwycięskie okrążenie w ostatnich tygodniach jego przełomowego sezonu. Był to rodzaj dominującego wysiłku na poziomie All-Pro, który zawsze przepowiadał. Wyniki jego percepcji na początku kariery były możliwe.. Przyznam jednak szczerze, że nie byłem do końca pewien, czy uda nam się to osiągnąć w tym sezonie od McLaurina w 2024 r., mimo że od lat znacznie wyprzedza konsensus co do jego umiejętności.
Jak przegapiliśmy Terry’ego McLaurina w 2024 roku?
Na początek obawiałem się, że przegapiliśmy szczyt kariery McLaurina; może można to nazwać blizną po zobaczeniu podobnego typu przeklętego rozgrywającego w Allenie Robinsonie, który w końcu został połączony z zawodnikiem z najwyższej półki, gdy właśnie minął najlepszy okres jego dni gry. Zawsze powtarzam, że przewidywanie klifów w wieku szerokiego odbiornika jest najbardziej niemożliwą częścią badania pozycji. Ale przynajmniej wydawało mi się, że McLaurin był podstępnym starszym graczem (29), mimo że został wybrany w drafcie w 2019 r. i zakończył gorszy sezon, w którym liczył na (wymieniłem tylko sześć z ośmiu standardowych meczów) sukces na poziomie 73%. wskaźnik sukcesu w porównaniu z człowiekiem i 75% wskaźnik sukcesu w porównaniu z prasą w percepcji odbioru. To nadal mocne liczby, ale spadek w porównaniu z niektórymi jego pobocznymi sezonami na poziomie elitarnym od 2020 do 2022. Domyślam się, że przedsezonowa kontuzja palca u nogi na murawie sprawiła, że jego film z 2023 r. był nieco chwiejny niż zwykle na początku roku i wpłynął na wyniki .
W tym sezonie oferuje wszystko, czego oczekujesz od odbiornika alfa, a nawet więcej.
Chociaż Jayden Daniels miał zamiar z czasem zapewnić sobie poprawę w obliczu niektórych problemów, jakie Waszyngton narzucił jako środkowy podczas kariery McLaurina, nadal był początkującym rozgrywającym. Jest to przynajmniej prognoza, jeśli nie całkowita historyczna wartość odstająca, według której przechodzący z roku 1 wyniesie odbierającego do sezonu kariery. Okazuje się, że Daniels jest wyjątkowy i właśnie na takiego gościa czekali fani McLaurina.
Potem był Kliff Kingsbury. Wahałem się, czy kupić Kingsbury jako architekta ofensywnego, zwłaszcza z punktu widzenia gry podań. Jego koncepcje z Arizony pozostawiały wiele do życzenia, a kiedy w zasadzie właśnie opuścił McLaurina na wyspie na początku sezonu, na lewym skrzydle skrzydłowym, co było jedną z bardziej szalonych rzeczy, jakie zrobił z DeAndre Hopkinsem w Arizonie, poczułem, że potwierdziły się moje najgorsze obawy. Jak już wielokrotnie podkreślałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy, moja ocena potencjału Kingsbury’ego jako koordynatora ofensywy Waszyngtonu była błędna i jego jednostka okazała się jedną z moich ulubionych do oglądania na filmie.
Atak w Waszyngtonie jest największą pozytywną niespodzianką sezonu. Kliff Kingsbury zaprojektował przemyślany atak, który przyjemnie się ogląda, a Jayden Daniels atakuje w dół pola, nie popełniając przy tym wielu, jeśli w ogóle, błędów. pic.twitter.com/QBvu4oCUx6
— Matt Harmon (@MattHarmon_BYB) 7 listopada 2024 r
Źle, źle i źle.
McLaurin w swoim szóstym sezonie był równie niesamowity jak zawsze z indywidualnego punktu widzenia. Daniels od razu stał się rozgrywającym franczyzy, który zrobił postępy. Atak Kingsbury był wyjątkowo dobrze zaprojektowany i przez cały rok utrzymywał się w pierwszej piątce rankingów EPA na grę i wskaźnik sukcesu.
Najważniejszym powodem, dla którego McLaurin dokonał skoku z piłkarskiego punktu widzenia, była więź Danielsa z weteranem odbierającym, który zajmował się celami wykraczającymi poza liczby.
Terry McLaurin i Jayden Daniels urodzili się, aby grać razem. Ich połączenie, szczególnie w przypadku celów znajdujących się poza licznymi celami, plasowało się w czołówce najbardziej zabójczych wśród par QB i WR w tym sezonie. pic.twitter.com/t907aKiWkN
— Matt Harmon (@MattHarmon_BYB) 15 stycznia 2025 r
Na LSU Daniels całkowicie rozwalił obronę SEC tymi dokładnymi rzutami z Malikiem Nabersem i Brianem Thomasem Jr. Drugie zagranie w powyższym klipie można skopiować prosto z filmu LSU z 2023 roku, w którym Nabers pojawia się w celu wyciszenia automatu. To stał się McLaurinem wśród zawodowców. Kiedy Thomas rozwinął się na studiach, stał się śmiertelnym zagrożeniem na obrzeżach jako zagrożenie bez wyjścia. Daniels miał niesamowicie celne umiejscowienie piłki, by wrzucić ją do wiadra i wywołać dziwaczne widowisko, gdy przedarł się przez drugorzędne bramki na granicy. Numer 17 w naturalny sposób pasował na drugi koniec tych przełęczy.
Wracając do planów tras i pierwotnego punktu tej dyskusji, w przypadku McLaurina nic się nie zmieniło. Dowody można znaleźć w całym jego filmie, udowadniając, że nie tylko otwiera się na boisku na poziomie niektórych z elitarnych przyjmujących w lidze, ale jest nieskazitelnym zdobywcą piłki przy ciasnym zasięgu. W każdym sezonie, w którym umieszczałem McLaurina w rankingu Reception Perception, kończył on z kwestionowanym wskaźnikiem połowów na poziomie około 75% i przez wiele sezonów znajdował się w pierwszej piątce zawodników, którzy ukończyli łowienie.
Zawsze byłem na szczycie z jednymi z dziewięciu najlepszych biegaczy przełajowych w NFL #OdbiórPercepcja
Inne przykłady w tym zakresie:
2020 AJ Brązowy 70,6%
2017 Antonio Brown 2017 70,5%
2019 Julio Jones 70%
2017 Stefon Diggs 69,7%
2023 Tyreek Hill 69,4%
2020 Justin Jefferson 69,4%Tylko… pic.twitter.com/nXlixScS8s
— Matt Harmon (@MattHarmon_BYB) 15 stycznia 2025 r
Gotowość Danielsa do pokazania się na pionowych trasach była po prostu wspaniałym połączeniem z odbierającym, który wyłożył na stół mocne strony Terry’ego McLaurina.
McLaurin nie był tylko skrzydłowym, który uciekł z dzikiej przyrody rozgrywającego. Przechodniem, który dołączył do niego w drodze do wyjścia, był facet z doskonale pokrywającymi się zestawami umiejętności. Niewiele jest rzeczy piękniejszych w sporcie niż sytuacja, gdy dwóch zawodników, którzy urodzili się, aby grać razem, odnajduje sobie drogę. Daniels znalazł swoje w Waszyngtonie, gdy szczytowy sezon wciąż czekał na wydobycie od długo niedocenianego McLaurina.
Niemal co roku w okresie przedsezonowym opinia publiczna pomija niedocenianego skrzydłowego-weterana. Gracz ten prawie zawsze jest źle rozumiany i nie jest odpowiednio oceniany na właściwym poziomie z powodu nadmiernego skupienia na statystykach opartych na wynikach, na które wpływają otaczające zmienne. A kiedy te wcześniej okropne okoliczności – czy będzie to para rozgrywających, środowisko, czy jedno i drugie – ulegną zmianie, wtedy może nastąpić przełomowy sezon.
W zeszłym sezonie tym skrzydłowym był Terry McLaurin.