Konferencja Partii Konserwatywnej – dzień drugi

Kandydatka na przywódcę Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch rozpoczyna kampanię (Zdjęcie: Getty)

Kemi Badenoch oskarży dziś (MON) Partię Pracy o „brak pojęcia, nieodpowiedzialność i nieuczciwość” po tym, jak dokonała cięć świadczeń emerytalnych, a jednocześnie podniosła pensje w sektorze publicznym.

Rozpoczynając kampanię na rzecz objęcia stanowiska kolejnego konserwatywnego lidera, minister gabinetu cieni obiecała przekształcić partię tak, aby była gotowa przyjąć wyborców, do których zwrócą się, gdy Partia Pracy „poniesie porażkę”.

Wezwanie pani Badenoch do walki pada z ust byłego ministra spraw wewnętrznych James Sprytny również rozpoczyna kampanię na rzecz przywództwa, obiecując przedstawić konserwatywne rozwiązania problemów kraju.

Sześciu kandydatów ubiega się o zastąpienie Rishi Sunak zostanie zredukowana do pięciu w środę, kiedy to posłowie Partii Konserwatywnej będą po raz pierwszy głosować w wyborach.

Minister skarbu w gabinecie cieni Alan Mak ogłosił dziś w artykule dla „Express” swoje poparcie dla pani Badenoch, nalegając, aby mogła ona zwrócić Konserwatyści do władzy w ciągu pięciu lat.

Przemawiając dziś w centrum Londynu, pani Badenoch skrytykuje Partię Pracy po zaledwie dwóch miesiącach sprawowania władzy, ale ostrzeże krytykujących sir Keira Starmera nie wystarczy, by przywrócić Partii Konserwatywnej pomyślność.

Powie: „Brytyjczycy pragną czegoś lepszego, a ten rząd Partii Pracy nie jest tym, czego pragną.

„Nie mają żadnych pomysłów. W najlepszym razie ponownie ogłaszają rzeczy, które już zrobiliśmy.

„A w najgorszym przypadku są nieświadomi, nieodpowiedzialni i nieuczciwi: próbują oszukać Brytyjczyków co do stanu finansów Wielkiej Brytanii, umieszczają darczyńców politycznych na stanowiskach w służbie cywilnej i udają, że nie planują cięcia świadczeń emerytalnych przed wyborami – a teraz robią to, aby pokryć koszty podwyżek płac dla związków zawodowych, nie obiecując żadnej reformy.

„Ich model wydawania, wydawania, wydawania jest zepsuty i nie wiedzą, co robić. To doprowadzi tylko do jeszcze większego cynizmu w polityce.

„Ale jeśli Konserwatyści Jeśli chcemy znów stać się godni zaufania Brytyjczyków, nie możemy po prostu siedzieć i wytykać, jak okropna jest Partia Pracy… choć jest to zabawne.

„Nie możemy po prostu trzymać się tych samych argumentów politycznych z poprzedniego parlamentu. Przegraliśmy. Nie mamy władzy.

„Partia Pracy poniesie porażkę. A gdy ten czas nadejdzie, a Brytyjczycy będą oczekiwać zmian, my musimy być tymi zmianami.

„Musimy skupić się na odnowie. Odnowie naszej partii, naszej polityki i naszego myślenia”.

Zwolennik pani Mak powiedział, że ściśle współpracował z panią Badenoch i widział, jak zachowuje się ona z „pewnością siebie i zdecydowaniem”.

„Ona ma wszystko, czego potrzeba, aby zbudować nową, atrakcyjną Partię Konserwatywną, stawiającą działanie w centrum wszystkiego, co robimy” – napisał.

„Jeśli zrobimy to dobrze, możemy zignorować powszechnie panujące przekonanie, odnowić się i powrócić do rządu po zaledwie jednej kadencji w opozycji.

„Kemi jest kandydatką, która najlepiej nadaje się do tego, by zabrać nas w tę podróż i zapewnić odnowę naszej partii i naszego kraju”.

Tymczasem pan Cleverly powie, że odpowiedzi konserwatystów są niezbędne do rozwiązania najtrudniejszych problemów, z jakimi zmaga się nasz kraj.

Chce, aby partia obniżyła wydatki na opiekę społeczną, zainwestowała więcej w obronę i obniżyła podatki.

Pan Cleverly powie: „Niestabilny świat, globalna migracja i kryzys zaufania do kapitalizmu. Musimy się zjednoczyć jako partia, aby zapewnić konserwatywne rozwiązania tych problemów. Rozwiązania lewicy nie działają i nie będą działać.

„To oznacza bycie uczciwym i realistycznym co do roli państwa. Co powinno i może robić, a czego nie powinno i nie może robić. Państwo powinno skupić się na robieniu mniejszej liczby rzeczy bardzo dobrze, a nie wszystkiego źle.

„Akceptujemy, że państwo ma podstawowy obowiązek ochrony swoich obywateli i granic. Ale Konserwatyści „musimy być uczciwi co do kompromisów związanych z właściwym wykonywaniem tych rzeczy”.

Pan Cleverly zaapeluje o budowanie społeczeństwa, w którym rodzina jest na pierwszym miejscu i powie, że nadszedł czas, aby odejść od kultury, w której państwo jest traktowane jako pierwsze miejsce, do którego należy się udać, gdy pojawia się jakiś problem.

Dodał: „Musimy myśleć i działać jak Konserwatyści ponownie. Pokażmy, że rozumiemy wyzwania, przed którymi stoją nasi ludzie i nasz kraj, i zapewnijmy rozwiązania, które zapewnią jaśniejszą przyszłość dla naszego kraju.

„Wiele osiągnęliśmy jako rząd, lecz nasze podziały i zachowanie przyćmiły zwycięstwa i pogłębiły błędy.

„Rozwiążę problemy, które przed nami stoją, za pomocą rozwiązań konserwatywnych i uczynię Wielką Brytanię największą potęgą w Europie. Silną w obronie naszych ludzi, naszych sojuszników i naszych wartości na arenie międzynarodowej. Z bezpieczeństwem i dobrobytem w kraju”.

WIELKA BRYTANIA-POLITYKA-KONSERWATYŚCI

James Cleverly rozpoczyna kampanię na rzecz przywództwa Partii Konserwatywnej (Zdjęcie: Getty)

Jeden z faworytów, Robert Jenrick, ostrzegł wczoraj (SUN), że pierwszy budżet Rachel Reeves będzie „deklaracją wojny klasie średniej”.

Były minister ds. imigracji zapowiedział, że „zrobi awanturę” sir Keirowi i kanclerzowi, jeśli 2 listopada ten zostanie liderem Partii Konserwatywnej.

Pan Jenrick obiecał utworzenie „nowej Partii Konserwatywnej”, przysięgając, że deportuje migrantów z małych łodzi „w ciągu kilku godzin”, obniży podatki i zmniejszy rozmiar stanu, jeśli zostanie jej przywódcą. Torysi z powrotem do władzy.

Zwracając się do zwolenników, z których niektórzy nosili czapki baseballowe z napisem „chcemy Bobby’ego J”, pan Jenrick powiedział: „Pierwszy budżet Partii Pracy zapowiada się na coś wielkiego. Zapowiada się na deklarację wojny z klasą średnią w tym hrabstwie.

„Wkrótce nasz nowy premier zrozumie, że najlepiej zarabiający pips już zostali wyciśnięci. Więc następnym celem jesteście wy. Następnym celem będą naloty podatkowe na rodziny pracujące w całym kraju”.

Długi konkurs na przywódcę torysów oznacza, że Rishi Sunak odpowie na kwestię budżetu 30 października, a nie którykolwiek z kandydatów startujących w wyborach na jego następcę.

Pan Jenrick powiedział: „Nie ustalam zasad tego konkursu, więc nie mam na to wpływu”.

Powiedział, że jest „gotowy do działania od pierwszego dnia” i że Torysi trzeba było „wcisnąć to do Keira Starmera i Rachel Reeves, ponieważ stanęli na platformie manifestu „przeczytajcie moje słowa, żadnych nowych podatków”.

Na wiecu pana Jenricka w centrum konferencyjnym w Westminster przemawiali John Lamont, umiarkowany konserwatysta w gabinecie cieni, sekretarz ds. Szkocji, oraz Danny Kruger, pochodzący z prawej strony partii. Chcieli w ten sposób pokazać, że kandydat na przywódcę jest w stanie zjednoczyć oba skrzydła partii.

Source link