Afgański migrant został oskarżony o zadźganie na śmierć menedżerki sklepu z modą. Mówi się, że Akbar S w szaleńczym ataku użył ośmiocentymetrowego ostrza, podczas którego ugodził Magdę M. 26 razy nożem.
Do przerażającego zdarzenia doszło w sklepie odzieżowym New Yorker przy ul niemiecki miasto Krefeld. 26-letni podejrzany miał już wcześniej odrzucony wniosek o azyl niemiecki władz – powiadomiono sąd okręgowy. Jednak Sayedowi przyznano zwolnienie z deportacji po tym, jak urzędnicy uznali, że odesłanie go z powrotem do rodzinnego kraju jest zbyt niebezpieczne.
Przerażające wydarzenia miały miejsce 21 maja po godzinie 19:00, kiedy 41-letni kierownik sklepu zamykał sklep.
Magda M. liczyła dzienne wpływy, gdy oskarżony miał bez ostrzeżenia napaść na swojego szefa.
Niestety, pomimo wysiłków służb ratunkowych, zmarła na miejscu w wyniku wielonarządowych obrażeń.
The afgański Migrant został zatrzymany przez policję niedaleko sklepu. Jego ręce były pokryte krwią ofiary.
Biegły zdiagnozował u podejrzanego schizofrenię paranoidalną, a prokuratura przyznała, że działał on „w stanie zmniejszonej odpowiedzialności”.
Rozprawa sądowa trwała niecałe 10 minut, przez cały czas oskarżony siedział z pustym wzrokiem.
Prawdopodobnie resztę życia spędzi w szpitalu psychiatrycznym.
Później rodzina Magdy opowiadała o swoim smutku i traumie po śmierci córki.
„W chwili, gdy zakończył życie Magdy, zaczęło się nasze cierpienie” – powiedzieli niemieckiej publikacji Obraz.
„Cierpienie, które nigdy się nie skończy i na zawsze pozostawiło traumę dla wielu ludzi. Co mamy pomyśleć, kiedy zobaczymy tego człowieka?”


















