Kandydat Demokratów na burmistrza Nowego Jorku, Zohran Mamdani, przemawia podczas wydarzenia związanego z kampanią w Nowym Jorku, 3 listopada 2025 r. AFP

„>



Kandydat Demokratów na burmistrza Nowego Jorku, Zohran Mamdani, przemawia podczas wydarzenia związanego z kampanią w Nowym Jorku, 3 listopada 2025 r. AFP

Wybór Zohrana Mamdaniego na burmistrza Nowego Jorku stanowi zwieńczenie niezwykłego awansu lewicowego lokalnego prawodawcy, który wyłonił się ze względnego zapomnienia, aby poprowadzić pełną energii kampanię na rzecz najwyższego stanowiska w amerykańskim megamiastu.

Od czasu jego niespodziewanego zwycięstwa w prawyborach Partii Demokratycznej w czerwcu nowojorczycy przyzwyczaili się do widoku jego brodatej, uśmiechniętej twarzy w telewizji oraz na odznakach dumnie noszonych przez jego zwolenników.

34-letni zwycięzca wyborów urodził się w Ugandzie w rodzinie pochodzenia indyjskiego i od siódmego roku życia mieszka w Stanach Zjednoczonych, a w 2018 r. został naturalizowanym obywatelem USA.

Jest synem reżyserki Miry Nair („Monsoon Wedding”, „Mississippi Masala”) i Mahmooda Mamdaniego, profesora i szanowanego eksperta od Afryki, co skłoniło niektórych jego krytyków do nazwania go „dzieckiem nepo”.

Podążył ścieżką wytyczoną przez innych młodych ludzi z elitarnych rodzin liberalnych, uczęszczając do elitarnej Bronx High School of Science, a następnie do Bowdoin College w Maine, uniwersytetu postrzeganego jako bastion myśli postępowej.

Pod pseudonimem „Young Cardamom” w 2015 roku zapuścił się w świat rapu, pod wpływem hiphopowej grupy „Das Racist”, w skład której wchodziło dwóch członków pochodzenia indyjskiego, bawiących się odniesieniami i tropami z subkontynentu.

Próba Mamdaniego włamania się do konkurencyjnego świata profesjonalnej muzyki nie trwała długo, a wykonawca, który stał się politykiem, nazwał siebie artystą drugiej kategorii.

Zainteresował się polityką, gdy dowiedział się, że raper Himanshu Suri, występujący pod pseudonimem Heems, wspiera kandydata do rady miasta i przyłączył się do tej kampanii jako aktywista.

Mamdani została doradcą ds. zapobiegania wykluczeniu, pomagając właścicielom domów znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej uniknąć utraty domów.

W 2018 r. został wybrany na prawodawcę z Queens – tygla składającego się głównie ze społeczności biednych i migrujących, i reprezentował ten obszar w Zgromadzeniu Stanu Nowy Jork.

„Niezadowoleni wyborcy”

Samozwańczy socjalista, trzykrotnie wybierany ponownie, stworzył wizerunek, który stał się jego znakiem firmowym – postępowego muzułmanina równie dobrze czującego się na marszu Równości, jak i na bankiecie Id.

Za główny cel swojej kampanii postawił cel, jakim jest uczynienie miasta przystępnym cenowo dla każdego, kto nie jest zamożny, czyli większości z około 8,5 miliona jego mieszkańców.

Obiecał większą kontrolę czynszów, bezpłatną opiekę dzienną i autobusy oraz lokalne sklepy spożywcze prowadzone przez miasta.

Mamdani jest także od dawna zwolennikiem sprawy palestyńskiej, chociaż jego stanowisko w sprawie Izraela – który nazwał „reżimem apartheidu”, nazywając jednocześnie wojnę w Gazie „ludobójstwem” – wywołało gniew części społeczności żydowskiej.

W ostatnich miesiącach zaczął głośno potępiać antysemityzm, a także islamofobię, której doświadcza.

Grając kartą rasową, prezydent Donald Trump, który nazywa Mamdaniego „małym komunistą”, potępił go we wtorek, gdy nowojorczycy udali się do urn jako „sprawdzonego i zadeklarowanego nienawidzącego Żydów”.

Według Costasa Panagopoulosa, profesora nauk politycznych na Northeastern University, Mamdani jest kimś w rodzaju establishmentu „z zewnątrz”.

„Udało mu się pozyskać poparcie niezadowolonych wyborców i innych mieszkańców Nowego Jorku, niezadowolonych ze status quo i establishmentu, który ich zdaniem pomija ich potrzeby i preferencje polityczne” – powiedział.

Mamdani, zagorzały fan piłki nożnej i krykieta, niedawno poślubił amerykańską ilustratorkę Ramę Duwaji i wykorzystał swoje doświadczenie aktywistyczne w strategicznie skoordynowanej kampanii akwizycyjnej i ulotkowej, którą połączył z szerokim i często humorystycznym wykorzystaniem mediów społecznościowych.

„On naprawdę jest czymś w rodzaju hybrydy wspaniałej kampanii z lat 70. i świetnej kampanii na rok 2025” – powiedział Lincoln Mitchell, profesor Uniwersytetu Columbia.

Source link