Osiem osób zostało aresztowanych po potężnej eksplozji w Kosowie, która uszkodziła kanał, tymczasowo uniemożliwiając dostawy prądu i wody do miast w kraju.
Premier Albin Kurti oskarżył o piątkowy wybuch w Vrage, 60 km na północ od stolicy Prisztiny, grupy wspierane przez Serbię.
Według ministra spraw wewnętrznych Xhelala Svecli policja zatrzymała osiem osób podejrzanych o udział w ataku, który przerwał dostawy wody do niektórych miast i głównych elektrowni.
„Jakoś udało nam się naprawić szkody, aresztować podejrzanych i skonfiskować ogromny arsenał broni” – powiedział podczas transmitowanej na żywo konferencji prasowej.
Szef kosowskiej policji Gazmend Hodża powiedział, że funkcjonariusze przeszukali 10 lokalizacji, zabierając ponad 200 mundurów wojskowych, sześć wyrzutni rakietowych, broń długą, pistolety i amunicję.
Powiedział, że użyto około 15–20 kg materiałów wybuchowych, a osiem zatrzymanych osób „jest podejrzanych o podżeganie, organizowanie, a nawet dokonanie niedawnych aktów terrorystycznych, w szczególności tego, który miał miejsce w kanale Iber Lepenc”.
Policja podała, że większość aresztowanych osób należy do lokalnej serbskiej organizacji Civilna Zastita (Ochrona Ludności), którą rząd Kosowa uznał za grupę terrorystyczną.
Siły pokojowe NATO w pobliżu uszkodzonego kanału. Zdjęcie: Reuters/Valdrin Xhemaj
Prezydent Serbii Aleksandar Vucić zdementował „bezpodstawne oskarżenia” dotyczące zaangażowania Belgradu.
Bezpieczeństwo zostało już zwiększone po dwóch niedawnych atakach, podczas których wrzucono granaty ręczne na komisariat policji i budynek gminy w północnym Kosowie, gdzie mieszkają etniczni Serbowie.
UE i USA zdecydowanie potępiły eksplozję i zażądały postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości.
Stosunki Kosowo-Serbia pozostają napięte pomimo wysiłków społeczności międzynarodowej na rzecz ich normalizacji.
Kosowo było serbską prowincją do czasu, gdy 78-dniowa kampania bombowa NATO w 1999 r. zakończyła wojnę między serbskimi siłami rządowymi a etnicznymi albańskimi separatystami w Kosowie.
Kosowo ogłosiło niepodległość w 2008 roku, której Belgrad nie uznaje.
Bruksela i Waszyngton wzywają obie strony do wdrożenia porozumień, które Vucic i Kurti osiągnęli w lutym i marcu ubiegłego roku.
Od 1999 r. NATO przewodzi operacji pokojowej w Kosowie, w której skład wchodzą oddziały włoskie, które obecnie przebywają w tym kraju.
